"Polowanie na psy" to pierwsza część najnowszej serii Mieczysława Gorzki, wydanej nakładem wydawnictwa Bukowy Las. Bez wątpliwości zadowoli nawet najbardziej wymagających fanów kryminałów. Nie zabraknie w niej świetnie zbudowanego bohatera, intrygi i niewiadomych. Książka pozostawi wiele pytań, na szczęście jednak jest to dopiero pierwsza część z serii.
Głównym bohaterem jest komisarz Zakrzewski - znany czytelnikom z wcześniejszych książek autora. Tym razem do śledztwa, które prowadzi, zostanie wpleciona tajemnicza i nierozwiązana sprawa z przeszłości. Tym samym pojawi się drugi ważny bohater - kapitan Milicji Obywatelskiej Marek Piekło.
Świetnie oddane zostały realia pracy w policji współcześnie oraz w milicji, w czasach wprowadzenia stanu wojennego, kiedy do śledztwa została zaangażowana także Służba Bezpieczeństwa. Niepokój wzrasta w obu liniach czasowych, a współcześnie prowadzone śledztwo wciąż przynosi więcej pytań niż odpowiedzi. Odpowiedzialność za rozwiązanie obu spraw spada na barki Zakrzewskiego, co mocno potęguje napięcie towarzyszące wydarzeniom od pierwszej strony powieści.
"Polowanie na psy" oferuje wszystko, czego szukamy w świetnym kryminale. Znajdziemy tu walkę z czasem, walkę z wrogiem, niewyjaśnione tajemnice z przeszłości oraz wyrazistych bohaterów. Przed komisarzem Zakrzewskim zostanie postawione spore wyzwanie - rozwiązanie sprawy z lat osiemdziesiątych, taki właśnie szantaż zastosuje współcześnie szalejący antagonista. Akcja skupi się więc na dwóch śledztwach, dwóch funkcjonariuszach oraz przeciwnikach.
Na pochwały zasługują bardzo sprawnie i płynnie przytaczane retrospekcje, nie ma wątpliwości, w których czasach aktualnie się znajdujemy, czytelnik nie gubi się i nie musi zastanawiać się, którego ze stróżów prawa dotyczy bieżący fragment książki. Narracja prowadzona w ten sposób świetnie wdraża odbiorcę w mroczny, niespokojny, a zarazem niezwykle angażujący klimat. Doskonale skonstruowana historia sprawia, że głęboko wnikamy w fabułę, nie zauważając nawet, że właśnie przeczytaliśmy prawie pół tysiąca stron.