28,95 

Diablak

Zuzanna Szczerbska, młoda miłośniczka turystyki górskiej i tegoroczna maturzystka, znika w tajemniczych okolicznościach podczas pobytu w Beskidzie Żywieckim. Jej przyjaciółka Kaśka natychmiast zwraca się o pomoc do wuja dziewczyny, Talara - byłego wojskowego, który mimo własnych traum bezzwłocznie rozpoczyna desperackie poszukiwania chrześnicy. Tymczasem w Babiogórskim Parku Narodowym giną młode kCzytaj więcej

  • Wydawnictwo: Initium
  • Data premiery: 2024-07-25
  • Okładka: miękka
  • Liczba stron: 360
  • Wymiary: 196 x 131

Zuzanna Szczerbska, młoda miłośniczka turystyki górskiej i tegoroczna maturzystka, znika w tajemniczych okolicznościach podczas pobytu w Beskidzie Żywieckim. Jej przyjaciółka Kaśka natychmiast zwraca się o pomoc do wuja dziewczyny, Talara - byłego wojskowego, który mimo własnych traum bezzwłocznie rozpoczyna desperackie poszukiwania chrześnicy. Tymczasem w Babiogórskim Parku Narodowym giną młode kobiety. Komisarz Malejko, oddelegowany do sprawy z Makowa Podhalańskiego, odkrywa, że te pozorne wypadki to w rzeczywistości rytualne morderstwa ku czci starosłowiańskiego bóstwa Welesa. Zaginiona Zuza jest kluczem do rozwiązania zagadki. Rozpoczyna się wyścig z czasem - wielki rytuał ma się odbyć w noc Kupały w starożytnej świątyni ukrytej we wnętrzu Diablaka. Kto stoi za tajemniczymi morderstwami i co łączy ofiary rytuałów? Jakie tajemnice skrywa Babia Góra? Czy starosłowiańskie legendy ożyją na nowo? Grzegorz Mirosław wciąga czytelnika w opowieść o zaginionej dziewczynie, morderczych rytuałach i starożytnych bóstwach, rozgrywającą się w malowniczych okolicznościach Beskidu Żywieckiego. Odkryj magiczne miejsca, od wodospadu przy Mosornym Potoku po Oravsky Hrad, i zanurz się w fascynującym świecie mitologii słowiańskiej oraz lokalnych legend. Indiana Jones w polskich warunkach Beskidu Żywieckiego i Babiogórskiego Parku Narodowego. Starosłowiańska sekta, wojskowi po misjach, rytualne morderstwa i miłość. Polecam tym, którzy lubią, gdy brakuje im tchu przy lekturze! Agnieszka Lis Lektura Diablaka jest niczym ostra górska wyrypa! Autor nie pozostawia czytelnikowi ani chwili na głębszy oddech. Szybka akcja, zmieniające się krajobrazy, wyraziści bohaterowie i grasujący w Beskidzie Żywieckim morderca - czego może chcieć więcej czytelnik kryminałów? Podpowiadam: drugiego tomu! Polecam! Marta Matyszczak

