Xi
 » Książki  » Komiksy  » Komiksy dla młodzieży

Batman (Bruce Wayne) to fikcyjna postać, która pojawiła się po raz pierwszy w 1939 roku w czasopiśmie Detective Comics. W odróżnieniu od innych superbohaterów nie posiada żadnych nadprzyrodzonych zdolności, jest po prostu bardzo inteligentny, silny, sprawny i znakomicie wykształcony, dysponuje też wieloma technicznymi nowinkami.

"Batman. Miasto Bane'a" to kolejna opowieść o Mrocznym Rycerzu - uznanym przez magazyn SFX za największego superbohatera wszech czasów. Ten album to ostatni tom przygód Mrocznego Rycerza w ramach linii wydawniczej DC Odrodzenie.

Bane złamał Batmana. Najpierw fizycznie, a ostatnio psychicznie. Rozpoczyna się ostatni akt związany z działalnością złoczyńcy pod nieobecność Mrocznego Rycerza: Bane przejmuję władzę w Gotham i zmusza miejscowych przestępców do wykonania swoich rozkazów. Bruce Wayne jest bezradny, czy będzie w stanie się otrząsnąć z porażki? Może jest ktoś, kto będzie w stanie mu pomóc? Selina Kyle, znana również jako Catwoman - kobieta, która zostawiła Batmana przed ołtarzem może być odpowiedzią na jego problemy. I choć Bane odebrał Batmanowi wszystko, nadeszła pora, aby Mroczny Rycerz wrócił do Gotham i odzyskał miasto.

Jeśli uda mu się pokonać Bane'a, będzie musiał stanąć naprzeciwko jeszcze mroczniejszej postaci. W alternatywnej rzeczywistości to ojciec Bruce'a, Thomas Wayne, stał się Batmanem - jednym z bardziej brutalnych i okrutnych zamaskowanych bohaterów, jacy kiedykolwiek istnieli. A teraz, w naszym świecie, sprzymierzył się z Bane'em, aby zaprowadzić w Gotham własne rządy. "Batman. Miasto Bane'a" to ostateczna konfrontacja trzech najbardziej przerażających postaci w całym uniwersum DC. Który Mroczny Rycerz powstanie, kiedy opadnie kurz po zakończeniu starcia?

Odkryjcie odpowiedź w zdumiewającym zakończeniu świetnie przyjętej serii autorstwa Toma Kinga z udziałem takich rysowników jak: Opowieść o Mrocznym Rycerzu skonfliktowanym z Bane'm powstała w wyobraźni Toma Kinga, który napisał scenariusz i Tony'ego S. Daniel, Clay'a Manna, Mikela Janna, Jorge'a Fornsa i Johna Romita Jr., którzy stworzyli warstwę wizualną tej historii. Album zawiera materiały pierwotnie opublikowane w amerykańskich zeszytach Batman 75-85 oraz Batman Annual 4.

"Batman. Miasto Bane'a" w tłumaczeniu Tomasza Sidorkiewicza ukazał się w wydawnictwie Egmont. Ponad 300 stron znakomitej i emocjonującej lektury to pozycja obowiązkowa dla każdego fana gatunku.

Czytaj więcej
Dane szczegółowe

Recenzje

4/5
Jak działają recenzje?
5
4
3
2
1

DODAJ RECENZJĘ:

oceń produkt:

Andrzej W.

