Powieść historyczna Roberta Pawłowskiego - pisarza, założyciela i wieloletniego prezesa Fundacji Polacy znad Niemna, wielkiego miłośnika Kresów - to, jak mówi sam autor, oparta na faktach i prawdziwych losach ludzi historia przedstawiająca gehennę codziennego życia Polaków i Białorusinów zamieszkujących Grodzieńszczyznę i Nowogródczyznę. W "Płynąc po dnie Niemna" autor opowiada o ludzkich postawach i perfidnej polityce prowadzonej przez Związek Sowiecki i III Rzeszę pomiędzy pierwszą wojną światową a latami dziewięćdziesiątymi XX wieku.
Wciągająca fabuła książki "Płynąc po dnie Niemna"
Dwie wojny światowe i ich złowrogie dziedzictwo, dwóch okupantów, komunistyczny reżim - książka Roberta Pawłowskiego prowadzi czytelników przez najmroczniejszy okres dziejów Europy i życie zwyczajnych ludzi zamieszkujących regiony pomiędzy dwoma bezlitosnymi mocarstwami. Jest wrześniowa noc 1939 roku, w chacie niejakiego Jana Bohatyrowicza niespodziewanie pojawia się Teofil Różyc. Spotkanie to sprawia, że ożywają trudne wspomnienia z bolesnej przeszłości, a wraz z nimi - wzajemne zatargi i urazy, które okazują się błahe w obliczu wyzwań, z którymi bohaterowie będą musieli się zmierzyć. Ciężar niemieckiej i sowieckiej okupacji jest nie do zniesienia - zaczynają się masowe aresztowania, wywózki do obozów, powszechna wrogość i śmierć. Życie lokalnych społeczności zostaje dosłownie wywrócone do góry nogami przez brutalną rzeczywistość. A jednak ludzie zaczynają się do niej niejako przyzwyczajać i starają się prowadzić normalne, zwyczajne życie...
Dziedzictwo mieszkańców wschodniej Polski w książce "Płynąc po dnie Niemna"
W nawiązującej do najlepszych tradycji powieści pozytywistycznej i twórczości między innymi Elizy Orzeszkowej książce "Płynąc po dnie Niemna" Robert Pawłowski zabiera czytelników do świata, który bezpowrotnie przeminął, ale którego dziedzictwo wciąż jest żywe i aktualne. Autor pokazuje, jak z dnia na dzień życie mieszkańców wschodniej Polski legło w gruzach, co niosło nieuchronne konsekwencje i na zawsze zyskało symboliczne znaczenie. To opowieść o dosłownym upadku świata i bolesnej erozji relacji narodów polskiego i białoruskiego. Kreśląc barwne, autentyczne losy ludzi w obliczu wojny i okupacji, autor opowiada jednocześnie o sile przetrwania i wierności najważniejszym wartościom.
"Płynąc po dnie Niemna" to książka, która porusza do głębi, wyzwala duże emocje i długo nie pozwala o sobie zapomnieć.