Zobacz więcej
Dane szczegółowe
Identyfikator produktu
3522807
Tytuł
Diablak
Wydawnictwo
Język
polski
Język oryginału
polski
Liczba stron
360
Typ okładki
miękka
Data premiery
2024-07-25
Rok wydania
2024
Wymiary
196 x 131
Waga
0.32 kg
Wysokość
131 mm
Długość
196 mm
Głębokość
28 mm
Nasza cena
28,95 zł
Zobacz więcej
Informacje dotyczące bezpieczeństwa i produktów
Informacje o producencie
Pełna nazwa producenta
Initium
Adres pocztowy
30-612 Kraków Witosa 29/70
Email
initium@initium.pl
Telefon
695299157
Kraj pochodzenia produktu
Polska
Osoba odpowiedzialna w UE
Nazwisko lub nazwa podmiotu
Initium
Adres pocztowy
30-612 Kraków Witosa 29/70
Email
initium@initium.pl
Telefon
695299157
Zobacz więcej
Recenzje
4,8/5
4 recenzje
  • 5
    3
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0
Napisz recenzję
Recenzje produktów są zarządzane przez stronę trzecią w celu weryfikacji autentyczności i zgodności z naszymi wytycznymi dotyczącymi ocen i recenzji
RecenzjeNajnowsze
Jak działają recenzje
  • book_matula Klient niezweryfikowany
    5.0
    2024-08-16Recenzja zweryfikowana
    Nie wiem, jak u was, ale ja mam tak, że bez względu na to, jaką książkę wybiorę z wydawnictwa Initium to mam takie uczucie, że dana pozycja mogłaby zostać zekranizowana nie inaczej było i tym razem, a mowa o książce „Diablak” autorstwa Grzegorz Mirosław. Ponad 300 stron, a masz wrażenie, że autor w idealny sposób związał wszystko to, co powinno być w kryminale, thrillerze itp. Jak zawsze zapraszam do zapoznania się z opisem książki. Zapewniam, że akcja i bohaterowie to legalny, emocjonalny rollercoaster.
    Przed wami Talar były wojskowy, jak i wujek Zuzanny, która znika w dziwnych okolicznościach od tego zaczyna się akcja, o której nie zapomnisz. Dzięki przyjaciółce oraz temu, że poprosiła wuja dziewczyny o pomoc zrobiła się akcja, która przenosi góry, żeby tylko rozwiązać sprawę oraz odprowadzić dziewczynę bezpiecznie do domu, no ale jak wyszło tego już nie zdradzę. Kolejną osobą jest m. in. komisarza Matejko, który oddelegowany do sprawy z Makowa Podhalańskiego sprawi, że to, co tam odkryje przyprawi was o ciarki na plecach, no ale jak morderstwa mogą łączyć się z Welesem, nocą Kupały albo…?! Ok, może na tym skończę, bo za dużo zdradzam. Moim ulubieńcem jest wujaszek i mam nadzieję, że będzie kontynuacja i nie chce słyszeć sprzeciwu :p.
    Wierzycie w słowiańskie legendy, Welesa, całą tę otoczkę z nocą kupały? Jakby była maszyna cofająca w przeszłość, to poważnie chciałabym cofnąć się do czasów Słowian i móc obserwować codzienne życie tamtejszej społeczności, nauczyć się tych wszystkich cudownych metod leczenia ziołami itp. Wracając do książki to czymże jest kryminał bez ofiar, zaginięć ludzi, podejrzanych, jak i samych morderców? Dodaj do tego nutkę słowiańskiej pikanterii, wierzeń to mamy akcję iście creepy, a jak akcja dzieje w Beskidzie Żywieckim, to masz miejsce, do którego nie zbliżaj się po zachodzie słońca.
    Gratuluje autorowi książki jest świetna.
  • Justyna W. Klient niezweryfikowany
    5.0
    2024-08-12Recenzja zweryfikowana
    Co to było?! Kapryśna Babia Góra ożyła na kartach tej książki wyciągając z cienia legendy, którymi jest owiana. Dariusz Talar – były wojskowy – przybywa w okolice Babiej Góry w poszukiwaniu jego zaginionej chrześnicy Zuzy. Okolicą wstrząsają przypadkowe zgony kolejnych dziewczyn. Komisarz Malejko twierdzi, że są one morderstwami na tle rytualnym. Co takiego skrywa Babia Góra zwana przez miejscowych Diablakiem? Czy starosłowiańskie legendy mają prawdziwe korzenie? Książka od razu wciąga czytelnika w swój niespokojny wir. Już na pierwszy stronach akcja rozgrzewa się do czerwoności i w zasadzie nie zwalnia do samego końca. Kolejne zwroty akcji podtrzymują napięcie i co i rusz wprowadzają czytelnika w osłupienie. Nie ma tutaj spowolnień, ponieważ życie kolejnych dziewczyn jest zagrożone. Fabuła prowadzona jest kilkutorowo i przeskakuje niczym iskra pomiędzy poszczególnymi wątkami. Kryminał, którego zapowiedź poczułam na pierwszych stronach, zmienia się nagle w powieść z pograniczna książek Dona Browna. Mamy tutaj słowiańskie podania, mamy boga zła, mamy zakon, mamy krwawe ofiary, mamy groty, kryjące tajemne korytarze i lochy oraz Monikę i Darka, którzy mogliby się doskonale wpisać w postacie Lary Croft i Indiany Jones’a. Tutaj niestety zmuszona jestem zgłosić mały minus – ocena subiektywna – który nie ominął też filmów z wymienionymi postaciami, czyli wątpliwa realność niektórych scen. Zabawa jest jednak przednia, czyta się tą książkę z przysłowiowym zapartym tchem, kartki śmigają między palcami lotem błyskawicy. Dużym atutem tej powieści jest to, że autor zna góry i potrafi się po nich poruszać również na kartach książki. Wręcz trzeba patrzeć pod nogi gdy się tą powieść czyta, aby nie potknąć się o jakiś korzeń lub luźny kamień, bowiem tak sugestywne są opisy. Co jeszcze jest ważne. Książka jest „męska”. Napisana konkretnie, bez zbędnych niuansów, koncentruje się na brawurowej akcji i nie bierze jeńców. Po jej lekturze chciałabym i boję się wybrać na Babią Górę? Czytajcie jest moc.
  • Monika Klient niezweryfikowany
    4.0
    2024-07-29Recenzja zweryfikowana
    Kolejny debiut na moim koncie. Grzegorz Mirosław ze swoją pierwszą powieścią „Diablak”. Nie mogło być inaczej, musiałam przeczytać tę książkę, Złożyło się na nią kilka składowych. Debiut – wiadomo, że czytam debiutantów, wyszukując wśród nich perełek. Nawiązania w książce do mitologii słowiańskiej, rytuałów i legend – już jestem na straconej pozycji, muszę przeczytać. A tutaj jeszcze dostałam przyprawiającą o ciarki na plecach historię z mordercą grasującym w pięknych okolicznościach przyrody po Babiogórskim Parku Narodowym. A w kontrze do złoczyńcy staje wykrojony na miarę Indiany Jonesa, nasz bohater, wojskowy i uczestnik misji Dariusz Talaski ‘Talar’ - poszukujący zaginionej siostrzenicy Zuzy.
    Mamy możliwość, dzięki retrospekcjom, przenieść się na chwilę do pogrążonego w wojnie Afganistanu.
    Tymczasem, ponieważ w Beskidzie Żywieckim i samym Parku giną młode kobiety, do akcji wkracza komisarz Matejko. Szybko zaczyna łączyć fakty i stwierdza, że do tej pory to były rytualne morderstwa ku czci starosłowiańskiego bóstwa Welesa. Bardzo prawdopodobne, że zaginiona Zuza może być kluczem do rozwiązania zagadki. A ponieważ wielki rytuał ma się odbyć tuż-tuż, bo w zbliżającą się wielkimi krokami Noc Kupały, to nie zostało dużo czasu.
    Starożytna świątynia ukryta w trzewiach szczytu Diablaka czeka na kolejną krwawą ofiarę, a czas niemiłosiernie ucieka. Czy tajemniczy morderca będzie górą, czy też Talar, jak filmowy Indiana da radę i wszystko zakończy się w miarę dobrze?