Klient zweryfikowany

4/5
| 08-10-2021 | Recenzja zweryfikowana
Ostatni tom Batmana Kinga podobał mi się bardziej niż większość poprzednich. Wiem, że kontrowersja co do losu jednej z postaci jest szczególnie nielubiana wśród fanów Batmana. Możliwe, że dałem radę to przełknąć, bo już długo znałem ten wątek i zdążyłem się "pogodzić". Poza tym, uważam, że King dobrze oddał wagę tego wątku i oddał mu sprawiedliwość. Bałem się, że to będzie szybki i nieznaczący dla całości zabieg dla samej kontrowersji, jak to już bywało w poprzednich tomach... Nadal nie trafia do mnie logika, którą kierował się główny villain - jakiś pomysł tu jest, ale ostatecznie, by wyciągnąć z tego jakiś sens, potrzebne były bardzo grube nici. Czytałem świetne komiksy z dużo gorzej napisanymi przeciwnikami i poza tym King zdążył mnie przyzwyczaić do tego, że nie ma co się napalać na długo budowane twisty i za bardzo analizować. Trzeba to potraktować jako czystą, prostą rozrywkę a nie ambitne, rozbudowane dramaty z głębią... I z takim podejściem, wbrew usilnym próbom udowodnienia przez autora, że jest inaczej, skończyłem czytać ten run na pozytywnej nocie. Mało tego, po tym jak już zakończyłem główny wątek, ostatnia historia umiliła mi zamknięcie tego albumu, bo choć prosta i nieco przydługa na przyjętą formę, fajnie podsumowuje istotę Batmana - pokazuje efektywnie z jakimi absurdalnymi przeciwnościami musi się ten bohater borykać każdego dnia. Rysunkowo Miasto Bane'a momentami stoi na bardzo wysokim poziomie, szczególnie Clayman jest niesamowity. Nawet przekonałem się do Fornesa i jego bardziej uproszczonej kreski. JR JR to nie moja bajka, brak dynamiki, postacie bajkowo-groteskowe, bardzo dużo uproszczeń i skrótów w pośpiechu.
Kończę swoją przygodę z tym runem i oceniam go ostatecznie jako "nie taki diabeł straszny jak go malują"... Kilka pozytywnych zaskoczeń, są tu przyjemne elementy, do których będę porównywał komiksy następne w kolejce do lektury. Bardzo dużo czasu uważam za czyste marnotrawstwo, za dużo krążenia wokół tego samego, bez popychania fabuły do przodu, za to z ogromem grafomańskiego ego i usilne wciskanie "rewolucyjnych" środków stylistycznych będących porażką od konceptu do wykonania. Stanowczo za dużo tych tomów. 13 tomów (ostatni jest podwójny) plus poboczniaki to gruba przesada - spokojnie te wątki mogłyby się zmieści w 6-8 tomach przy wycięciu tych bezczelnych recapów, dłużyzn, przypowieści typu ctrl+c ctrl+v, ogromnych spreadpage'ów na każdym kroku, przedstawiania się i łamania kręgosłupa.

Adrianna W.

Klient niezweryfikowany

4/5
| 14-04-2021 | Recenzja zweryfikowana
„Miasto Bane'a”  to zwieńczenie historii o Batmanie autorstwa Toma Kinga i w mojej ocenie jedna z jego lepszych prac od jakiegoś czasu. Wiele zawieszonych wątków łączy się tutaj w całość i chociaż chciałabym lepiej poznać prawdziwe Miasto Bane'a, cieszę się, że mogłam spędzić więcej czasu z Brucem i Seliną. Wraz z tym wątkiem niedoceniana, romantyczna strona Kinga powraca w pełnej krasie i przyjemnie zaskakuje.

Wiktor L.

Klient niezweryfikowany

4/5
| 11-04-2021 | Recenzja zweryfikowana
Ogólnie rzecz biorąc, Miasto Bane'a  to naprawdę niezły skok jakościowy po ostatnich dwóch słabszych tomach serii o Batmanie. Tom 12 serwuje nam mnóstwo świetnych scen akcji, pierwszorzędny wątek Bane'a i jego przejęcia władzy w Gotham, kilka zaskakujących śmierci i powrotów. Grafika jest fantastyczna a struktura kadrów nie narusza tempa akcji. Jak dla mnie jest to bardzo udany powrót do poziomu, którego oczekiwałem od Kinga.

Rafal A.

Klient niezweryfikowany

5/5
| 09-04-2021 | Recenzja zweryfikowana
„Miasto Bane'a” to kawał dobrego komiksu. Przede wszystkim dostajemy ciekawą wizję Gotham pod rządami Bane'a, z Jokerem i Riddlerem w absurdalnych rolach policyjnych partnerów. Po drugie, wracamy do niedomkniętego wątku relacji między Catwoman i Batmanem. W moim odczuciu „Miasto Bane'a” to King w najlepszym wydaniu, tworzący prawdziwie dojrzałą i ekscytującą historię.

Dostawa

2981357
Ładowanie...