4.0
2022-08-28Recenzja zweryfikowana Ucieczka czasem jawi się jako jedyne rozwiązanie. Ale są sprawy, przed którymi nie da się uciec. Demony przeszłości, traumy ścigające nas pod osłoną nocy czy źli ludzie, którzy nie spoczną póki znowu nie pojawią się w życiu uciekiniera- to zawsze człowieka dopadnie, niezależnie od tego gdzie postanowi się ukryć i jak bardzo będzie ostrożny. Z resztą nie da się przeżyć życia ciągle oglądając się za siebie. Więc co zrobić, by to co złe, odeszło w niepamięć i już nigdy nie wracało? Z pewnością w takich sytuacjach nie istnieją żadne drogi na skróty. Evalina jest żoną rosyjskiego mafioza. Żoną, która zamiast trwać u boku męża i wiernie znosić jego kaprysy, postanowiła uciec aż do Meksyku i wieść tam bardzo samotne życie. Eva doskonale wie, że musi zachować ogromną czujność, by nie zostać namierzoną. Wykształciła w sobie całe mnóstwo technik przetrwania i szósty zmysł, podpowiadający jej czy ktoś ją śledzi. Wydawać by się mogło, że powinna być zalęknioną kobietą, która wzdryga się na widok własnego cienia. A jednak Evalina ma w sobie ogień, którego mogą jej pozazdrościć najtwardsi mężczyźni. Wie jak posługiwać się bronią, unika nawiązywania kontaktów z ludźmi, ma w sobie siłę i determinację. Do tego skrywa cechy charakteru, które pozytywnie zaskakują. Tym bardziej nasuwa się pytanie co skłoniło ją do podjęcia tak drastycznych kroków i przesunięcia swojego życia na tory pełne niepewności i obaw. Nasir związany był z wojskiem oraz policją. Następnie trudnił się ochroną, lecz było to wyczerpujące zajęcie. Każda jego praca w pewien sposób go naznaczyła i pokazała rzeczy, o których woli nie wspominać. Obecnie ma zadanie marzeń- obserwację kobiety i raportowanie odnośnie jej poczynań. Brzmi przyjemnie i łatwo, lecz jak to w życiu bywa sprawy lubią się skomplikować. Choć Naz często obraca wszystko w żart, a dobrym humorem naprawia wiele sytuacji, tak z tej w której znajdzie się z Evą, nie tak łatwo będzie mu się śmiać. W końcu uczucia to poważna sprawa. "Niebezpieczne piękno" to mieszanka wielu motywów znanych nam z kobiecej literatury. Choć pojawia się tu słowo mafia to z pewnością nie jest tu ona zaprezentowana w sposób do jakiego się przyzwyczailiśmy. Władza, pieniądze, brutalność i szalone, wręcz psychopatyczne zachcianki są tu obecne niejako na drugim planie i choć mają ogromny wpływ na życie bohaterów, to dzieją się jakoby w tle. Bowiem na pierwszy plan wysuwa się życie po drugiej stronie barykady, mające na celu ucieczkę przed półświatkiem, choć niekoniecznie metodami zgodnymi z prawem. Relacja głównych bohaterów ma w sobie iskrę, która jedynie czeka by rozniecić coraz większe płomienie. Co ważne, pożądanie i wzajemne przyciąganie Evy i Naza są ukazane dość nietypowo, w postaci wzajemnych przepychanek słownych i przekomarzań. Nie ukrywam, że czytanie ich ciętych, inteligentnych dialogów sprawiło mi ogromną frajdę. W każdej ich interakcji wyczuwa się napięcie, które rodzi się mimowolnie między nimi, a wspólnie spędzany czas jasno pokazuje, że nie tylko fizyczność jest tu ważna. W drugiej części książki ma za to miejsce więcej akcji i erotyki i tu w mojej ocenie Autorka odrobinę przekombinowała. Mając w pamięci jej świetne poprzednie serie wiem, że stać ją naprawdę na wiele i z jednej strony wykreowała ciekawy i wyróżniający się świat w tej powieści. Jednak zbyt mocno poszło to w stronę już niemal fantastyki, osobiście wolę bardziej przyziemne, gangsterskie klimaty, gdzie pierwsze skrzypce grają pięści i stary, dobry glock. Co ciekawe, jedna scena zbliżeń jak na mój gust też idzie w kierunku bardzo odrealnionym, ale nie chcę tu spoilerować treści. Zakończenie daje nadzieję na mocniejszy kolejny tom, bowiem cliffhanger jest intrygujący i daje dość duże pole do popisu, oby ten potencjał nie został zmarnowany. J. T. Geissinger nadal ma cięte pióro i genialne pomysły na rozwój relacji swoich bohaterów i choć otoczka stworzonej im rzeczywistości nie do końca mi się spodobała, to romans jest tu całkiem niezły, a historie nakreślone dla postaci wstrząsające, co osobiście lubię. Wyróżniają się także bohaterowie poboczni, dzięki unikalnym cechom i silnym charakterom. Koniec końców myślę, że warto poznać tę opowieść dla tych atutów i samemu wyrobić sobie o niej zdanie.