Szukany produkt jest niedostępny - może podobny produkt?
Klienci, których interesował ten produkt, oglądali również:
Wydawnictwo: | Egmont |
Opis
Wesołe gonitwy za zaprzyjaźnionymi zwierzątkami – wiewiórką, myszką i ptaszkiem – to ulubiona zabawa Kotka Psotka. Choć kompani nie są tak szybcy, jak on, potrafią go wykiwać, przemierzając planszę "na skróty" i mamiąc go łakociami. Ucieczka kończy się w bezpiecznej kryjówce na drzewie, a Twoim zadaniem jest pomóc bohaterom się do niej dostać!
Scenariusz gry oswaja malucha z emocjami i uczy go współpracy w grupie – uczestnicy nie rywalizują ze sobą, lecz dążą do wspólnego celu. Proste zasady i efektowna szata graficzna sprawiają, że gra sprawdza się już u 3-latków.
Dane szczegółowe
Identyfikator produktu | 649491 |
Tytuł | Kotek Psotek. Rodzinka wygrywa |
Wydawnictwo | Egmont |
Język wydania | Polski |
Rok wydania | 2018 |
Wymiary produktu [mm] | 18 x 4.5 x 9.5 |
Waga Produktu [kg] | 0.410 |
Minimalny wiek graczy | 3 |
Minimalna liczba graczy | 1 |
Maksymalna liczba graczy | 8 |
Minimalny czas gry [min] | 20 |
Maksymalny czas gry [min] | 20 |
Cena detaliczna | 64,99 zł |
Nasza cena | 52,80 zł |
Recenzje
Po otworzeniu pudełka i rozłożeniu gry w oczy rzuca się piękne drzewo. Będziemy na nim umieszczać nasze uratowane zwierzątka. W pudełku znajdujemy również pięknie wykonane drewniane figurki: kotka, myszke, ptaszka i wiewiórke. Zawsze gdy znajduje w grze drewniane figurki wiem, że długo nam posłużą. Dzięki grze możemy spędzić czas wspólnie z naszą pociechą, a przy tym uczyć ją liczenia, koordynacji wzrokowo-ruchowej, rozróżniania kolorów oraz współpracy w grupie. Musimy tak prowadzić swoje zwierzaczki, aby jak najwięcej z nich mogło ukryć się w drzewie przed kotkiem. Możemy to osiągnąć tylko wspólnymi siłami. Mamy też parę asów w rękawie, które pozwalają nam na to, aby odciągnąć uwagę kotka od "uciekinierów". Naszymi ruchami steruję losowość rzutu kośćmi. Mamy dwie opcje, albo ruszymy się wybranym zwierzątkiem, albo pozwolimy kocurkowi deptać nam po piętach, a raczej po łapkach.
Nasza pociecha ma w tym momencie 2,5 roku i dość często sięga po Kotka Psotka. W tym momencie stosuje do tej gry swoje własne zasady i nie zawsze potrafi wytrzymać do końca rozgrywki. Zauważam jednak, że z rozgrywki na rozgrywkę udaje mu się zapamiętać coraz więcej rzeczy, dzięki czemu nasze rozgrywki trwają dłużej niż w momencie gdy rozpoczynaliśmy przygodę z pierwszą grą od wydawnictwa Egmont. Na podstawie pierwszych dobrych wrażeń już planujemy zakup kolejnej gry z tej serii.
Dostawa





