31,58 

Popsute zabawki

Ucieknij raz, a dopilnuję, żebyś nie doczekał następnego dnia.Dwunastoletni Luca Torrini trafia do domu dla sierot pani Sours po ucieczce z jednej z londyńskich manufaktur. Zostaje zmuszony do pracy przez budzącą postrach gospodynię. Wkrótce zauważa, że nie jest to zwykły przytułek - niektórzy chłopcy nie wracają na noc, dziwnie się zachowują, a po wizycie lekarza nie każdy pojawia się na zbiórce.Czytaj więcej

  • Wydawnictwo: Pascal
  • Data premiery: 2025-02-12
  • Okładka: miękka
  • Liczba stron: 368
  • Wymiary: 204 x 130

Ucieknij raz, a dopilnuję, żebyś nie doczekał następnego dnia.

Dwunastoletni Luca Torrini trafia do domu dla sierot pani Sours po ucieczce z jednej z londyńskich manufaktur. Zostaje zmuszony do pracy przez budzącą postrach gospodynię. Wkrótce zauważa, że nie jest to zwykły przytułek - niektórzy chłopcy nie wracają na noc, dziwnie się zachowują, a po wizycie lekarza nie każdy pojawia się na zbiórce.

Malarz James Remand dostaje kolejne zlecenie od potężnego i tajemniczego patrona. Podczas spaceru dostrzega Lucę, a uroda chłopca od razu przykuwa jego uwagę. Postanawia namalować jego portret. Czy bezwiednie przypieczętuje jego los?

Kiedy żądze nie mają ograniczeń, walutą staje się człowiek.

Zobacz więcej
Dane szczegółowe
Identyfikator produktu
3588255
Tytuł
Popsute zabawki
Wydawnictwo
Język
polski
Język oryginału
polski
Liczba stron
368
Typ okładki
miękka
Wydanie
I
Data premiery
2025-02-12
Rok wydania
2025
Kraj pochodzenia
Polska
Wymiary
204 x 130
Waga
0.27 kg
Wysokość
130 mm
Długość
204 mm
Głębokość
22 mm
Nasza cena
31,58 zł
Zobacz więcej
Informacje dotyczące bezpieczeństwa i produktów
Informacje o producencie
Pełna nazwa producenta
Wydawnictwo Pascal sp. z o.o.
Adres pocztowy
43-382 Bielsko-Biała Zapora 25
Email
pascal@pascal.pl
Telefon
338282888
Kraj pochodzenia produktu
Polska
Osoba odpowiedzialna w UE
Nazwisko lub nazwa podmiotu
Wydawnictwo Pascal sp. z o.o.
Adres pocztowy
43-382 Bielsko-Biała Zapora 25
Email
pascal@pascal.pl
Telefon
338282888
Zobacz więcej
Recenzje
5,0/5
7 recenzji
  • 5
    7
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0
Napisz recenzję
Recenzje produktów są zarządzane przez stronę trzecią w celu weryfikacji autentyczności i zgodności z naszymi wytycznymi dotyczącymi ocen i recenzji
RecenzjeNajnowsze
Jak działają recenzje
  • Anna R. Klient niezweryfikowany
    5.0
    2025-03-30Recenzja zweryfikowana
    Szok, niedowierzanie, gniew oraz strach, to główne emocje, jakie towarzyszyły mi podczas lektury "Popsutych zabawek". Bezsprzecznie, jest to książka, która pozostawi po sobie ślad już na zawsze, na samo wspomnienie do oczu będą napływać łzy. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić, jak można być taką podłą, bezwzględną bestią, by wykorzystywać bezbronne dzieci, by w tak brutalny sposób wypaczać ich psychikę, niszczyć poczucie wartości, odbierać niewinność… Zdarzenia opisane przez autorkę nie tylko ranią duszę, szokują, ale i otwierają czytelnikowi oczy na wiele przykrych spraw…

    Język autorki jest niesłychanie przystępny i sugestywny, kolejne strony przelatują błyskawicznie przez palce, a czytelnik, mimo potężnego ładunku negatywnych emocji, nie jest w stanie oderwać się od lektury nawet na chwilę. Szczerze, dawno mi się nie zdarzyło, by przeczytać książkę od deski do deski, tu jednak nie potrafiłam rozstać się biednymi mieszkańcami potwornego londyńskiego sierocińca, który zamiast wsparcia i azylu, zafundował swoim małym, bezbronnym mieszkańcom prawdziwe piekło na ziemi. Byłam zbulwersowana, zniesmaczona, przerażona, ale z łzami w oczach pragnęłam jak najprędzej poznać dalszy ciąg historii. Do końca miałam jakąś złudną nadzieję, że finał powieści da mi poczucie sprawiedliwości, ukoi zszargane nerwy i napełni serce spokojem, ale niestety, nie da się po takiej lekturze tak po prostu ochłonąć…

