29,41 

Wakacje w Port Moody

Nie ma nic gorszego niż zostać odrzuconym przez kobietę, którą kocha się do szaleństwa.Co prawda Hunter cieszy się szczęściem kuzyna, ale to nieodwzajemnione uczucie zadaje mu okrutny ból. W dniu ślubu Abigail i Logana niespodziewanie udaje się do Vancouver, żeby tam, przy pomocy dużej ilości alkoholu, zapomnieć o kobiecie, która najwyraźniej nie była mu pisana. W barze poznaje piękną dziewczynę, Czytaj więcej

  • Wydawnictwo: Muza
  • Data premiery: 2022-06-08
  • Okładka: miękka
  • Liczba stron: 320
  • Wymiary: 207 x 131
Nie ma nic gorszego niż zostać odrzuconym przez kobietę, którą kocha się do szaleństwa.
Co prawda Hunter cieszy się szczęściem kuzyna, ale to nieodwzajemnione uczucie zadaje mu okrutny ból. W dniu ślubu Abigail i Logana niespodziewanie udaje się do Vancouver, żeby tam, przy pomocy dużej ilości alkoholu, zapomnieć o kobiecie, która najwyraźniej nie była mu pisana. W barze poznaje piękną dziewczynę, kończą noc w jej mieszkaniu. Hunter wyznaje Caroline, że kocha żonę swojego kuzyna, ale okazuje się, że nie tylko on ma problemy; dziewczyna właśnie zakończyła związek. Oboje potrzebowali kogoś, kto pomoże im choć na chwilę zapomnieć. Jednonocna przygoda będzie jednak miała długofalowe konsekwencje
Zobacz więcej
Dane szczegółowe
Identyfikator produktu
3255501
Tytuł
Wakacje w Port Moody
Wydawnictwo
Język
polski
Język oryginału
polski
Liczba stron
320
Typ okładki
miękka
Wydanie
1
Data premiery
2022-06-08
Rok wydania
2022
Wymiary
207 x 131
Waga
0.25 kg
Wysokość
131 mm
Długość
207 mm
Głębokość
22 mm
Nasza cena
29,41 zł
Zobacz więcej
Informacje dotyczące bezpieczeństwa i produktów
Informacje o producencie
Pełna nazwa producenta
MUZA SA
Adres pocztowy
00-833 Warszawa ul. Sienna 73
Email
info@muza.com.pl
Telefon
22 6211775
Kraj pochodzenia produktu
Polska
Osoba odpowiedzialna w UE
Nazwisko lub nazwa podmiotu
MUZA SA
Adres pocztowy
00-833 Warszawa ul. Sienna 73
Email
info@muza.com.pl
Telefon
22 6211775
Zobacz więcej
Recenzje
4,6/5
7 recenzji
  • 5
    4
  • 4
    3
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0
Napisz recenzję
Recenzje produktów są zarządzane przez stronę trzecią w celu weryfikacji autentyczności i zgodności z naszymi wytycznymi dotyczącymi ocen i recenzji
RecenzjeNajnowsze
Jak działają recenzje
  • sistersasbooks s. Klient niezweryfikowany
    4.0
    2022-07-30Recenzja zweryfikowana
    ,, MIŁOSNY ZAWÓD BOLI JAK NIC NA ŚWIECIE, ALE LEKARSTWO NIE ZAWSZE PRZYNOSI UKOJENIE... " Z dnia na dzień wszystko się zmieniało w życiu Huntera. Pomimo tego, że niezmiernie cieszył się ze szczęścia swojego kuzyna to rana, którą miał na sercu cały czas bolała i dawała o sobie znać. W dniu ślubu Abigail oraz Logana nie czuł się najlepiej pod względem psychicznym i w przypływie chwili postanawia urwać się z wesela. Udaję się do Vancouver, gdzie ma zamiar przy pomocy alkoholu zapomnieć chociaż na chwilę o swojej niespełnionej miłości. Natomiast sytuacja zmienia się o 180 stopni, gdy w całkiem przypadkiem i w dość ciekawych okolicznościach poznaje dziewczynę imieniem Caroline. Jak potoczą się ich losy? Czy jedna spędzona ze