Gdzie jesteś, synku?

"Wczoraj całowałaś go na dobranoc, dzisiaj twój kochany syn zniknął"

Rodzinny wyjazd Somertonów do domku w lesie miał być wspaniałym wypoczynkiem, który scali ze sobą rodzinę oraz podreperuje sypiące się małżeństwo Cecylii. Niestety okazał się najgorszym z koszmarów.

Zagubiona turystka po dotarciu do pewnego domku letniskowego zastaje w nim Cecylię Somerton, pochylającą się nad swoim mężem Nickiem z ociekającym krwią nożem.
Kiedy tylko na miejsce zjawia się grupa dochodzeniowa, okazuje się, że podejrzana nie jest w stanie wypowiedzieć ani słowa, nie pamięta co się stało i gdzie przebywa jej 11- letni autystyczny syn Theo. Kobieta z miejsca staje się główną podejrzana. Oboje z ciężko rannym mężem trafiają do szpitala, a wszyscy wokół poszukują chłopca. Czy odnajdą go pomimo niedogodnych warunków atmosferycznych? Kto tak naprawdę dokonał tej przerażającej zbrodni?

"GDZIE JESTEŚ SYNKU" to historia, która po mocnym epilogu i intrygującym opisie gwarantowała prawdziwą jazdę bez trzymanki. Czy i tym razem kolejny thriller sprostał moim wymaganiom?
Po dość ciężkim początku z racji dużej ilości bohaterów, co powodowało moje rozdrażnienie i zagubienie w treści, którą czytam, im dalej w las, tym było ciekawiej.
Powieść okazała się tak naprawdę leciutkim thrillerem z wątkiem kryminalnym, gdzie nie znajdziemy szybkiej akcji, duszonego klimatu oraz nieustającego napięcia trzymającego do ostatniej strony. Narracja poprowadzona z punktu widzenia różnych postaci (którą uwielbiam) pozwoliła z bliska poznać towarzyszące im emocje, sekrety co umożliwia dość szybko dopasować brakuje elementy układanki. Ogromnym plusem, który zasługuje na wielkie brawa, to świetnie poprowadzona kreacja jednej z postaci, czyli zagubionego chłopca -Theo. Autorka fenomenalnie i z wielką precyzją nakreśliła nam postać chłopca cierpiącego na spektrum autyzmu. W bardzo prosty, obrazowy i rzetelny sposób przedstawiła nam punkt widzenia dziecka zmagającego się z dość trudną "chorobą". Dzięki czemu mamy możliwość "zamieszkać" w umyśle Theo, by móc rozumieć jego zwykłą, trudną codzienność, walkę z emocjami, stresującymi sytuacjami oraz światem w czarno - białych barwach. "Gdzie jesteś synku" to powieść o rodzinie, która na co dzień mierzy się z wychowywaniem dziecka z zaburzeniem neurorozwojowym. Tragedia, której doświadczają Somertonowie ukazuje co tak naprawdę działo się za zamkniętymi drzwiami w ich domu, z jakimi problemami musieli się zmagać i jak sekrety oraz tajemnice niszczyły ich kochająca się rodzinę. Jest to chwytająca za serce, zapierająca dech w piersi opowieść dzięki, której możemy zrozumieć i poznać bliżej spektrum autyzmu, zaburzenie neurorozwojowe, które niestety dopada coraz więcej otaczających nas dzieci. Wzruszającą, wartościowa, niebanalna powieść, którą czyta się jednym tchem polecam!