Gdy jesteś bezdomnym, pomniejszym bóstwem, które ciuła drobniaki w nadziei na wzniesienie własnej świątyni, uczysz się nie przebierać w ofertach. Yato jest właśnie w takiej sytuacji. Jego boski marketing jest równie agresywny, co niewybredny - do tego stopnia, że nasz młody bóg zostawia swój numer kontaktowy nawet na ścianie szkolnej toalety. I tak właśnie, odpowiadając na każdą modlitwę swoich poCzytaj więcej
Zaloguj się do konta
Śledź status zamówienia, twórz listy, otrzymuj spersonalizowane rekomendacje











