Od kiedy w życiu Victorii Joseline Clark pojawił się chłopiec o pięknej twarzy i destrukcyjnym wnętrzu, zaczęły się jej problemy i zapanował chaos. Od dnia, w którym go poznała, niczego nie była już pewna. Wiedziała tylko, że z każdym kolejnym spotkaniem coraz bardziej zatapia się w głębi jego spojrzenia, i na próżno szukała ucieczki. Nathaniel był ucieleśnieniem problemów, ciągłej walki, krzyków i niewypowiedzianych, ale bolesnych słów.
Chociaż siedemnastoletnia dziewczyna zdawała sobie sprawę z tego, że chłopak i świat, w jakim on żyje, odbiegają od jej wizji przyszłości, nie mogła nic poradzić na to, że każdy dzień przybliżał ją do upadku. Ile jest w stanie poświęcić dla Nathaniela? Tego nie wie sama, ale wie, że przyjaciele i mama martwią się o nią i chcą jak najszybciej wyciągnąć ją z tej znajomości. A jej chęć bronienia chłopaka wpędzą ją w coraz większą sieć kłamstw.
Victoria od dawna wiedziała, że nadchodzi moment, w którym będzie musiała podjąć decyzję i wybrać czy podąży za tym, czego w głębi serca pragnie, czy jednak wybierze to, co jest dla niej najwłaściwsze. Jednak decyzja może okazać się trudna do podjęcia, a targające nią sprzeczne uczucia wcale nie ułatwiają tego zadania. Bo choć mogła oszukiwać samą siebie, jej piękny chłopiec był destrukcją. Zachwycającą destrukcją, pełną kłamstw, mroku i żaru, ściągającą ją na dno piekła. Czy Victoria znajdzie w sobie siłę, aby uwolnić się z tej relacji?
"Start a Fire. Runda druga. Trylogia Hell. Tom 2" to fascynująca i intrygująca powieść Katarzyny Barlińskiej - znanej również jako "P.S. Herytiera" i "Pizgacz" - która zadebiutowała w 2016 roku na platformie Wattpad, na której jako pierwsza w Polsce zebrała ponad 115 tysięcy obserwujących. Trylogia Hell bardzo szybko podbiła serca czytelników, a losy Victorii i Nathaniela wciąż zdobywają nowych fanów.
Pełna sprzecznych emocji nastolatka musi podjąć ważną decyzję, która na zawsze zaważy na jej losie. Czy podejmie właściwą decyzję? Ta trzymająca w napięciu historia zmusza do refleksji nad własnymi wartościami i pokazuje, że z pozoru oczywiste wybory mogą należeć do tych najtrudniejszych.