sobą noc może połączyć dwa złamane serca? Na samym początku musimy Wam powiedzieć, że nigdy nie czytaliście tak słodkiej książki. Dosłownie jest tak urocza i taka idealna, że lepszego romansu nie mogłyśmy sobie wymarzyć. Chyba nie ważne o czym, by dziewczyny pisały to i tak byłoby to w 100% trafione. Mają taki styl i sposób pisania, że z miłą chęcią chwyta się za ich książki i chce się więcej. Ale jest jeden wielki minus - jest ona po prostu za krótka. Z jednej strony to smuci, a z drugiej cieszy, bo my na pewno będziemy chętnie czekać na kontynuację dalszych losów bohaterów. Ale nie Huntera i CJ, a Josha oraz Madison. Nawet tytuł sobie wymyśliłyśmy, mógłby brzmieć ,,Halloween w Port Moody" ? Wiecie to tak w razie, gdyby dziewczyny nie mogły się na żaden zdecydować. No ale wróćmy do tej książki. Piękna historia miłosna, dobra może początek nie do końca romantyczny, ale za to sprawił, że w pozostałej części książki było bosko, ponieważ zrodziła się z tego prawdziwa miłość. Oprócz miłości, znajdziemy w książce również przyjaźń, która idealnie dopełnia całość utworu. Główni bohaterowie to dwa różne światy. Hunter to dość spokojny, uprzejmy, pomocny oraz z głową na karku mężczyzna. Pomimo bólu jaki nosi potrafi pomagać oraz być z bliskimi, którzy go mocno skrzywdzili. Zaś CJ naszym zdaniem to pełna energii, pewna siebie dziewczyna, która czasem lubi zaszaleć i nie patrzeć na konsekwencje jakie mogą wyniknąć z tej zabawy. Ale za to razem tworzą mieszankę wybuchową. Tak jak już wspomniałyśmy w książce jest dużo miłości, ale jak na dobry romans przystało znajdziemy również problemy i kłótnie, ale to tylko tak żeby nie było za nudno. My Wam serdecznie polecamy tę książkę oraz zachęcamy Was do przeczytania poprzednich książek dziewczyn. Oczywiście jeśli chcecie poznać wcześniejsze losy Huntera to koniecznie musicie przeczytać ,, Święta w Port Moody". My chyba nie potrafimy wybrać, która część podobała nam się bardziej, bo obie są cudowne. Co tu dużo mówić czekamy na kolejne części oraz nowe twórczości w wykonaniu tych dwóch cynowych Pań.
  • Zaispirowanawkuchni G. Klient niezweryfikowany
    5.0
    2022-07-12Recenzja zweryfikowana
    "Wakacje w Port Moody" to najnowsza książka duetu Małgorzaty Falkowskiej i Eweliny Nawary. Jest to kontynuacja losów bohaterów, których poznaliśmy w "Święta w Port Moody". Hunter jest nieszczęśliwie zakochany w Abigail, lecz ona wybrała jego kuzyna. Jakby tego było mało musi uczestniczyć w ich ślubie. Kiedy tylko nadarza się okazja ucieka z wesela do pobliskiego klubu, w którym poznaje Carolina. Dziewczyna tego dnia przyłapała na zdradzie swojego faceta, żeby odreagować poszła do klubu. Dwa złamane serca spotykają się i spędzają ze sobą niezapomnianą noc. Ma to być jednorazowa przygoda, ale czy na pewno? Jest to idealna letnia historia o gorącym romansie, który potrafi nieźle namieszać. Autorki po raz kolejny udowadniają nam, że miłość zazwyczaj przychodzi znienacka i niesie ze sobą różne konsekwencje. Tutaj rozwija się szybko, ale też subtelnie. Były smutki, radości i śmiech. Super mi się ją czytało, lubię takie historie. Jak najbardziej polecam.
