"Zamknij wszystkie drzwi" to kolejna, bardzo dobrze napisana powieść Rileya Sagera. Łączy w sobie psychologiczny thriller z elementami horroru. Kolejnym wydarzeniom towarzyszy mroczny i tajemniczy klimat. Drobiazgowe opisy oraz nietuzinkowa fabuła sprawią, że czytelnik zostanie kompletnie pochłonięty już od pierwszych stron.
Historia zaczyna się niewinnie, młoda bohaterka - Jules w jednej chwili traci pracę i chłopaka. Oprócz przyjaciółki, u której chwilowo pomieszkuje, nie ma nikogo. Nie musi się długo zastanawiać, by przyjąć pracę w roli opiekunki mieszkania w tajemniczym budynku Bartholomew na Manhattanie. Oferta jest naprawdę intratna, za trzy miesiące mieszkania w apartamencie 12A otrzyma aż 12 tysięcy dolarów. Dla czytelnika taka propozycja może wydawać się mocno podejrzana. Jednak, każdy kto rozpaczliwie szukał pracy, wie, że na pewne detale nie zwraca się uwagi.
Podejrzliwości Jules nie wzbudzają także nietypowe zasady panujące w budynku. Dziewczynie nie wolno przyjmować gości i nie wolno jej spędzać nocy poza apartamentem. Pojawiają się także pogłoski, że w budynku straszy i od czasu do czasu dzieją się niepokojące rzeczy. Nie ma to jednak wielkiego znaczenia, ponieważ wynagrodzenie jest świetne, a poza tym w budynku zamieszkują same nowojorskie sławy. Cóż więc niebezpiecznego może się tam dziać.
Jules jednak szybko zderza się z rzeczywistością i już pierwszego dnia zdaję sobie sprawę, że wszystkie plotki krążące w sieci mogą mieć w sobie ziarnko prawdy. Kiedy w tajemniczych okolicznościach znika inna opiekunka mieszkania, a bohaterka dowiaduje się, że to nie pierwszy taki przypadek, rozpoczyna prywatne śledztwo. Łamie tym samym jedną z głównych zasad budynku, która zakazuje mieszania się w życie innych lokatorów. Oznak, że w budynku dzieje się coś niepokojącego jest jednak coraz więcej.
Z każdym kolejnym wydarzeniem akcja nabiera tempa, a czytelnik nieustannie ma wrażenie, że coś się wydarzy i że stanie się coś złego, co całkowicie zmieni jej kierunek. Choć z biegiem lektury można spodziewać się zwrotów, autor zupełnie zaskakuje czytelnika. Finał także może wydawać się oczywisty, jednak nie jest. Dodatkowym aspektem, który mrozi czytelnikowi krew w żyłach, jest spore prawdopodobieństwo takich wydarzeń w realnym świecie. Nie mamy tu do czynienia z siłami nadprzyrodzonymi, a ogromnym złem.
Autorem książki jest Todd Ritter, znany również pod pseudonimami Riley Sager i Alan Finn. Zanim jednak został pełnoetatowym pisarzem, Ritter pracował jako dziennikarz, redaktor i grafik. Od 2021 roku Ritter wydał pięć powieści jako Sager i trzy powieści pod swoim prawdziwym nazwiskiem, z których te ostatnie składają się na serię Kat Campbell.