Luca Vitiello
(okładka miękka)
Wydawnictwo: | NieZwykłe |
Liczba stron: | 365 |
Serie: | Born in Blood Mafia Chronicles |
Produkty powiązane:
Opis
Bestsellerowa powieść Złączeni honorem z perspektywy Luki Vitiello!
Luca był potworem. Okrucieństwo płynęło w jego żyłach niczym trucizna, podobnie jak u każdego mężczyzny z rodziny Vitiello. Jego ojciec zatroszczył się, żeby syn nigdy o tym nie zapominał. Ojcowski nóż i nieznoszące sprzeciwu słowa miały wyrzeźbić mafiosa z krwi i kości, prawdziwego Vitiello.
Od urodzenia miał zostać capo, rządzić twardą ręką, budzić respekt i być bezlitosnym.
Kiedy ojciec znalazł mu żonę, oznajmił: Mam nadzieję, że spodoba ci się podcinanie jej skrzydeł. Luca wiedział, że wszyscy czekają na to, aż złamie Arię. Obedrze z niewinności i dobra, które w sobie miała.
Zniszczenie jej byłoby dla niego naturalne. W końcu był potworem, którego wszyscy się bali.
Opis pochodzi od wydawcy.
- Tom 0 - Luca Vitiello
- Tom 1 - Złączeni honorem. Born in Blood Mafia Chronicles. Tom 1
- Tom 2 - Złączeni obowiązkiem. Born in Blood Mafia Chronicles. Tom 2
- Tom 3 - Złączeni nienawiścią. Born in Blood Mafia Chronicles. Tom 3
- Tom 4 - Złączeni pokusą. Born in Blood Mafia Chronicles. Tom 4
- Tom 5 - Złączeni zemstą. Born in Blood Mafia Chronicles. Tom 5
- Tom 6 - Złączeni miłością. Born in Blood Mafia Chronicles. Tom 6
- Tom 7 - Złączeni przeszłością. Born in Blood Mafia Chronicles. Tom 7
- Tom 7.5 - Złączeni krwią. Antologia
Klienci, których interesował ten produkt, oglądali również:
Dane szczegółowe
Identyfikator produktu | 2892027 |
Tytuł | Luca Vitiello |
Autor | Cora Reilly |
Wydawnictwo | NieZwykłe |
Język wydania | polski |
Język oryginału | angielski |
Liczba stron | 365 |
Data premiery | 2020-07-29 |
Rok wydania | 2020 |
Wymiary produktu [mm] | 20 |
Okładka | okładka miękka |
Waga Produktu [kg] | 0.4 |
Cena detaliczna | 39,90 zł |
Nasza cena | 24,59 zł |
Powiązane tematy: | Prezent na walentynki dla niej, Walentynki, Romans erotyk. Autorki kobiety, Dzień Kobiet. Kobiety kobietom, Dzień Kobiet. Bestsellery, Dzień kobiet. Strefa relaksu, Dzień Matki 2023 |
Serie: | Born in Blood Mafia Chronicles |
Recenzje
„Siła jej światła przewyższała siłę mojego mroku. Przy niej nie chciałem być zły. Chciałem ją chronić przed tą częścią mojej natury. Ale urodziłem się potworem. Wychowano mnie, żebym niszczył innych.”
Poznajemy na nowo Luce i zostajemy wciągnięci w jego mroczną przeszłość jak i teraźniejszość. Pokazuje nam jak wyglądało jego życie i jak wydarzenia z przeszłości wpłynęły na niego by stał się tym kim jest teraz. Luca pokazuje nam jak on to wszystko widział, przeżywał i odkrywa przed nami swoje uczucia jakie wzbudziła w nim jego kobieta. Odkrywa jak bardzo był w błędzie myśląc, że nie jest zdolny do miłości. I do czego posunie się żeby zapewnić jej bezpieczeństwo. A do tego mamy okazje poznać szerzej wątki które w „Złączeni honorem” nie były rozwinięte i dowiemy się np. co bracia planowali dla ojca i jak dokładnie zginął. Żeby się tego dowiedzieć musicie przeczytać :) Zagłębimy się jeszcze bardziej w świat mafii i mroczną dusze Luci.
Z czystą przyjemnością czytałam i poznawałam na nowo historię Luci i Arii. I powiem wam, że zakochałam się na nowo w bohaterach. W książce nie zbraknie akcji, krewi, zbrodni, intryg, niebezpieczeństwa, walki o władzę, miłości i pożądania.
Luka to twardy bezwzględny mężczyzna. Wychowany przez ojca na swojego zastępcę, d dziecka trenowany by nie okazać strach, bólu i uczuć. Pod tą pozorną twardością kryje się jednak zupełnie inny mężczyzna. Pod wypływem Arii staje się słaby ale czy aby napewno?Ta część serii, przybliża nam perspektywę z męskiego punktu widzenia mafię.
