W Donbasie, Donieckim Zagłębiu Węglowym, we współczesnej Europie, od kilku lat toczy się wojna. Wojna, do której nie wtrącają się wielkie potęgi, by nie drażnić Niedźwiedzia, zostawiając Ukraińców z ich własnym problemem i przymykając oczy na to, co dzieje się na krańcach Europy, w miejscu, które Rosja uważa za swoją strefę wpływów i obszar działania do tego stopnia, że pewnego dnia po prostu wysłała swoje wojsko i zajęła część terytorium swojej byłej republiki, Ukrainy.
Tomas Forro, autor książki "Apartament w hotelu Wojna. Reportaż z Donbasu" opowiada o toczącej się od 2014 roku wojnie w Donbasie z samego serca konfliktu. Jako zawodowy reportażysta rozmawiał z ludźmi po obu stronach frontu, co sprawiło, że niejednokrotnie musiał narażać życie. Jest jednym z nielicznych dziennikarzy, którzy – jawnie lub nie – dotarli do miejsc i ludzi, do których nikt wcześniej nie dotarł i przekazuje ich historie dalej w świat. Przedstawia historię Mamuka, który jako czternastoletni chłopiec brał udział w wojnie w Gruzji, po latach wylądował na froncie w Donbasie, gdzie strzelał do Rosjan z automatu, walczył z nimi wręcz i namierzał ich pozycje przed ostrzałem z moździerzy. Historię Jury, przestępcy, który trafił w szeregi prorosyjskich bojowników i Lizy, która żyła na przedmieściach Ługańska, a kiedy wyjechała, by schronić się przed atakami separatystów, nie podejrzewała, że już nie wróci do domu.
"Apartament w hotelu Wojna. Reportaż z Donbasu" to książka opisująca sytuację polityczną na wschodzie Ukrainy i rosyjską taktykę wojny hybrydowej, w której walka konwencjonalna miesza się z partyzantką, a fakty z propagandą. Jednak to nie tylko suche fakty i analizy, ale i historie ludzi, dla których odległa dla nas wojna jest bolesną codziennością już od ponad siedmiu lat (w chwili pisania książki – pięciu). Forro pokazuje działanie wielkiej polityki ościennych państw i małej polityki lokalnych władyków, codzienne życie żołnierzy i losy zwykłych rodzin, którym konflikt odebrał wszystko.
Opublikowana nakładem Wydawnictwa Czarne książka słowackiego reportera ukazała się w serii Reportaż, w tłumaczeniu Andrzeja S. Jagodzińskiego. Wydana jest w twardej oprawie i liczy ponad 430 stron. Wykonana przez autora praca zasługuje na podziw, a jego obiektywizm i szukanie prawdy sprawiają, że książkę czyta się szybko, jednak na długo zostaje ona w pamięci – ona i jej bohaterowie, przewijający się przez karty tego reportażu o mieście, które od lat żyje w stanie wojny tak niedaleko od nas.
Tomas Forro urodził się w 1979 roku. Jest reportażystą, zajmuje się kryzysami politycznymi i konfliktami zbrojnymi. Laureat wielu nagród za reportaże z Ameryki Łacińskiej, Azji Wschodniej, Ukrainy i Polski.