5.0
2022-03-28Recenzja zweryfikowana„Życie, to również paradoks, bywa i sprawiedliwe, nawet jeśli ta sprawiedliwość polega na odbieraniu.”
Basia ma siedemnaście lat, mieszka w Warszawie w niewielkim mieszkaniu z matką, ojciec zmarł przed trzema laty. Obok nich mieszka Heniek, chłopak jest coraz bardziej zauroczony Basią. Lato 1939 roku było bardzo upalne, Basia czasami tylko – matka jest bardzo opiekuńcza – może korzystać z przyjemności jaką jest nadwiślańska plaża. To tam poznaje Zygmunta, jest nim zafascynowana, ma nadzieję, że połączy ich coś pięknego. Przychodzi wrzesień, wraz z nim wojna. Świat się wali, wszystko się zmienia, nic już nigdy nie będzie takie samo. Codzienność mieszkańców Warszawy zamienia się w piekło. Budynki zmieniają się kupy gruzu, ogień trawi wszystko co napotka na swej drodze. Giną niewinni ludzie, śmierć się panoszy i zbiera okrutne żniwo. Brakuje jedzenia, lekarstw, wody, wszystkiego… Przez przypadek Basia ponownie spotyka Zygmunta, to spotkanie będzie miało ogromny wpływ na jej dalsze życie. Basia zaczyna działać w konspiracji, wymierza sprawiedliwość.
Czytanie, pomimo poruszanych trudnych tematów, od początku do końca było przyjemnością. Autorka z łatwością i wyczuciem oddaje emocje jakie targają naszymi bohaterami, widzimy ich rozterki, porywy serca, niepokój, obawy, strach. Do Basi miałam bardzo mieszane uczucia, dziewczyna nie chce być bierna, chce walczyć. Jest odważna, zazdrosna i… bywa bardzo irytująca, chwilami dziecinna, jakby sama nie wiedziała czego oczekuje od życia. Moje serce skradł Heniek, wspiera Basię na każdym kroku. I Zygmunt, przy którym jest się Lucyna, Basia wciąż ma nadzieję, że chłopak ją dostrzeże.
Wojna przyniosła wiele zła, okupant rozpanoszył się na dobre, zniszczył wszystko co dobre. Śmierć, głód, strach są wszechobecne. Jednak Polacy nie pozostają bierni, coraz więcej młodych ludzi chce walczyć z wrogiem. Zygmunt działa w konspiracji, to do niego dołączają Basia i Henryk. Akcje, w których uczestniczą są bardzo niebezpieczne, często narażają własne życie. Trudne decyzje, dokonywane wybory, od których zależy życie innych i własne. Wzajemne zaufanie, wsparcie, pomoc, odwaga tych młodych ludzi budzi podziw i szacunek. Poruszający, wręcz bolesny obraz zniszczonej Warszawy.
Wciągająca, wnikliwa, melancholijna, smutna, trudna opowieść. Wojna, chęć przetrwania, wola walki i miłość. Serdecznie polecam.