5.0
2023-04-22Recenzja zweryfikowana "Będziemy wierni sobie jak dzikie gęsi". Zło przychodzi powoli, osacza, nikomu nie odpuszcza... Rok 1938 Dolne Łużyce, Karin pochodzi z polsko-niemieckiej rodziny, jest pogodną, pełną wewnętrznej energii dziewczyną. Nazizm rozprzestrzenia się coraz mocniej, Karin i jej rodzina, przestają czuć się bezpiecznie. Ci, co do tej pory byli przyjaciółmi, stają się wrogami. Tak niewiele potrzeba by stracić życie. Rodzina zaczyna coraz częściej myśleć o wyjeździe, by uciec przed tym, co nieuchronnie się zbliża. Karin wzbudza zainteresowanie Rudolfa Hertza, młodego, ambitnego chłopaka, który całkowicie uległ ideologii Hitlera. Ich drogi przeplatają z drogą Petera Kesslera, biednego, pracowitego, szczerego, pogodnego chłopaka, który ma zupełnie inne poglądy od Rudolfa. Między Karin a Peterem rodzi się uczucie. Czy w ogarniętym złem świecie możliwa jest ta miłość? Jak potoczą się ich losy? Z ogromną ciekawością kolejny raz przeniosłam się do świata stworzonego przez Autorkę. Emocje, jakich tym razem doświadczyłam, były ogromne, bardzo skrajne. Fabuła przenosimy się do czasów II wojny światowej. Pani Agnieszka czaruje słowem, bardzo lekki, płynny, barwny, naturalny, styl sprawia, że książka pomimo poruszanych trudnych tematów czyta się sama. Z wnikliwością i realizmem ukazuje emocje, wewnętrzne rozterki, zmagania, porywy serca, jakie stają się udziałem naszych bohaterów. A ci rewelacyjnie ukazani, to zwykli ludzie, którym przyszło żyć w strasznych, okrutnych czasach. Prawdziwa mieszanka ludzkich temperamentów i charakterów. Ludzie różnych narodowości jedni są ślepymi fanatykami, drudzy wręcz przeciwnie. Wojna Dzieli ludzi na tych gorszych, skazanych na zagładę i panów świata, którzy mogą wszystko i nie cofną się przed niczym, brnąc w chorej fascynacji do swojego wodza. Na tle mroku nazizmu rodzi się prawdziwa, wielka, piękna miłość. Trafia na trudności, z którymi trudno się mierzyć. Przyjaźń, która jest szczera bezinteresowna i ta podszyta fałszem w obliczu próby okazuje się nic niewarta. Zazdrość, która niszczy i powoduje, że ludzie posuwają się ohydnych czynów. Manipulacje, zawiść, nieszczerość, nienawiść, a obok ból, cierpienie, niemoc, strach. Pogarda, ludzie, którzy do tej pory żyli zgodnie, zaczyna dzielić coraz więcej. Strach o życie bliskich i własne staje się codziennością, poświęcenie, walka o przetrwanie. Przez powieść się płynie, a serce drży z niepewności. Historia porusza, niepokoi, zaskakuje, jest wyjątkowa, piękna i trudna jednocześnie. O miłości, o wierze i o nadziei. Z niecierpliwością czekam na kontynuację. Serdecznie polecam.