Na Jowisza! Uzupełniam Jeżycjadę

"Na Jowisza! Uzupełniam Jeżycjadę" - książka duża, gruba, w twardej oprawie i ogólnie ładnie wydana. To widać na pierwszy rzut oka. A co ma w środku? Encyklopedyczny układ haseł wzbogacony mnóstwem zdjęć oraz rysunków. Jednak kto spodziewa się uzupełnienia na poziomie powieści (tak jak ja), czyli o informacje dotyczące fikcyjnych bohaterów swojej ukochanej Jeżycjady, które zapełnią luki, niedomówienia, czy usystematyzują naszą wiedzę o nich samych, ich życiu i otoczeniu - ten się rozczaruje. Pod hasłami takimi jak "Gizela Kalemba", "Lelujkówna, siostra" czy "Marysia Ogorzałka" znajdziemy przeważnie fragment powieści, w którym ta postać jest wspomniana, zaledwie kilka (a czasem nawet żadnego!) dodatkowych zdań na jej temat i najczęściej, brakującą w książce jej ilustrację autorstwa oczywiście Małgorzaty Musierowicz. I właśnie te rysunki są dla mnie takim uzupełnieniem Jeżycjady, jak ja rozumiałam to tytułowe "Uzupełnianie". Pozostała (przeważająca) część ilustracji w książce, to zdjęcia z prywatnych zbiorów, albo zdjęcia osobistych przedmiotów Autorki, które nawiązują, w większym bądź mniejszym stopniu, do opisywanych haseł. Po przeczytaniu "Na Jowisza!" zrozumiałam, że Musierowicz chciała dopełnić Fanowi Jeżycjady obraz, o fakty jakie miała przed oczami pisząc swoje książki. I tak znajdziemy tu kilkustronicowe rozwinięcia haseł takich jak "Dyktando", "Heroje" czy "Petardy", które nie wzbogacają zbytnio naszej wiedzy o samej powieści, jednak stanowią ciekawy zasób informacji, skąd Autorka czerpała do niej pomysły.
Osobiście po tytule książki spodziewałam się większej ilości wspomnianych na wstępie uzupełnień, dotyczących opisywanej przez Autorkę fikcji literackiej. Uzupełnień takich, jak swego czasu znajdowały się z tyłu na okładkach niektórych książek z serii. Jednak książkę zachowam na swojej półce, gdyż jej treść, choć początkowo mnie rozczarowała, jest bardzo interesująca i stanowi niewątpliwie piękne dopełnienie kolekcji książek Małgorzaty Musierowicz znajdujących się w mojej biblioteczce. Wiem, że Autorka pisze drugą część omawianego "Uzupełniania" i... na pewno ją nabędę, bo wiedząc, jaka jest Jej wizja tej pozycji, na pewno się nie rozczaruję.

Eleganckie wydanie i fajne dodatki - funkcjonalny box i torba na książki.

Dołączam do szerokiego grona zadowolonych czytelników i daję bez dwóch zdań maksymalną ocenę. Uwielbiam ta książkę i wszystko w niej, od ilustracji (swoją droga osoba odpowiedzialna za szatę graficzną ma niesamowity talent) poprzez czcionkę i sam przekaz.

Nie ma co się dziwić, ze pozycja ta ma same dobre recenzje. Jest po prostu genialna i to pod każdym możliwym względem. Piękna szata graficzna, ciekawe opisy wszystko jest tutaj dopracowane w każdym, nawet najmniejszym szczególe. Nie pozostaje mi nic innego jak polecić, więc polecam z całego serducha.

Na Jowisza! Uzupełniam Jeżycjadę to jedna z moich ulubionych książek i mimo, ze mam już czterdziestkę na karku to dalej mi się podoba i robi na mnie ogromne wrażenie. Super cena, genialna szata graficzna no i ona jest po prostu szalenie ciekawa, mój młodszy syn także jest zachwycony, także tego – polecam.