Przed czytelnikami książka piękna, głęboka i w swoim prostym wydźwięku niezwykle pozytywna. Opowiada o podróży w dosłownym tego słowa znaczeniu, lecz także podróży w głąb siebie. Historia autorstwa Miguela Angela Montery niesie ogromną dawkę nadziei oraz miłości, lecz przede wszystkim wiedzy, że co innego oznacza "żyć", a coś zupełnie innego znaczy "przeżywać".
O czym jest książka "Człowiek, który bał się żyć"?
O ile prościej jest przyjmować ludziom to, co dzieje się w naszym życiu bez większej uwagi, refleksji czy analizy? Życie wtedy to przemieszczanie się zgodnie z prądem i jedynie przyglądanie się mijanym widokom. Autor książki "Człowiek, który bał się żyć" pokazuje, jak wiele omija ludzi, którzy, być może nieświadomie, wybrali bierną postawę.
Fabuła książki skupia się na podróży ojca autora do Santiago de Compostela, jak okaże się później, była to droga wielowymiarowa, a osiągnięty cel okazał się czymś więcej niż punktem na mapie. Ojciec Montery, podobnie jak miliony ludzi z całego świata, pielgrzymował do miejsca pochówku św. Jakuba, czyli właśnie Santiago de Compostela. Warto dodać, że trasa całej pielgrzymki może zająć nawet kilka miesięcy, dlatego dla tak wielu osób jest to idealny czas na uważne spojrzenie na dotychczasowe życie.
Bohater książki podobnie jak inni pątnicy przeżył osobiste objawienie, które skupiło się przede wszystkim na odważnym przeżywaniu każdej sekundy, nawet niepozornej chwili i wydarzeń, do których wcześniej nie przywiązywał wagi. Mimochodem, wraz z lekturą, i czytelnicy dołączają do głównego bohatera i zaczynają, strona po stronie, rozumieć dlaczego każda chwila ma znaczenie i ogromną wartość.
Książka "Człowiek, który bał się żyć" - wspaniałe opinie wzruszonych czytelników
Pomimo religijnego wymiaru miejsca docelowego, książka nie należy do typowej literatury religijnej, a autor odsłania w swojej niedługiej powieści prawdy uniwersalne. Prawdy, które dla wielu czytelników mogą okazać się bolesne, a może nawet niewygodne. Mimo to po skończonej lekturze, czytelnicy powinni z większą wyrozumiałością podchodzić do wszystkich doświadczeń, nawet tych trudnych. Są one bowiem dowodem na to, że jesteśmy obecni w życiu i nawet trud niesie w sobie jakąś wiadomość i wiedzę.
Książka "Człowiek, który bał się żyć" pokazuje, jak bardzo wytrwałość, nadzieja i odwaga mogą odmienić życie każdego czytelnika. Uczy, jak uważnie czerpać z każdej chwili, ze wszystkich okoliczności, w których się znajdujemy. Jeszcze przed ostatnią stroną czytelnicy zrozumieją, dlaczego tak w naszym życiu, jak w pielgrzymce do Santiago de Compostela najważniejsza jest droga, a nie sam cel.