We współczesnym społeczeństwie istnieje kilka tematów, które za każdym razem wywołują kontrowersje i dzielą nas na różne obozy. Eutanazja, aborcja, czy legalizacja miękkich narkotyków, to tylko kilka z nich. Do tej grupy możemy także zaliczyć karę śmierci, która nadal występuje w wielu miejscach na świecie, a nawet w Polsce wiele osób gdyby mogła z chęcią by ją przywróciła. Dyskusję w tej kwestii porusza dziennikarz Jerzy Andrzejczak.
W ramach nowej serii Wydawnictwa Aktywa "Rozmowy z katem" została wydana książka, pt. "Spowiedź polskiego kata", która stanowi połączenie wywiadu z ostatnim Polakiem, wykonującym karę śmierci w czasach PRL-u oraz wypowiedzi skazanych na stryczek, prawników, księży i innych osób, które miały okazję uczestniczyć w tym procesie.
Dzięki książce poznajemy historię człowieka na całe życie naznaczonego przez zawód, który wykonywał. Przeprowadzone przez autora na przestrzeni roku rozmowy z ostatnim katem są próbą wydobycia z niego jak największej ilości informacji o wykonywaniu kary śmierci w Polsce, ale przede wszystkim motywacji, odczuć i efektów jakie ma na człowieka zabijanie w imieniu Rzeczypospolitej.
"Spowiedź polskiego kata" zawiera również dane i statystyki dotyczące przeprowadzania egzekucji, nie tylko w Polsce, ale także w innych europejskich krajach oraz na świecie. Przedstawione zostają m. in. fakty dotyczące ilości osób zabitych z mocy prawa czy wysokości zarobków w tej profesji. Poznajemy też historie wielu osób skazanych na karę śmierci, zarówno tych którzy zostali ostatecznie zabici oraz tych, którym udało się uniknąć stracenia. Autor w swojej rozmowie odnosi się później do nich, naciskając na kata w celu wyciągnięcia z niego czegoś więcej niż zdawkowych odpowiedzi.
Kat, który pozostaje anonimowy, jawi nam się jako człowiek w pewnym stopniu zniszczony przez tę profesję. Jest alkoholikiem, walczy z depresją i ma problemy zdrowotne. Nie zdradza wielu szczegółów, gdyż obowiązuje go tajemnica zawodowa, a "dane osobowe polskich katów są utajnione na okres 50-ciu lat, więc o ostatnich polskich katach dowiemy się najwcześniej w 2038 r."
"Spowiedź polskiego kata", to fascynująca, a zarazem przerażająca lektura, która zanurza czytelnika w najmroczniejszych odmętach ludzkiego umysłu. Straszna jest nie tylko perspektywa poznania powodów, dla których skazani mordowali oraz ich stanu ducha przed egzekucją, ale także powodów, które pchają człowieka do zawodu kata. Z czasem ten strach przeradza się jednak w fascynację, w końcu wszyscy jesteśmy ludźmi.
Książka jest też pretekstem do dyskusji na temat kary śmierci, tego czy zabijanie w imieniu państwa jest bardziej moralne niż zabijanie przez psychopatów i kryminalistów, tego czy jedne formy egzekucji są lepsze od innych, itp. Pozycja w każdym czytelniku wywoła lawinę uczuć, od których nie da się uciec, wciągając nas do nieznanego nam świata. Po przeczytaniu "Spowiedzi polskiego kata" już nigdy nie spojrzycie na śmierć w ten sam sposób.