  • Paulina W. Klient niezweryfikowany
    5.0
    2022-06-26Recenzja zweryfikowana
    Hunter to mężczyzna, który kocha się w przyszłej żonie swojego kuzyna, Logana. W dzień ich ślubu, by zapomnieć o kobiecie, która nie była mu pisana, wybiera się do baru w Vancouver. Poznaje tam piękną dziewczynę i kończy noc w jej mieszkaniu. Hunter od samego początku czuje dziwną więź z Caroline, dziewczyną, która ma również swoje problemy, ponieważ właśnie zakończyła związek. Oboje potrzebują kogoś, kto pomoże im choć na chwilę zapomnieć... Czy będą dla siebie takimi osobami? Uwielbiam powroty... Powroty do miejsc, w których czuję się dobrze. Właśnie dlatego tak wspaniale było wrócić do Port Moody, mieściny, w której wszyscy się znają, wiedzą o sobie wszystko, a przede wszystkim akceptują innych. Opiekują się, pomagają, mogą nie lubić, ale szanują. Czyli dokładnie tak wyobrażam sobie moje wymarzone miejsce do zamieszkania? " Wakacje w Port Moody" to historia Huntera i CJ. Jego miałam przyjemność poznać w poprzednim tomie, w którym to czarował on damską część czytelniczek. Na czym polegają owe "czary"? Na byciu mężczyzną, który w stu procentach zasługuje na to określenie. Czuły i troskliwy, odpowiedzialny to tylko kilka epitetów, którymi można opisać tego faceta. Ideolo? Przyznaję, że byłam momentami zaskoczona szybkością rozgrywającej się fabuły. Tym, że w parę miesięcy, jedno spotkanie diametralnie może odmienić życie. Ale takie właśnie to życie jest- szybkie, niespodziewane i nieprzewidywalne. " Wakacje..." to lekka lektura, pełna romantycznych słów i gestów. Książka, która pokazuje, że warto nadać życiu własny kierunek, w którym ma ono pędzić. Nie oglądać się na to, co wypada, a co nie. Nie przejmować się tym, co ludzie powiedzą, ale naprawdę głęboko i mocno zastanowić się nad tym, czego my sami chcemy. Nad tym, czego pragniemy, czego potrzebujemy. I choć historia Huntera i CJ może wydawać się słodką ułudą, to jednak pokazuje, że świat, jaki tworzy się we dwoje jest czymś co łączy ludzi silniej niż więzy krwi, czy bezkres lat spędzonych wspólnie. Idealna lektura na piękne, słoneczne i letnie dni... ❤️
  • Kornelia K. Klient niezweryfikowany
    5.0
    2022-06-26Recenzja zweryfikowana
    "Jestem na najlepszej drodze do tego, by bez pamięci i nieodwracalnie cię pokochać. Więc nie wiń mnie, że się martwię, że chcę o ciebie dbać." Caroline chciała zrobić niespodziankę ukochanemu, z którym odwołała spotkanie. Odwiedziła go z zaskoczenia w klubie. Na jej nieszczęście odkryła, że od dawna była oszukiwana, a "były" już chłopak doskonale grał na dwa fronty. Z opresji przed klęską ratuje ją przystojny nieznajomy, który widząc kompromitującą sytuację odegrał rolę jej partnera, by pomóc dziewczynie się odegrać. Wieczór spędzają razem, kończąc znajomość upojną nocą, która dla obojga była pierwszą przygodną. Oboje ze złamanymi sercami, on lecząc się z miłości do żony kuzyna, ona ze świeżo zadanymi ranami. Nie szukają kontaktów, wiedzą o sobie niewiele, ale pewna sytuacja sprawia, że to ona musi odnaleźć jego. Hunter jest strażakiem i człowiekiem z duszą na ramieniu. Caroline obawia się spotkania, ale jest zmuszona odszukać mężczyznę. Zaskakując go odwiedzinami, zwala na niego bombę, której się nie spodziewał. Reakcja mężczyzny jest jednak inna niż zakładała i w życiu trafiła los na loterii, bowiem nie zostanie sama z kłopotem. Życie przewidziało dla nich zaskakującą niespodziankę, najpierw