Dorota Szelągowska znana jest polskiej opinii publicznej jako prezenterka telewizyjna, projektantka wnętrz, prowadząca takie programy, jak "Polowanie na mieszkanie", "Totalne remonty Szelągowskiej", "domowe rewolucje" czy "Metamorfozy Doroty Szelągowskiej" oraz córka pisarki Katarzyny Grocholi. Teraz dzięki wydanej przez Wielką Literę książce przewrotnie zatytułowanej "Miało być zabawnie, a wyszło jak zwykle" Szelągowska dzieli się swoimi przemyśleniami - o wiecznym, wdrukowanym w DNA poczuciu niedopasowania, presji i oczekiwaniach, wewnętrznym krytyku, lęku przed zmianami, potrzebie samowystarczalności, sytuacji społeczno-politycznej. Powstała nadzwyczajna książka o zwyczajnym życiu niezwyczajnej kobiety.
O czym jest książka "Miało być zabawnie, a wyszło jak zwykle"?
"Miało być zabawnie, a wyszło jak zwykle" Doroty Szelągowskiej to zbiór felietonów, opowiadań i szkiców literackich wypełnionych życiowymi przemyśleniami i refleksjami natury ogólnej. Całość charakteryzuje bezkompromisowość, charakter, celność spostrzeżeń, ostra jak brzytwa ironia i ciepłe, inteligentne poczucie humoru. Autorka kładzie duży nacisk na samoakceptację, rozwój osobisty i wychodzenie naprzeciw własnym wątpliwościom. Szelągowska konfrontuje się z cezurą własnego życia - oto po 40 latach dochodzi bowiem do wniosku, że większość tego, co wiedziała, po prostu się przeterminowała, a cały system, poczucie własnej wartości i spojrzenie na świat niejako ładuje się na nowo. Fenomenalne uczucie - mówi autorka, które bez lęku, z cierpliwością i zaufaniem dzieli się z czytelnikami refleksją na temat życia, którego bagaż jest ciężki, ale jednocześnie wyładowany ogromną nadzieją, wdzięcznością, docenianiem i akceptacją.
"Miało być zabawnie, a wyszło jak zwykle" - opinie
Książka "Miało być zabawnie, a wyszło jak zwykle" powstała z rąk specjalistki od urządzania wnętrz, ale nie zawsze od urządzania życia - co Dorota Szelągowska wyraźnie zaznacza, niejako odsłaniając przed czytelnikami własne słabości, które są też przecież bardzo cenną lekcją życia. Jej ironiczne, głębokie przemyślenia dodadzą otuchy tym, którzy myślą, że tylko oni mają pecha, rozbawi tych, dla których szklanka jest zawsze do połowy pusta, da do myślenia tym, którzy idą przez życie niefrasobliwie, zachęci do działania tych, którzy utknęli na życiowych mieliznach - słowem: rozbawi, zainspiruje, zmotywuje i zapewni najmilszą z możliwych lektur o wielkim wyzwaniu, jakim jest dla nas wszystkich zwykłe, codzienne życie.