☀️"Czasami marzymy o czymś tak mocno, że w końcu to dostajemy – szkoda tylko, że nie w czasie, w którym tego pragnęliśmy"
☀️"Osoba, której nienawidziłam, została moim mężem. Kimś, kto mnie chronić za wszelką cenę. Kimś, przy kim miałam czuć się bezpiecznie. Kimś, komu musiałam ponownie zaufać, odsuwające przeszłość na dalszy tor "
Czy macie ulubione mafijne książki? Jak zapewne domyślacie się, seria "Bellomo" należy do moich ulubionych :-) Czy i tym razem, mój "pewniak" mnie nie zawiódł?
Giovanna Bellomo to najmłodsza kobieta z rodzeństwa Bellomo. Charyzmatyczna, żywiołowa 23-latka, z dnia na dzień dowiaduje się, że w ramach umocnienia pozycji rodzinny, zostanie oddana swojemu największemu wrogowi Robertowi Favale. Kiedyś darzyli się ogromnych, prawdziwym uczuciem... Kochali się do utraty tchu i nie wyobrażali sobie życia w inną osobą. Niestety, ojciec Roberto miał inne plany wobec swojego syna... Musiał poślubić inną kobietę, raniąc tym swoją życiową miłość. Gi zostaje ze zranionym, pękniętym sercem i ogromnym żalem, który niszczy jej duszę. Nie spodziewa się, że najgorsze jeszcze przed nią... Co czeka Giovenne? Czy Roberto i Gi będą zgodnym małżeństwem? Czy odbudują utracone zaufanie?
Ojej! To była chyba najbardziej wyczekiwana przeze mnie cześć tej wspaniałej serii!
Ale tu były emocje. Ból i poczucie krzywdy, wylewało się z każdej strony. On cierpiał, gdy musiał poślubić kobietę, na którą nie mógł nawet spojrzeć. Ona przeżywała, gdy myślała, że on już nigdy nie będzie jej. Muszę przyznać, że Roberto skradł moje serce. Widać, że darzył Gi prawdziwą miłością i nigdy nie pogodził się z jej utratą. Giovanna pokazała swoje "pazurki". Miejscami współczułam jej mężowi.? Jestem zachwycona wykreowaniem pyskatej i walecznej Gi. Ich złość w stosunku do siebie rosła z każdą przewróconą kartką. Nie mogłam się doczekać, kiedy ta mieszanka tłumionych przez lata emocji wybuchnie! estem oczarowana tą częścią. Były nagłe zwroty akcji, niebezpieczne mafijne porachunki, szybka dynamiczna akcja, tajemnice oraz namiętność, która kumulowała się przez tyle lat. Miło, że Lena na pierwszy plan wysunęła relacje głównych bohaterów, a nie bezlistne porachunki mafijne. Zaskoczyło mnie zakończenie i jak zwykle będę wypatrywała kolejnej części.
Jeśli szukacie mafijnej książki, którą ciężko jest odłożyć na półkę, to ta książka jest dla Was!