łamiąc obojgu serce, a później stawiając ich na swojej drodze, by mogli wyleczyć rany i stworzyć coś niesamowitego, zrodzonego z przypadku. Niesamowita historia idealna na wakacyjne dni. Kolejna pozycja tego szalonego duetu stworzyła książkę, która rozbawi, zaskoczy, wprawi w osłupienie i rozgrzeje swoim ciepłem, jak wakacyjne słoneczko. Dwoje młodych ludzi, którzy pierwszy poważny zawód miłosny mają za sobą. Los stawia ich na swojej drodze, sprawiając, że ciągnie ich do siebie, ale obydwoje postawili jasne granice. Niestety sytuacja się komplikuje, ona musi odnaleźć jego, po znikomych informacjach jakie posiada. Ponowne spotkanie choć nie zapowiadało się przyjemnie, zupełnie zaskakuje dziewczynę. Hunter jest odpowiedzialnym, poważnym i strasznie opiekuńczym mężczyzną. Od razu otacza Caro parasolem bezpieczeństwa, jest zupełnie inny od jej byłego, a świat Port Moddy i rodzina Hunta są ludźmi niesamowicie życzliwymi. Zupełnie przeciwieństwo jej dotychczasowego życia, gdzie to ona musiała się starać, wiecznie sprawiająca zawód swoim najbliższym, jej życie przepełniał chłód, teraz trafiła do świata pełnego ciepła i dobroci. Bardzo zachęcam do poznania tej książki. Jest to lektura bardzo wciągająca, przyjemna, przepełniona ogromnymi pokładami miłości, zagubionymi bohaterami i zróżnicowanymi światami. Czekam na więcej i liczę, że autorki postanowią stworzyć dalsze przygody Port Moody, lub inną wspaniała książkę, bo doskonale im to wychodzi.
  • Karolina J. Klient niezweryfikowany
    4.0
    2022-06-20Recenzja zweryfikowana
    Hunter mocno przeżywa ślub Logana z Abi. Nic dziwnego, skoro popełnił karygodny błąd, zakochując się w żonie swojego kuzyna. Pozostaje mu tylko cieszyć się ich szczęściem, opijać smutki gdzieś daleko od wesela, a potem może zapomnieć - gdyby to było takie łatwe. Niespodziewanie w klubie poznaje Caroline. Oboje są dotknięci przez los, a ten wieczór nie był dla nich łaskawy. Chociaż, jakby tak głębiej się temu przyjrzeć, to przyniesie nieplanowane, ale i bardzo przyjemne skutki. Cóż mogę rzec, nic tylko brać w rękę i wyruszać na plażę, ciesząc oko niesamowitą zawartością książki, jak i łapać promienie słońca - połączenie idealne. Niesamowita, ciepła, naturalna, gorąca i słodka, momentami nawet lekko gorzka historia o tym, jak szybko cały świat w pozytywny sposób może się wywrócić do góry nogami. Książka jest powiązana z "Święta w Port Moody", ale spokojnie, jeżeli nie znasz, dasz radę powiązać fakty. Autorki kolejny raz dały z siebie wszystko i zaspokoiły ciekawość czytelników. Postać Huntera to jedna z tych chyba najidealniejszych książkowych bohaterów, a Caroline, mimo że lekko zagubiona w swoich uczuciach, to zazdroszczę jej przyjaźni. Jestem pewna, że ta historia spodoba się prawie każdemu.
  • Joanna L. Klient niezweryfikowany
    4.0
    2022-06-19Recenzja zweryfikowana
    Nikt nie potrafi lepiej zrozumieć drugiego człowieka, aniżeli osoba, która dzieli jego rozterki. Wspólne problemy, niezależnie jakiej części życia dotyczą, łączą ludzi, nawet sobie obcych i zawiązują między nimi niewidzialną, aczkolwiek znaczącą nić porozumienia. Tak też może się stać w przypadku złamanego serca. Któż lepiej współodczuwa ten wszechogarniający ból, aniżeli osoba, która również go doświadcza? Życie jednak lubi sobie z człowieka zakpić i zmienić jego ścieżki losu w najmniej spodziewanym momencie. Chociażby takim, jak w założeniu chwilowa znajomość, w ramach ukojenia