    „Diablak” to książka, która już od tytułu robi robotę. W pierwszym momencie nie kojarzy się tytułu z nazwą szczytu w masywie górskim. To wciągająca lektura, momentami elektryzująca i zdecydowanie powodująca w wielu momentach przyspieszone bicie serca i dreszczyk emocji.
    Przy okazji tej opowieści mrożącej krew w żyłach, wielbiciele wycieczek górskich także znajdą coś dla siebie – ja się czułam jakbym była razem w bohaterami książki i chłonęła te piękne widoki własnymi oczami.
    Debiut, jak napisałam. Bardzo dobry debiut. Grzegorz Mirosław ze swoją twórczością zdecydowanie do obserwowania. Mam nadzieję, że kolejne książki będą równie dobre, a może lepsze. Myślę, że istnieje szansa na pociągnięcie tak dobrze rozpoczętego pomysłu na „Indianę Jonesa” w polskiej wersji i napisać drugą część, a może i kolejne części.
    W oczekiwaniu na następną powieść autora, proponuję sięgnąć po „Diablaka” by później nie żałować.
  • Gosia Klient niezweryfikowany
    5.0
    2024-07-26Recenzja zweryfikowana
    „Diablak” to debiutancka powieść Grzegorza Mirosława, a ponieważ ja uwielbiam sięgać po debiuty i odkrywać nowych autorów, to obok tego tytułu nie mogłam przejść obojętnie! Przyznam szczerze, że lekturą tej powieści jestem w pełni usatysfakcjonowana i mam nadzieję, że autor nie zaprzestanie pisania, a to dopiero dobry początek jego kariery, która niebawem nabierz tempa, a my będziemy mogli zachwycać się kolejnymi, równie dobrymi książkami, które wyjdą spod jego pióra! Autor przenosi nas w Beskid Żywiecki, w którym wraz z bohaterami przeżywamy chwile grozy i niebezpieczeństwa. Zuza to młoda dziewczyna, która wraz z przyjaciółką postanowiła zdobyć Koronę Gór Polskich. Gdy przyszło do zdobycia Babiej Góry, Zuza znika bez śladu, wysyłając jedynie do swojej przyjaciółki Kaśki Helkę, którą sygnalizuje, że wydarzyło się coś złego i potrzebuje pomocy. Z ratunkiem przybywa Darek, który jest wujkiem Zuzy i byłym wojskowym, biorącym kiedyś udział w polskich misjach w Afganistanie. Opiekuje się dziewczyną, od kiedy jej rodzice zginęli, dlatego czuje się za nią odpowiedzialny i wie, że musi zrobić wszystko, aby jej pomóc! Zaginięcie dziewczyny nie jest jednak jedynym problem, z którym mierzy się okoliczna policja, gdyż w okolicy znaleziono już ciała młodych dziewczyn i kopce kamieni, które znajdują się w górskich lasach! Z uwagi na braki kadrowe zostaje ściągnięty komisarz Malejko, który zajmuje się sprawą znalezionych ciał. Pada podejrzenie, że Zuza może być kolejną ofiarą, która zostanie znaleziona martwa, dlatego czas odgrywa ważną rolę w jej poszukiwaniach! Ważnym aspektem okazuje się również mitologia słowiańska, której wątek został przez autora umiejętnie wpleciony w wydarzenia, których jesteśmy świadkami. Książka, której akcja wciąga już od pierwszej strony. Dzieje się bardzo dużo, a losy bohaterów poznajemy w krótkich rozdziałach, w których narrator przenosi nas między bohaterami, ale również wraca do wydarzeń z czasów, w których Darek był na misji w Afganistanie! Przyznam szczerze, że uważam, że górskie tereny są chyba, w mojej ocenie, najlepszym tłem do napisania genialnej zagadki kryminalnej, a autor umiejętnie to wykorzystał w swojej powieści. „Diablak” to trzymający w napięciu kryminał, w którym nie brakuje zagadek, mylnych tropów, szybkiej akcji i emocji! Ja jestem pod ogromnym wrażeniem tej debiutanckiej powieści autora i już w nadziei wypatruję kolejnych jego książek, a Wam serdecznie polecam tą trzymającą w napięciu i zaskakującą książkę!
Recenzje
Każdą z recenzji weryfikujemy na trzy sposoby:
  • Klient zweryfikowany
    Autorzy recenzji z tym oznaczeniem są naszymi klientami. Kupili ten produkt w sklepie tantis.pl.
  • Klient niezweryfikowany
    Autorzy recenzji z tym oznaczeniem są naszymi użytkownikami, ale nie możemy potwierdzić, że kupili ten produkt w sklepie tantis.pl.
  • Recenzja Zweryfikowana
    Potwierdzamy, że prezentowana opinia może dotyczyć danego produktu i zawiera elementy jego recenzji.

