5.0
2025-08-27Recenzja zweryfikowanaTo moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Na wstępie muszę wspomnieć, że książka urzekła mnie piękną szatą graficzną, cudownymi grafikami w środku oraz barwionymi brzegami. Książka "Miłość, wojna i tajemnica papirusu" t. 2 jest bezpośrednią kontynuacją książki o tym samym tytule, należy je czytać w odpowiedniej kolejności żeby zrozumieć wszelkie zależności oraz ciąg przyczynowo - skutkowy wszystkich wydarzeń. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta się w ekspresowym tempie. Ja pochłonęłam ją w jeden poranek. Z dużym zainteresowaniem oraz zaangażowaniem śledziłam dalsze losy Lei i Merlina. Ponownie od pierwszych stron zostałam wciągnięta do ich świata i nie byłam w stanie odłożyć tej historii choćby na moment, Fabuła została w interesujący sposób nakreślona, przemyślana, dopracowana i bardzo dobrze poprowadzona. Natomiast bohaterowie, zarówno pierwszo jak i drugoplanowi, w świetny, złożony i bardzo autentyczny sposób wykreowani. To postaci, które mają swoje tajemnice, w także wady i zalety, borykają się z różnymi problemami dotyczącymi codzienności w jakiej przyszło im żyć. Jestem pewna, że nawet pomimo dzielących nas lat i okoliczności z powodzeniem moglibyśmy się z nimi utożsamić w niektórych kwestiach, podzielając podobne troski i dylematy moralne. Razem z bohaterami przeniosłam się w czasie do okresu II Wojny Światowej, do takich miejsc jak Berlin, Kraków, Obóz w Płaszowie czy Auschwitz. Uważam, że autorka w niesamowicie realistyczny i pobudzający wyobraźnię sposób oddała to co działo się w tamtym czasie, w szczególności na ziemiach polskich. Pokazując to jak wyglądało wtedy życie ludności, z czym musieli się oni zmagać (ukazując to z punktu widzenia młodego Niemca oraz dziewczyny mającej żydowskie pochodzenie). Opisy dotyczące tego z czym musiała się zmagać w obozach Lea, a także pozostali więźniowie wielokrotnie wyciskały z moich oczu łzy.. Ta historia ma naprawdę bardzo bogate tło historyczne. Tutaj ewidentnie pisarka skupiła się na pokazaniu tragedii związanej z wojną - strach o bezpieczeństwo siebie i swoich bliskich, walka o przetrwanie, ciężka praca, głód czy też trudne decyzje mające swoje konsekwencje. Chociaż tytułowy papirus również jest bardzo istotnym elementem także tej części. Na kartach powieści mogłam jeszcze lepiej poznać Leę oraz Merlina. Ich myśli, odczucia, mogłam dowiedzieć się z czym się zmagają każdego dnia, jakie wydarzenia z przeszłości wpłynęły na ich obecne życie, co ich ukształtowało, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Lea od samego początku zaskarbiła sobie moją sympatię. Ze łzami w oczach i ściśniętym gardłem obserwowałam z jakimi okropnymi zdarzeniami miała do czynienia, czego doświadczyła w getcie czy obozie koncentracyjnym i jak za wszelką cenę pragnęła chronić swoich bliskich. Naprawdę z całych sił pragnęłam żeby potrafiła się podnieść z kolan i odzyskać wiarę w siebie, wiarę w ludzi. Postać Merlina również skradła moją sympatię i podobało mi się to, że mimo przeciwności losu, mimo podziałów, nawet kosztem własnego życia chciał chronić Leę. Ich relacja, rozwijającą się na przestrzeni lat, niejednokrotnie wystawiana na próbę została w świetny sposób zaprezentowana. Ja z całych sił kibicowałam tej znajomości i rodzącemu się uczuciu pomiędzy bohaterami. Oczywiście istotną rolę w tej historii odgrywają postaci drugoplanowe, które wprowadzają sporo zamieszania do życia Lei i Merlina dostarczając zarówno im samym jak i Czytelnikowi wielu skrajnych emocji i wrażeń. Autorka na przykładzie swoich bohaterów pokazuje jakie konsekwencje może przynieść zawiść i zazdrość drugiego człowieka. A także udowadnia, że wartością nadrzędną jest wolność. "Miłość, wojna i tajemnica papirusu" to emocjonująca, poruszająca i wartościowa historia o trudnych wyborach, ogromnej woli przetrwania, okrucieństwie wojny oraz miłości, takiej ponad wszystko. Pokazuje, że nadzieja umiera ostatnia. Cudownie spędziłam czas z tą książką i czekam już na kolejne powieści spod pióra autorki. Polecam!