pokiereszowanych uczuć. Bo na prawdziwą miłość można trafić w każdym momencie, prawda? Hunter jest strażakiem, szczerze oddanym swojej pracy. Niezwykle empatycznie podchodzi do swoich obowiązków, kocha pomagać ludziom i jest w nią zaangażowany. Spędza w niej większość swojego czasu, próbując ukoić ból nieszczęśliwego zakochania. Bowiem miłość jego życia (a przynajmniej tak mu się wydaje) bierze ślub z jego kuzynem i on doskonale wie, że musi usunąć się w cień. Hunter to nad wyraz dobry i porządny mężczyzna. Gotów udzielić wsparcia w każdej chwili, kochający rodzinę i ceniący tę więź, z sercem na dłoni dla każdego. Całe Port Moody ma o nim znakomitą opinię. Hunter to także mężczyzna, który poszukuje miłości, chce stworzyć dom wraz z żoną i dziećmi, mieć swój azyl. Nie zwykł gustować w jednonocnych przygodach z nieznajomymi. Jednak alkohol i cierpienia duszy sprawiają, że podejmuje niepodobne do siebie decyzje. Caroline mieszka i pracuje w Vancouver. Ma chłopaka, przytulne mieszkanie i pracuje w domu spokojnej starości, co wprost uwielbia. Z tego ostatniego nie są zadowoleni jej rodzice, którzy widzieliby dla swojej córki inną karierę i to jeden z wielu powodów, dla którego nie utrzymują ciepłych kontaktów. Ma za to oddaną przyjaciółkę, na którą zawsze może liczyć, choć stanowi jej przeciwieństwo. CJ to dziewczyna odrobinę niepewna siebie i swojej wartości, źle czuje się w rodzinnej, pełnej miłości i troski atmosferze, gdyż nigdy jej nie zaznała. Hunter miał być dla niej odskocznią po zdradzie chłopaka, okazuje się jednak, że trudno będzie się jej od niego uwolnić. "Wakacje w Port Moody" to ciepła i niezwykle romantyczna historia, idealnie wpasowująca się w letni klimat. Krótkie rozdziały i naprzemienna narracja głównych bohaterów oraz znana już czytelnikom lekkość pióra Autorek sprawiają, że czyta się szybko i naprawdę przyjemnie. Co ciekawe fabuła jest utkana dość zaskakująco, podobnie jak losy relacji Huntera i Caro, i w mojej ocenie to główny atut tej powieści. Wszelkie rozterki, które targają w międzyczasie postaciami są zrozumiałe i idealnie odzwierciedlają niecodzienną sytuację, w jakiej się znaleźli i na jaką z pewnością nie byli gotowi. Nie mogę nie wspomnieć o fantastycznym i jedynym w swoim rodzaju klimacie Port Moody, niezwykle rodzinnym, pełnym opiekuńczości i dbałości o siebie między mieszkańcami. Jednak to rodzina Huntera, a zwłaszcza jego mama, kruszy wszelkie mury w czytelniczych sercach, ukazując szczerą i wypływającą z głębi serca miłość. Ewidentnie jej syn nauczył się wartości rodzinnych od niej. Ciekawi również wątek poboczny brata Huntera i przyjaciółki Caro, choć w mojej ocenie stanowi dobry grunt na kolejną odsłonę opowieści o tym niezwykłym miasteczku. Choć akcja rozwija się niezwykle szybko to nie przeszkadzało mi to, wręcz przeciwnie, bo w tej powieści otrzymujemy całkiem niezwyczajny rozwój związku, lecz, co warte podkreślenia, niekoniecznie nierealistyczny. Lecz tak naprawdę same Port Moody i jego mieszkańcy sprawiają, że wszystko, co się tu dzieje jest wprost bajkowe. Jeśli szukacie ciekawej pozycji na letnie miesiące to może się to okazać dobrą propozycją.
  • historie_budzace_namietnosc Klient niezweryfikowany
    5.0
    2022-06-08Recenzja zweryfikowana
    „Zasiadłam do stołu i próbowałam odtworzyć noc, kiedy poznałam Huntera. Poznanie w Celebrities Nightclub, rozmowę przy drinku, jazdę taksówką, a potem długą i szaloną noc w moim mieszkaniu.”

