W książce "Pan raczy żartować, panie Feynman" Richard P. Feynman – laureat Nagrody Nobla i jeden z najgenialniejszych fizyków w dziejach – w brawurowy sposób opowiada o swoim niezwykłym życiu.
Wydana w 1985 roku książka (w Polsce po raz pierwszy w 1996) to zbiór wspomnień genialnego fizyka, w którym opowiada on o swoim dzieciństwie, spędzonym w domu w Nowym Jorku, w Queens, w żydowskiej rodzinie – już kiedy był dzieckiem zainteresował się, za sprawą ojca, naukami ścisłymi. Wcześnie również zadeklarował się jako ateista.
W 1935 roku Feynman zaczął studia na MIT (Instytucie Technicznym Massachusetts), a jego praca dyplomowa wprowadziła do współczesnego świata fizyki twierdzenie znane obecnie jako twierdzenie Hellmanna-Feynmana. W latach 1939-1942 młody fizyk studiował w Princeton, gdzie jego pierwszego wystąpienia naukowego słuchali tacy geniusze dwudziestowiecznej nauki, jak Albert Einstein czy John von Neumann i Henry Russell. Wkrótce potem naukowiec został zaproszony do prowadzenia badań nad konstrukcją bomby atomowej. Pracował przy projekcie Manhattan jako kierownik zespołu obliczeniowego i był jednym ze świadków testu pierwszej amerykańskiej bomby jądrowej.
Po wojnie Feynman pracował w Kalifornijskim Uniwersytecie technicznym (Caltech), na Uniwersytecie Cornella, był członkiem Narodowej Akademii Nauk i Royal Society z siedzibą w Londynie.
"Pan raczy żartować, panie Feynman" to jednak nie tylko suche fakty, a wręcz to coś zupełnie innego niż znane ze szkoły oficjalne biografie sławnych ludzi! Feynman opowiada w książce o tajnikach otwierania sejfów, o wizytach w barach topless w czasie życia w ośrodku Los Alamos, o codzienności zatrudnionych tam naukowców i o flirtach z tancerkami z Las Vegas, które miały miejsce, gdy wyjeżdżali na przepustki. Opisuje swoje spotkanie z Einsteinem, pomysły na elektrownię atomową, ale też uciążliwość walki z rządem i administracją we wprowadzaniu innowacji, które mogłyby wpłynąć na dobrostan ludności.
W 1965 roku Richard P. Feynman został uhonorowany Nagrodą Nobla w dziedzinie fizyki za metodę upraszczania obliczeń, która wkrótce stała się jednym z podstawowych narzędzi w badaniach cząstek elementarnych. Również o tym opowiada w swojej książce – jak i o testach wrażliwości węchu, które wykonywał z żoną, Arline Greenbaum, i o eksperymentach z hipnozą.
Wznowiona przez wydawnictwo Znak książka "Pan raczy żartować, panie Feynman" to jedna z najsłynniejszych książek popularyzujących naukę i jedna z najciekawszych biografii dwudziestowiecznych naukowców. Przetłumaczona przez Tomasza Biedronia pozycja liczy prawie 450 stron, wydana jest w twardej oprawie.