    Pozycja "Popsute zabawki” zdecydowanie nie należy do lektur lekkich czy przyjemnych, które po pewnym czasie ulatują z wspomnień. Nie spędzicie przy niej miłych, relaksujących chwil, moim zdaniem nawet osoby o wyjątkowo silnych nerwach, powinny nastawić się na nieopisaną eksplozję negatywnych emocji, które zawładną sercem na długo. To książka, która szokuje, bulwersuje, przeraża i po prostu smuci, gdyż nie można normalnie funkcjonować ze świadomością, iż opisane wydarzenia są całkiem prawdopodobne. Zdecydowanie polecam osobom, które nie boją się wstrząsających, autentycznych historii!?
  • Kamila L. Klient niezweryfikowany
    5.0
    2025-03-24Recenzja zweryfikowana
    Odkąd pamiętam, zawsze fascynowało mnie wszystko, co dotyczy historii XIX Anglii. Społeczeństwo, kultura, sztuka, budownictwo. Oczywiście, w szczególności jednak, literatura.

    Dlatego też tak chętnie sięgnęłam po książkę Małgorzaty Węglarz.
    Autorka zabiera nas w mroczną podróż do XIX-wiecznego Londynu, pełnego skrajności, przeciwności losu i wszechogarniającej, czającej się w zakamarkach ulic, grozy. To tu bieda staje w konkury z majętnością, a nędza w sprzeczności z potęgą i bogactwem.
    A gdzie światem rządzi pieniądz, tam nieposkromiona jest również władza. To możliwości i świadomość, że można wszystko, że nawet najczarniejszy scenariusz może zostać zrealizowany i co za tym idzie, można pozostać bezkarnym.
    Tu człowiek staje się przedmiotem handlu, a jego życie walutą wymienną.

    Duszny klimat zamglonego i zatęchłego miasta, brud jego ulic, mordercza praca ludzi, osierocone dzieci, przytułki i tajemnice, o których nie chcesz wiedzieć, bo powodują, że ogarnia cię obezwładniający strach i przerażenie, a serce pęka na milion kawałków. Jednocześnie nie możesz przestać czytać i chłonąć tej atmosfery i odczuwać napięcia, które wręcz paraliżuje.

    To najbardziej niepokojąca i wręcz lepka od ludzkiego brudu, opowieść dotycząca tego okresu w dziejach Anglii. Chyba żadna inna nie wzbudziła we mnie tyłu emocji, nie doprowadziła do łez i silnego wzburzenia, nie przekroczyła wręcz mojego czytelniczego komfortu.
    Jestem pod wielkim wrażeniem pióra Autorki, która nie bała się sięgnąć po kontrowersyjny temat, ale również potrafiła w tym wszystkim zachować umiar i delikatność.
    Perfekcyjnie poprowadzone dialogi, niezwykłość opisów sytuacji i osób, przedstawienie bohaterów, fabuła, wszystko to sprawia, że czujesz się częścią tej historii i nie masz złudzeń, po której stronie chcesz być i co chciałbyś zrobić. Sekrety wręcz wwiercają się w mózg i drążą w nim na trwałe swoje korytarze. Jestem porażona prawdziwością i wielkością zła, które może zakorzenić się w ludzkich tkankach i zatruwać do szpiku kości.

    Ta historia to coś, co zostaje w czytelniku głęboko i choćbyś nie wiem jak starał się wyrzucić ją z pamięci, to nie jesteś w stanie. Ten brud oblepia na zawsze.