    Huntera i Caroline poznają się w dość nie sprzyjających warunkach. On uciekł ze ślubu swojego kuzyna z kobietą którą kochał. I chciał topić smutki w alkoholu. A ona właśnie przyłapała swojego chłopaka na zdradzie. Mężczyzna widząc co się dzieje postanowił jej pomóc. Tego jednego wieczoru zmieni się całkowicie ich życie. Hunter lubi mieć wszystko zaplanowane i nie interesują go jednorazowe przygody, ale tym razem daje się ponieść chwili i zatraca się z Caroline. Oboje nie potrafią przestać o sobie myśleć i wspominać to spotkanie, ale nie mają jak się ze sobą skontaktować. Bo mężczyzna zniknął bez słowa. Jednak Caroline postanawia go odnaleźć, bo ma mu do przekazania ważną wiadomość. Czy Hunter przekona się czym jest miłość? Czy zdobędzie serce Caroline, a ona jego? Jak odnajdą się w nowej sytuacji? Ich rodziny różnią sią jak ogień i woda. Czy kobiety nie przytłoczy to, że teraz będzie w centrum zainteresowania i że ktoś będzie się o nią troszczył?

    To miała być przygoda na jedną noc, ale ich szalone decyzje i przeznaczenie sprawiły, że już tak nie będzie.

    Tym razem Ewelina Nawara i Małgorzata Falkowska zabrały nas na bardzo romantyczne wakacje z Hunterem i Caroline oraz jego szaloną rodzinką. Jest bardzo emocjonująco i bywa zabawnie. Nie raz się uśmiechnęłam podczas czytania, były również chwile wzruszenia jak i wkurzenia. Bardzo miło spędziłam czas w ich towarzystwie i na prawdę szybko mi się ją czytało. Wraz z bohaterami przeżywałam ich rozterki i obawy. Zastanawiałam się czy będą umieli stworzyć związek i się dogadać. Gdy tak szybko rozwijała się ich relacja, ale gdy się jest komuś pisanym to wszystko jest możliwe. Hunter jest po prostu chodzącym ideałem, troskliwy, opiekuńczy. Caroline również jest sympatyczna i szalona, mimo obaw jakie ją dopadają postanawia zaryzykować i dać im szanse. Jestem ciekawa kiedy znowu autorki zabiorą nas do Port Moody. Gorąco polecam wam tą historię.
Recenzje
Każdą z recenzji weryfikujemy na trzy sposoby:
  • Klient zweryfikowany
    Autorzy recenzji z tym oznaczeniem są naszymi klientami. Kupili ten produkt w sklepie tantis.pl.
  • Klient niezweryfikowany
    Autorzy recenzji z tym oznaczeniem są naszymi użytkownikami, ale nie możemy potwierdzić, że kupili ten produkt w sklepie tantis.pl.
  • Recenzja Zweryfikowana
    Potwierdzamy, że prezentowana opinia może dotyczyć danego produktu i zawiera elementy jego recenzji.

Dostawa i płatność

InPost Paczkomat® 24/7
data dostawy 20. listopada, czwartek
bezpłatna dostawa od 249,00 zł
13,49 zł Pobranie 5,00 zł
DPD Automaty
data dostawy 21. listopada, piątek
bezpłatna dostawa od 249,00 zł
5,99 zł
InPost Kurier
data dostawy 20. listopada, czwartek
bezpłatna dostawa od 249,00 zł
15,49 zł Pobranie 5,00 zł
Kurier GLS
data dostawy 20. listopada, czwartek
bezpłatna dostawa od 249,00 zł
13,99 zł Pobranie 5,00 zł
DPD Pickup Żabka i inne
data dostawy 21. listopada, piątek
bezpłatna dostawa od 249,00 zł
8,99 zł
Pocztex Kurier
data dostawy 20. listopada, czwartek
bezpłatna dostawa od 249,00 zł
14,49 zł Pobranie 6,00 zł
Pocztex - punkty odbioru
data dostawy 20. listopada, czwartek
bezpłatna dostawa od 199,00 zł
11,99 zł
DPD Kurier
data dostawy 20. listopada, czwartek
bezpłatna dostawa od 249,00 zł
13,99 zł Pobranie 5,50 zł
ORLEN Paczka
data dostawy 20. listopada, czwartek
bezpłatna dostawa od 249,00 zł
10,99 zł
InPost International
data dostawy 26. listopada, środa
39,99 zł
Odbiór osobisty w Bielsku-Białej - ul. Londzina 57
data dostawy 20. listopada, czwartek
0,00 zł
Odbiór osobisty w Krakowie - ul. Podwale 1
data dostawy 20. listopada, czwartek
0,00 zł

Produkty od autora: