Książka „(Nie) Tacy Sami T.3 Tosia i Julek idą do przedszkola” to idealna propozycja dla rodziców, których dzieci rozpoczną przygodę z przedszkolem.
Główni bohaterowie – rodzeństwo Tosia i Julek, to bliźnięta, które z pozoru wyglądają podobnie, jednak ich charaktery naprawdę się różnią. Dzięki tym różnicom reagują inaczej na te same sytuacje. Tak samo, jak inne dzieci.
W tym tomie Tosia i Julek idą do przedszkola, do nowego miejsca, w którym będą spotykać nowe osoby i w którym będą mieć do czynienia z nowymi sytuacjami. Odważny Julek od razu dopasował się do zmian, jest zachwycony przedszkolem. Tosia podchodzi do przedszkola, z dużym dystansem i strachem. Ona potrzebuje więcej czasu na aklimatyzację, brat jest podekscytowany, radośnie się przebiera i nie może doczekać się co będzie dalej. Nauczycielka zauważa stres dziewczynki i pozwala jej na chwilę zostać z mamą. To właśnie postawa mamy i nauczycielki sprawia, że Tosia powoli oswaja się z otoczeniem.
„ – Teraz zaprowadzę cię do dzieci – mówi mama.
– A kiedy przyjdziesz?
– Zaraz po tym, jak zjesz zupę.
– A kiedy będzie zupa?
– Najpierw będą zajęcia w sali, potem zabawa na dworze i obiad. Zjesz zupę i ja już będę.
– I nas odbierzesz? – pyta niepewnie dziewczynka.
– Tak, kochanie.”
Książka pokazuje, że każdy ma prawo do przeżywania na własny sposób, nikt nie musi wstydzić się swoich uczuć. Można czuć się niepewnie, bać się i tęsknić. Można czuć radość i ekscytację. To prosta historia opowiadająca o tym, jak mogą wyglądać pierwsze dni w przedszkolu. Pokazuje różne reakcje na nowy etap życia. Książka przygotowuje do przedszkola nie tylko dzieci, ale i dorosłych, którzy razem z dziećmi czują pewne obawy związane z przedszkolem. Z książki rodzic dowie się, jak może wspierać swoje dziecko, co może powiedzieć i jak można rozwiązać problem.
Magdalena Boćko-Mysiorska to pedagog, terapeutka, trenerka i przede wszystkim promotorka Rodzicielstwa Bliskości i Porozumienia Bez Przemocy. Jej książki skierowane są zarówno do rodziców, jak i do dzieci, dzięki czemu sprawiają, że dwa pokolenia mogą łatwiej się zrozumieć. Ilustracje Doroty Prończuk są ciepłe i przyjazne, dobrze dobrane kolory i łagodna kreska sprawiają, że dziecko pozytywnie odbiera wszelkie nowe i nieznane sprawy.