    Za te przeżycia, za genialną podróż w czasie, za fascynację towarzyszącą czytaniu i każdą z wstrząsających emocji, jak również za hipnotyzujące spojrzenie z okładki, zostawiam w pełni zasłużone 10/10.
  • Gosia Klient niezweryfikowany
    5.0
    2025-03-14Recenzja zweryfikowana
    „Popsute zabawki” Małgorzaty Węglarz, to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, ale przyznam, że bardzo mnie zaintrygowała. Książka przedstawia nam niezwykle mocną i brutalną historię, która zdecydowanie nie dla każdego się nadaje. Sama musiałam ją czytać z przerwami, bo sama mam dzieci, dlatego też krzywda dziecka jest tym, co porusza mnie najbardziej.
    Luca Torrini to dwunastoletni chłopiec, który już został doświadczony przez życie. Udało mu się uciec z manufaktury, lecz teraz trafił do domu pani Sours. Miał nadzieję na lepsze życie, jednak nie przewidział tego, że może być również gorzej. Od opiekunów nie otrzymał spodziewanego ciepła i opieki, a jedynie brutalność i zmuszanie do ciężkiej pracy. Opiekunowi wykorzystywali swoich podopiecznych, do pracy mówiąc, że każdy musi zarobić na swoje utrzymanie. Wielu chłopców dziwnie się zachowywało, a zdarzały się również przypadki, że niektórzy po wyjściu do pracy już nigdy nie wracali. Osierocony Luca to młody chłopiec, który tylko, albo aż chciał spokojnie żyć i być szczęśliwy, jednak życie pisało dla niego skomplikowany scenariusz. Do sierocińca przyjeżdża pewnego dnia malarz, który na zlecenie tajemniczej osoby, maluje portrety. Na swojego modela wybiera właśnie Lucka, który nie ma świadomości, jakie niebezpieczeństwo tym na siebie ściągnie.
    Książka, która wzbudza wiele emocji, pokazuje najtrudniejszy dla mnie temat, którym jest krzywda wyrządzana niewinnym, bezbronnym istotą, jakimi są dzieci. Nie czyta się jej łatwo, ale jest na tyle intrygująca, że odłożyć jej również nie jesteśmy w stanie! To naprawdę mocny i świetnie napisany thriller, od którego trudno jest się oderwać.
    Mocna, trudna, ale warta przeczytania historia, którą bardzo polecam!
  • Ewelina P. Klient niezweryfikowany
    5.0
    2025-03-08Recenzja zweryfikowana
    Jak dla mnie jest to thriller psychologiczny, który wiele ukazuje swoim tematem, a nieco mniej treścią. Opowieść niby straszna, ale jednocześnie nie przeraża, gdyż lawirujemy tutaj wokół tematu. Wiemy, że dzieci są w sierocińcu z którego raczej nie wychodzą. Rządzi nimi pewna kobieta bez serca na której widok od razu zapada cisza i nikt nawet nie próbuje się odezwać. Do tego miejsca trafia pewien chłopiec, który zdaje sobie sprawę ze swojej inności. Jest on bacznym obserwatorem, choć nie wykazuje strachu, czy też większych emocji. Wie, że musi być z opiekunką szczery, jednak zataja przed nią sekret związany z pewną blizną. Na dłuższą metę będzie to wątek dosyć tajemniczy. Cała historia jest dosyć szeroko rozpisana, więc nie skupiamy się tylko na tym chłopcu. Czytamy również o innych dzieciach, które kiedy zachorują przechodzą do kogoś innego. Oczywiście nie za darmo. W ten sposób wiele osób wie co się z nimi dzieje, bo widzimy to po ich słowach i zachowaniu, jednak my nie tak szybko to odkryjemy. Tutaj postacie rozmawiają, ale na konkretnie zadane pytania odpowiadają bardzo wymijająco. To my mamy sobie mamy dopowiedzieć całą resztę, która nas zmrozi. Dlatego tego przerażenia nie było. Nawet dziecięce postacie wiedzą, że mają nie roztrząsać czyjegoś zniknięcia. Nie ma kogoś, to nie ma, a obowiązki i tak muszą wykonywać. Tutaj bowiem nie dorośli a dzieci sami pracują na jedzenie i spanie. W równym rządku o równej porze mają kłaść się spać i milczeć do rana. Niektórzy będą chcieli nowego chłopca nastraszyć różnymi opowieściami i każdy z nas mając inne poglądy na życie może odebrać to inaczej. Najbardziej ciekawie zrobi się tutaj po połowie książki, gdzie treść zrobi się konkretniejsza. To tam nasze serce przyspieszy swój bieg, by pozostawić je tak do końca książki. Gdziekolwiek nasz wzrok by nie powędrował, do jakiejkolwiek postaci, to wszędzie mieliśmy takie zdecydowanie na konkretną rzecz. Wszystko jest białe albo czarne, ktoś chce coś zrobić, albo tego nie robi. Jak decyduje się na pewien czyn, to do niego dochodzi i tak dalej. Cała opowieść jest ciekawa i często potrafiła wciągać. Jeśli czytelnikiem jest osobą wrażliwa, to wywoła ona w nim dużo więcej emocji. Myślę, że jest godna polecenia:-)
  • Zaispirowanawkuchni G. Klient niezweryfikowany
    5.0
    2025-03-03Recenzja zweryfikowana
    Jakie jest Wasze pierwsze skojarzenie jak popatrzycie na okładkę tej książki? U mnie było to lekkie przerażenie a zarazem ciekawość tych błękitnych oczu. Mowa tu o książce Małgorzaty Węglarz pod tytułem "Popsute zabawki". Autorka zabiera nas do mrocznego xix-wiecznego Londynu. 12-letni chłopiec o imieniu Luca po śmierci swojej opiekunki i ucieczce z manufaktury trafia do domu dla sierot pani Sours. Jest to koszmarne miejsce a dla dyrektorki liczą się tylko pieniądze. Dlatego dzieci każdego dnia ciężko pracują ponad swoje siły. Przemęczenie oraz choroby skutkują śmiercią, ale przecież dla dyrektorki to nic takiego, bo i tak zaraz będą kolejne dzieci. Bieda, głód, choroby i niestety dorośli zmieniają życie tych sierot w koszmar. Co kryje się za murami tego domu? Dla kogo tajemniczy malarz maluje swoje obrazy? Czy to, że Luca stał się dla malarza inspiracją pomoże mu czy jeszcze bardziej pogorszy jego sytuację? Muszę przyznać, że ta książka jest z jednej strony piekielnie dobra a z drugiej okropna. Autorka rewelacyjnie pokazała jak brutalny może być świat. A chłopcy, którzy i tak dużo wycierpieli zostając sierotami zamiast pomocy otrzymali piekło. I do tego wszystkiego dorośli, którzy skrzywdzili ich jeszcze bardziej. Momentami miałam ochotę krzyczeć z bezsilności i rzucić tą książką w kąt. Ale nie da się o niej tak po prostu zapomnieć. Mocna, brutalna, pełna emocji, zła i cierpienia. Nie można przejść obojętnie wobec tej książki.
  • Wioleta B. Klient niezweryfikowany
    5.0
    2025-03-02Recenzja zweryfikowana
    "Pieniądze nie leżą na ulicy. Biegają po niej brudne, głodne i przerażone."