Dostawa i płatność

InPost Paczkomat® 24/7
data dostawy 20. listopada, czwartek
bezpłatna dostawa od 249,00 zł
13,49 zł Pobranie 5,00 zł
DPD Automaty
data dostawy 21. listopada, piątek
bezpłatna dostawa od 249,00 zł
5,99 zł
InPost Kurier
data dostawy 20. listopada, czwartek
bezpłatna dostawa od 249,00 zł
15,49 zł Pobranie 5,00 zł
Kurier GLS
data dostawy 20. listopada, czwartek
bezpłatna dostawa od 249,00 zł
13,99 zł Pobranie 5,00 zł
DPD Pickup Żabka i inne
data dostawy 21. listopada, piątek
bezpłatna dostawa od 249,00 zł
8,99 zł
Pocztex Kurier
data dostawy 20. listopada, czwartek
bezpłatna dostawa od 249,00 zł
14,49 zł Pobranie 6,00 zł
Pocztex - punkty odbioru
data dostawy 20. listopada, czwartek
bezpłatna dostawa od 199,00 zł
11,99 zł
DPD Kurier
data dostawy 20. listopada, czwartek
bezpłatna dostawa od 249,00 zł
13,99 zł Pobranie 5,50 zł
ORLEN Paczka
data dostawy 20. listopada, czwartek
bezpłatna dostawa od 249,00 zł
10,99 zł
InPost International
data dostawy 26. listopada, środa
39,99 zł
Odbiór osobisty w Bielsku-Białej - ul. Londzina 57
data dostawy 20. listopada, czwartek
0,00 zł
Odbiór osobisty w Krakowie - ul. Podwale 1
data dostawy 20. listopada, czwartek
0,00 zł