Mimo żę czytałąm każa częśc i sama historia Arii i Luki jest mi znana , czytając ją z tego punktu widzenia mam wrażenie, że jest zupełnie inna. Czytałam ja mega szybko, musiałam poznać całą historie do końca. A przecież ja znałam. Czytałam ja z wypiekami na twarzy. Miłośnicy scen łóżkowych także będą zadowoleni.
To najlepsza część z całej serii (póki co bo przede mną ost "złączeni miłością ). Mroczna , poruszająca, pozostawiająca słodko-gorzki smak miłości w świeci mafii. Miłości , która w tym świecie to oznaka słabości. Obie książki "Złączeni honorem" i "Luca Vitiello" to niejako dwie połówki tej samej historii. Historii od której zaczęła się cała seria...
Polecam zarówno tą jak i pozostałe części serii....
Pierwszy tom serii wspominam z nostalgią choć przecież nie minęło wcale dużo czasu od premiery. Miło było jednak wrócić do początku i lepiej zrozumieć jak to wszystko się zaczęło dzięki "Luca Vitello", czyli akcji ze "Złączonych honorem" w perspektywie Luki Vitiello.
Reilly pisze tak, że warto mieć pod ręką pozostałe tomy serii, ponieważ od razu ma się ochotę sięgnąć po ciąg dalszy. Widać, że doskonale wie w jakim kierunku pokierować fabułą, jak nakreślić sylwetki bohaterów i w którym momencie zadać odpowiedni cios, by czytelnik nie mógł wyjść z podziwu. Wydawać, by się mogło, że jej najnowsza książka nie będzie miała jednak efektu wow skoro wiemy już co się wydarzyło, ale z zaskoczeniem zobaczycie jak perspektywa bohatera potrafi zmienić przebieg wydarzeń.
Luca to wspaniały bohater, idealny do tego, by rozłożyć jego życie na czynniki pierwsze. Z jednej strony mamy zatrważającego mafiosa, mężczyznę, który nie cofnie się przed niczym. Z drugiej nagle widzimy małego chłopca, który stał się potworem przez próby ułożenia przez własnego ojca. Ciężka ręka, zastraszenia i trudy dojrzewania sprawiły, że Luca nie miał wyboru. Przyznam, że ta perspektywa bardzo zmieniła mój pogląd na temat bohatera i nie tylko lepiej go zrozumiałam, ale i sama dalsza fabuła wydała mi się przez to bardziej świadoma.
Gdy w życiu mężczyzny pojawiła się Aria, on najpierw widział w niej kobietę podstawioną przez ojca. To on znalazł dla niego żonę, to on pozwolił jej układać ją po swojemu. Cieszył się, że w końcu mieszkający w nim potwór wyjdzie na światło dnia i zniszczy niewinność dziewczyny. Los jednak chciał inaczej, miłość wzięła górę a emocje związane z tą przemianą idealnie nakreśliły wagę uczucia. Przyznam, że z zapartym tchem śledziłam wydarzenia z perspektywy głównego bohatera i ani przez moment nie miałam poczucie, że autorka odgrzewa to co już wcześniej napisała.
"Luca Vitiello" to mroczna książka, która dorównuje klimatem całej serii. Dorównuje jej także wykonaniem i poziomem, ponieważ ani na moment nie zwalnia tempa. Myślę, że Cora Reilly nie musi już nikomu udowadniać jak dobra jest w tym co robi. Niepokój miesza się z podążeniem, napięcie wisi w powietrzu a niebezpieczeństwo konkuruje z zakazanym uczuciem. Kto wygra? Kto wyjdzie z tej walki cało?
Jego życie nie było ani pełne miłości, ani kolorowe. Było pełne krwi, nienawiści i wiecznej walki. Jego człowieczeństwo było od początku ukierunkowane na przejęcie władzy. Mafia jest wszystko, co zna, nigdy nie liczył, że w jego życiu pojawi się kobieta, która go pokocha i którą on pokocha. Jednak Luca wie, że miłość to słaby punkt, który prędzej czy później ktoś będzie chciał wykorzystać...
Tutaj Luca stracił w moich oczach, bo miałam go za zupełnie inny typ faceta, po lekturze pierwszej części, tutaj znajdziemy faceta, który oszalał na punkcie swojej kobiety i zakochał się w niej bezgranicznie. Jednak ja chyba wolę zimnych drani.
Cóż historia, którą już znamy ukazana oczami głównego bohatera. Jak osobiście wolę jednak książkę, z dwóch różnych perspektyw, aniżeli dwie oddzielne, gdzie ponownie dostajemy tą samą historię. W jednej z recenzji przeczytałam, "że to taki odgrzewany kotlet" i niestety muszę się z tym zgodzić.
Szczerze ta część nic szczególnego nie wnosi do tej serii, taki trochę odtwórczy zapychacz i dodatkowy wydatek. Myślałam, że dostanę coś więcej, coś zaskakującego, coś co mną wstrząśnie jak pozostałe części, niestety nie na to liczyłam.
Nie zrażam się, bo kolejne części są o innych bohaterach, więc z przyjemnością zagłębie się w lekturze.
Dostawa