    ?Małgorzata Węglarz
    Popsute zabawki

    XIX wieczny Londyn. Dwunastoletni Luca trafia do przytułku dla chłopców pani Sours. Jest przerażony, chociaż i szczęśliwy,że znalazł suchy kąt do spania i miejsce gdzie może coś zjeść. Szybko nawiązuje nić koleżeństwa z kilkoma innymi chłopcami. Są jednak dziwne rzeczy dziejące się w przytułku, chłopcy, czy to chorzy czy zdrowi, którzy nagle znikają, tajemnicze wizyty starszych panów i George, nastolatek powtarzający non stop tylko trzy słowa. Jakie tajemnice skrywa pani Sours i gdzie trafiają zaginieni chłopcy ?

    Od razu należy zaznaczyć,że to książka nie dla każdego. Osoby wrażliwe i nie mogące czytać o krzywdzie dzieci mogą przez nią nie przebrnąć.
    Dokładnie o tym jest ta powieść, o tych którzy w XIX wiecznym Londynie nie mieli prawa głosu. Trafiając do domów dla sierot powinny się cieszyć, że mają co jeść i gdzie spać. Co z tego,że musieli pracować ponad siły, że od czasu do czasu zabierano ich w dziwne miejsca, że często już nigdy nie wracali. Przecież tyle "tego" biega po ulicach, na miejsce zaginionego na pewno znajdzie się kolejny....Tytuł pasuje idealnie, bo co się robi z popsutymi zabawkami...otóż rzuca w kąt i zapomina o nich. Tak samo cytat, który wybrałam na samym początku. Trafia w punkt zarówno odnośnie książki jak i postrzegania wartości człowieka przez wielu ludzi - czy można tak o nich jeszcze mówić? - na przestrzeni lat,aż do teraz. Przecież pieniądze stają się motorem napędowym dla wielu, nieważne są ofiary, najważniejszy jest zysk.
    Autorka wprowadza czytelnika w mroczny klimat ówczesnej Anglii, tkając niesamowicie smutną, pełną tajemnic ale i prawdziwą opowieść gdzie głównymi bohaterami są dzieci. Nikomu nie potrzebne, zranione, o które nikt się nie upomni. Historia pełna cierpienia, niesprawiedliwości, gdzie górą są ci którzy mają pieniądze, a ich system wartości opiera się jedynie na nich i własnych przyjemnościach. Książka napisana w sposób bardzo ciekawy, wciągający, chociaż czasami musiałam ją odłożyć, by mrok tak całkiem mnie nie pochłonął. Zdecydowanie warta uwagi.
  • Anna F. Klient niezweryfikowany
    5.0
    2025-02-21Recenzja zweryfikowana
    Londyn, nie ten z naszego wyobrażania wielkiej i nowoczesnej metropolii XIX wielu, ale ten XIX wieczny, brudny, śmierdzący i odrażający. Gdzie choroby, śmierć i zepsucie są na porządku dziennym.
    W takich okolicznościach poznajemy dwunastoletniego Lukę, sierotę, który po śmierci swojej opiekunki i ucieczce z manufaktury trafia do domu sierot Pani Saurs. Nie jest to jednak azyl, gdzie dzieci znajdują bezpieczną przystań. To miejsce jak z koszmarów, gdzie na swoje utrzymanie dzieci muszą ciężko pracować, gdzie racje żywnościowe są niewystarczące, a za nieposłuszeństwo i niesubordynację każe się bezwzględnie i surowo.
    Los Lucki splata się z losem Jamesa Remonda, miejscowego malarza, który na zlecenie wykonuje portrety. Czy uwiecznienie Luki na obrazie poprawi jego egzystencję czy może wpędzi go w jeszcze większe kłopoty?

