5.0
2023-03-09Recenzja zweryfikowana "Nie ma nic nudniejszego, niż uczyć się rozmaitych teorii o pieniądzach, i nic bardziej przyjemnego, niż używać ich w życiu Przenosimy się w czasie, Warszawa schyłek XIX wieku. Ludzie i ich zaskakujące losy, a w tle wyraźny rys historyczny. Dwie rodziny, różnią się prawie wszystkim statusem społecznym, majątkiem, postrzeganiem codzienności. Złotkiewiczowie należą do tych dobrze sytuowanych, posiadają piękny majątek, a przed sobą świetlaną przyszłość. Brakuje im tylko odpowiedniego tytułu, przez co są postrzegani jako ci gorsi. Rodzina Długopolskich ma tytuł i ogromne długi między innymi w banku w Zygmunta Złotkiewicza. Aby podnieść status społeczny rodziny, Złotkiewicz proponuje Długopolskiemu swoją córkę. Ich rodziny, po ślubie dzieci tylko by zyskały. Złotkewicz miałby wymarzony tytuł i następcę, a Długopolskiemu umorzono by długi. Czy jego intryga się powiedzie? Autorka wyraźnie oddaje klimat tamtych dawno minionych dni. Fabuła ciekawie utkana wzbudza emocje i ukazuje relacje społeczne, międzyludzkie, jakie panowały u schyłku XIX wieku w Warszawie. Wnikliwie ukazane emocje, jakie stają się udziałem naszych bohaterów, a tych im nie brakuje. Emilia nie jest zbyt urodziwa, jest córką żydowskiego bankiera, to spokojna, ciepła, wykształcona, naiwna, posłuszna swemu ojcu młoda dziewczyna, która dopiero wkracza w dorosłość. Henryk jest rozpieszczonym, kapryśnym synem polskiego arystokraty. Ma bardzo lekkie podejście do życia, jest bawidamkiem, hulaką i hazardzistą, żyje ponad stan. Warszawa tamtych czasów to wyraźna mieszanka kulturowa, narodowościowa, ideologiczna. Polacy, Żydzi, Rosjanie, Niemcy i inni, wszyscy, aby żyć, muszą w mniejszym czy większym stopniu ze sobą współistnieć. Szybki rozwój przemysłowy daje nowe możliwości i szansę na lepszą przyszłość. Jedni tracą majątek, inni go powiększają. Społeczeństwo, dla którego wyznacznikiem jest zasobny portfel i tytuł. Przekrój społeczny ogromny, a różnice klasowe wręcz drastyczne. Miłość staje się kartą przetargową, nie liczą się uczucia, ani dobro dzieci. Aranżowane małżeństwo, trudne wybory, które mogą zaważyć na przyszłości bliskich, codzienność, której wartością nadrzędną są pieniądze. Wciągająca, intrygująca, przykuwająca uwagę opowieść. Obyczajowość z wyraźnie ukazanym tłem historycznym. Z niecierpliwością czekam na kontynuację losów Emilii i Henryka. Jeżeli lubicie dobre sagi – serdecznie polecam.