    Pani Małgosia ma w sobie to COŚ! W 100% kupiła mnie swoim stylem. Chłodnym, rzeczowym i dobitnym. Książka ma w sobie coś z misternie skomponowanej mozaiki. Jej precyzyjnie dobrane elementy niosą ze sobą niezwykły ładunek emocjonalny. Po przeczytaniu kilku pierwszych stron wiedziałam, że to jest TO! Ogromnym plusem jest balans w powieści Warstwa kryminalna, obyczajowa i dramatyczna, wszystko w idealnych proporcjach. Świetnie skreowani bohaterowie, niejednoznaczni. Część budzi sympatię, współczucie, część odrazę. A to co najbardziej przeraża to realizm. Fakt że historia mogła się wydarzyć naprawdę. Świadomość że my, dorośli, jesteśmy zdolni do krzywd na słabych i bezbronnych. Przemoc, znęcanie, poniżanie, obdzieranie z godności i poczucie bezkarności sprawia że dopuszczamy się czynów najgorszych, nieludzkich i odrażających….

    Nie ukrywam, że książka mnie kupiła. Historia nie pozwoliła mi się od niej oderwać. Świetnie wytworzony nastrój spowodował u mnie wysyp uczuć takich jak złość, współczucie i niejeden raz łza zakręciła się w oku. To jest ta pozycja która zostanie ze mną na bardzo długo.
Recenzje
Każdą z recenzji weryfikujemy na trzy sposoby:
  • Klient zweryfikowany
    Autorzy recenzji z tym oznaczeniem są naszymi klientami. Kupili ten produkt w sklepie tantis.pl.
  • Klient niezweryfikowany
    Autorzy recenzji z tym oznaczeniem są naszymi użytkownikami, ale nie możemy potwierdzić, że kupili ten produkt w sklepie tantis.pl.
  • Recenzja Zweryfikowana
    Potwierdzamy, że prezentowana opinia może dotyczyć danego produktu i zawiera elementy jego recenzji.

Dostawa i płatność

InPost Paczkomat® 24/7
data dostawy 20. listopada, czwartek
bezpłatna dostawa od 249,00 zł
13,49 zł Pobranie 5,00 zł
DPD Automaty
data dostawy 21. listopada, piątek
bezpłatna dostawa od 249,00 zł
5,99 zł
InPost Kurier
data dostawy 20. listopada, czwartek
bezpłatna dostawa od 249,00 zł
15,49 zł Pobranie 5,00 zł
Kurier GLS
data dostawy 20. listopada, czwartek
bezpłatna dostawa od 249,00 zł
13,99 zł Pobranie 5,00 zł
DPD Pickup Żabka i inne
data dostawy 21. listopada, piątek
bezpłatna dostawa od 249,00 zł
8,99 zł
Pocztex Kurier
data dostawy 20. listopada, czwartek
bezpłatna dostawa od 249,00 zł
14,49 zł Pobranie 6,00 zł
Pocztex - punkty odbioru
data dostawy 20. listopada, czwartek
bezpłatna dostawa od 199,00 zł
11,99 zł
DPD Kurier
data dostawy 20. listopada, czwartek
bezpłatna dostawa od 249,00 zł
13,99 zł Pobranie 5,50 zł
ORLEN Paczka
data dostawy 20. listopada, czwartek
bezpłatna dostawa od 249,00 zł
10,99 zł
InPost International
data dostawy 26. listopada, środa
39,99 zł
Odbiór osobisty w Bielsku-Białej - ul. Londzina 57
data dostawy 20. listopada, czwartek
0,00 zł
Odbiór osobisty w Krakowie - ul. Podwale 1
data dostawy 20. listopada, czwartek
0,00 zł

Produkty od autora: