22,49 

Jak (nie) zostać królową

Ta miłość nie mogła się spełnić. Ona antyrojalistka. On król. Przeznaczenie miało jednak swój plan.Zabawna opowieść o przebojowej Polce, doktor habilitowanej literaturoznawstwa Malwinie Krzysztopolskiej, która nieoczekiwanie na swojej drodze spotyka króla niewielkiego królestwa Warbenii Oskara II. Ona temperamentna naukowczyni z niezmąconą pewnością siebie, które nigdy nie marzyła, by zostać króloCzytaj więcej

  • Wydawnictwo: Axis Mundi
  • Data premiery: 2024-09-11
  • Okładka: miękka
  • Liczba stron: 472
  • Wymiary: 215 x 147
Dodano do koszyka

Udostępnij produkt

Wstaw link na:
lub skopiuj link

Ta miłość nie mogła się spełnić. Ona antyrojalistka. On król. Przeznaczenie miało jednak swój plan.

Zabawna opowieść o przebojowej Polce, doktor habilitowanej literaturoznawstwa Malwinie Krzysztopolskiej, która nieoczekiwanie na swojej drodze spotyka króla niewielkiego królestwa Warbenii Oskara II. Ona temperamentna naukowczyni z niezmąconą pewnością siebie, które nigdy nie marzyła, by zostać królową. On nobliwy dżentelmen w koronie, podporządkowany etykiecie. O ich życiu zadecydował przypadek.

Jak (nie) zostać królową to pierwsza część dylogii królewskiej autorstwa Katarzyny Redmerskiej, znanej z poczytnych powieści takich jak Pora burzy czy Pejzaż we mgle.

Zobacz więcej
Dane szczegółowe
Identyfikator produktu
3533202
Tytuł
Jak (nie) zostać królową
Wydawnictwo
Język
polski
Język oryginału
polski
Liczba stron
472
Typ okładki
miękka
Wydanie
I
Data premiery
2024-09-11
Rok wydania
2024
Wymiary
215 x 147
Waga
0.59 kg
Wysokość
147 mm
Długość
215 mm
Głębokość
32 mm
Nasza cena
22,49 zł
Zobacz więcej
Recenzje
5,0/5
4 recenzje
  • 5
    4
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0
Napisz recenzję
Recenzje produktów są zarządzane przez stronę trzecią w celu weryfikacji autentyczności i zgodności z naszymi wytycznymi dotyczącymi ocen i recenzji
RecenzjeNajnowsze
Jak działają recenzje
  • Zaispirowanawkuchni G. Klient niezweryfikowany
    5.0
    2025-03-25Recenzja zweryfikowana
    Proszę się tu przyznać, która z Was jako mała dziewczynka marzyła o zostaniu królową? Ja oczywiście należę do tej grupy, ale niestety nie mam na imię Kate i nie poślubiłam Williama? Pytam Was o to, bo właśnie skończyłam czytać książkę Katarzyny Redmerskiej pod tytułem "Jak (nie) zostać królową." Już sam tytuł mnie zaciekawił. Malwina to młoda, ambitna, charakterna doktor habilitowana literoznawstwa. Po skończeniu studiów rozpoczęła pracę w Zakładzie Narodowym im Ossolińskich we Wrocławiu. Badając epokę romontyzmu zostaje oddelegowana do Werbenii aby tam zbadać nieznane dotąd zapiski Słowackiego, które są w posiadaniu rodziny królewskiej. Na zamku oczywiście jest też król. Oskar II od niedawna jest królem. Ale uchodzi za ponurego władcę i nie cieszy się zbytnią popularnością wśród podanych. Jemu też nie wszystkie rzeczy się podobają, ale robi to co nakazuje mu protokół. Do tego jeszcze matka, która dosłownie wszędzie szuka mu żony. Jak przebiegnie spotkanie Malwiny z Oskarem? Czy przeciwniczka władzy królewskiej dogada się z królem? Oj więcej Wam nie mogę zdradzić? Jest to niezła mieszanka wybuchowa. Bohaterowie ciekawi a to ich wspólne zestawienie będzie obfitować w zaskakujące zdarzenia. Nie zabraknie tu humoru i zabawnych sytuacji. Autorka pokazuje nam jak potrafi iskrzyć między dwoma silnymi charakterami i jak miłość potrafi być przewrotna. Ale podobno kto się czubi ten się lubi. Lekka, przyjemna, niebanalna historia. Czekam na dalsze losy tej dwójki.
  • book_matula Klient niezweryfikowany
    5.0
    2025-03-13Recenzja zweryfikowana
    Dzisiejsza recenzja (uwaga będzie lekki spojler) dotyczy książki autorstwa Katarzyny Redmerskiej pt. „Jak (nie) zostać królową” tom 1. Miałam już przyjemność spotkać się z autorką na kartach jej wcześniejszej powieści „Sekret sprzed lat”. Pani Kasia jest znana z powieści obyczajowych i romansów, a w swojej najnowszej książce zabiera czytelników do świata, w którym miłość splata się z dworskimi intrygami i królewskim protokołem.
    Każdy z nas, choć raz w życiu, zadał sobie pytanie: „Jak to jest być lub żyć w rodzinie królewskiej?” Ja zadawałam je chyba milion razy. Co byście zrobili, gdyby przed waszymi oczami stanął najprawdziwszy król lub królowa? Na to pytanie odpowiedziała sobie nasza główna bohaterka, która przeżywa niezwykłą historię. Pierwsza myśl, jaka mi się nasunęła, to, że ta książka będzie idealnym poradnikiem „co zrobić, żeby nie zostać królową?”. Po chwili jednak stwierdziłam, że jest ona oryginalna w swojej pomysłowości. Muszę być szczera – momentami Malwina, nasza bohaterka, mocno mnie denerwowała swoim ciętym językiem. Czasami sama do siebie „krzyczałam” i pouczałam ją, co robi nie tak, a jak powinna. To świadczy o tym, że tak bardzo wciągnęłam się w tę historię, że zaczęłam rozkazywać, a to według mnie jest tylko plusem dla czytelnika.
    Główną bohaterką, jak wcześniej wspomniałam, jest Malwina Krzysztopolska, polska literaturoznawczyni, która trafia do niewielkiego europejskiego królestwa Warbenii. Jej celem jest odnalezienie tajemniczej, starej księgi. Na jej drodze staje król Oskar II, młody, przystojny monarcha. Ich relacja od początku jest skomplikowana – dzieli ich pochodzenie, status społeczny i obowiązki królewskie. Autorka doskonale oddała klimat dworskiego życia, z jego sztywnymi zasadami i etykietą, ale jednocześnie pokazuje, że za fasadą monarchii kryją się zwykli ludzie, z ich marzeniami, lękami i pragnieniem miłości. Szkoda, że takiej rodziny królewskiej nie widzi się w realnym życiu. Jestem przekonana, że większość z was może z łatwością utożsamić się z Malwiną. Nie dość, że jest piekielnie inteligentna i niezależna, to jeszcze ma ogromne poczucie humoru.
    Autorka potrafi stworzyć atmosferę romantycznej baśni, nie tracąc jednocześnie z oczu realiów współczesnego świata. „Jak (nie) zostać królową” to nie tylko romans, ale także opowieść o sile charakteru i determinacji. Uważam, że powieść porusza również problematykę roli kobiet we współczesnym świecie. Malwina to niezależna kobieta, która nie boi się wyrażać swojego zdania i walczyć o swoje prawa. Jej postawa jest ważnym głosem w dyskusji o równouprawnieniu i pokazuje, że kobiety mogą osiągnąć sukces na własnych warunkach.
    Podsumowując, jeśli szukacie czegoś lekkiego, bez włamywaczy i pościgów, to tutaj znajdziecie odprężenie. Powieść jest pełna humoru i romantyzmu, a jednocześnie porusza ważne tematy, takie jak poszukiwanie własnej tożsamości, walka z przeciwnościami losu i siła prawdziwej miłości. polecam tę książkę każdemu, kto szuka relaksującej lektury na wieczór, która pozwoli oderwać się od codziennych trosk i przenieść do świata, w którym miłość pokonuje wszelkie przeszkody. Z niecierpliwością czekam na kontynuację, ponieważ zakończenie pierwszej części pozostawiło mnie w ogromnym napięciu.
  • Ewelina P. Klient niezweryfikowany
    5.0
    2025-03-07Recenzja zweryfikowana
    Wiecie co sobie pomyślałam, kiedy przeczytałam tą książkę? Że szczęśliwy człowiek to taki, któremu dane jest czytać wartościowe książki:-) Ja mam to szczęście, że one lgną do mnie tylko utwierdzając w przekonaniu, że gdzieś tam istnieje świat równoległy, gdzie mamy wszystko, co tylko sobie w tym drugim zwyczajnym wymarzyliśmy. Oczywiście stwierdzenie to odnosi się do postaci, które tutaj występują. Weźmy na przykład króla Warbenii Oskara II. Od od samego początku marzył o tym, by na jego drodze stanęła kobieta, która pokocha go za to jaki jest, a nie kim jest. Sprawa ta była często problematyczna dla jego matki, gdyż ona wybrała już dla niego kandydatkę. Według niej rozsądną, którą poddani zaakceptują, a jemu pozwoli rozsądnie rozporządzać ich królestwem. Oskar nie oczekiwał małżeństwa z rozsądku. Tutaj nawet zostały wymienione osoby, które właśnie na takich warunkach funkcjonowały. Jego marzeniem było zakochać się, poczuć motylki w brzuchu i z miłością i pożądaniem spoglądać na wybrankę swojego serca. Czy zatem tak się stało? Czy jego marzenie zostało spełnione? Kolejnym przykładem była doktor habilitowana literaturoznawstwa Malwina Krzysztopolska. Marzyła niemal każdego dnia, by móc przeanalizować dawne dzieła i rozeznać się w nich na wszystkie sposoby. Cudem (?) właśnie natrafiła na taką okazję. Miała przejrzeć wszystkie dawne książki będące w składzie bibliotecznym w miejscu, gdzie mieszkała rodzina królewska. Kiedy tylko opowiedziała o tym swojej rodzinie, oni od razu zaczęli fantazjować o bogactwach i stosunkach jakie tam panują. Miałam wrażenie, że choć sami nie byli nigdy w pobliżu rodziny królewskiej, to jednak znali przepisy tam obowiązujące, relacje ludzi zamieszkałych i obowiązkach jakie spoczywają na ich barkach. Im bardziej o nich rozprawiali, tym mocniejsze Malwina czuła przyciąganie, by tam pojechać. I na dodatek jeszcze niczego nie zbadała, a już czuła jak odkrywa sekrety, które zawsze chodziły jej po głowie. Niemal działała w myślach na podstawie dokonanych faktów, do których jeszcze nie doszło. Zupełnie jakby manifestowała sobie to, czego pragnęła wraz z Oskarem, który pragnął uczuć, które nam opisuje na swojej wybrance. Tak pięknie o tym się czytało, gdyż każde z nich przyciągało się wzajemnie nawet jeszcze się nie poznając. Oczywiście oprócz wątku miłosnego zapoznamy się również z zasadami, które obowiązują w rodzinie królewskiej. Poznamy zdanie doradców Oskara, którzy wytykali mu błędy, które popełniał, kiedy on sam nie wiedział co ma zrobić, by każdego zadowolić. Niekiedy chciał sprostać ich zadaniom, ale w głębi serca zawsze wybierał swoje własne dobro. Potrzebował w życiu radości, szczęścia i miłości. Tutaj poznaliśmy też schematy, dzięki którym królowie rządzili. Nawet jedna osoba sama stwierdziła, że woli pracować na bazie znanych wytycznych, gdyż jest to bezpieczne. Bali się cokolwiek zmieniać w obawie na gorsze. Nawet nie myśleli o tym, że przecież mogła ona wyjść na lepsze. To, co nieznane nie jest złe, a strach wywodzi się z odruchów i uczuć, które są w nas wbudowane. Oskar był właśnie taką osobą, która nie chciała trwać w miejscu, udzielać się jak robot, który jest zaprogramowany na jeden ruch- robić wszystko, by poddani nadal byli zainteresowani jego życiem. Chciał swobody i bycia sobą. Jak sądzicie, czy ktoś potrafił to zaakceptować? Cała historia napisana jest jednym ciągiem, jednak przeskakujemy między sytuacją i miejscem gdzie jest otoczenie Malwiny, Oskara i później faktów z życia dziennikarzy. Ktoś podpowiedział tutaj królowi, że aby utrzymać się na powierzchni należy mieć układy z dziennikarzami. Oczywiście była to poufna rozmowa. Jako ogólny wydźwięk tego, co nie zostało powiedziane, ale zasugerowane, to korzyści z takich układów miały przynosić więcej zysków, aniżeli strat. I choć druga strona zauważyła, że nie jest to szczere, to jednak posłał mu sugestię, że pozostając pod baczną obserwacją mediów lepiej aby korzystnie o nich pisali, aniżeli wyłapywali tropy na podstawie których sami dokładali resztę. Ze zdań niższych szczeblem, ich nakazem było rzucać się na rodzinę królewską z pazurami, gdyż właśnie z tego żyli. Zatem kiedy tylko dowiedzieli się, że Oskar wyjeżdża do swojego azylu, postanowili sprawdzić, czy nie robi czegoś, co by zakrawało na sensację. Oczywiście opisaną w tęczowych barwach, by czytelnik nie mógł się oprzeć najnowszych wieści. W ten sposób poznając stronę występujących tu postaci, mieliśmy całkowity obraz tego na co się zanosiło. Czy mnie to ciekawiło? Naturalnie, że tak. I nie chodzi tutaj tylko o sam fakt, że miło jest czytać książki w których występują ludzie których stać na wszystko. Bardziej mnie przekonała sposobem w jakim została ukazana. Autorka bowiem dodała bardzo dużo humoru, sarkazmów i naprawdę niecodziennych słów, by na każdym kroku podkreślić, że status społeczny idzie w nieodłącznej parze z wysławianiem się. Porada każdej osoby wychodziła poza zwykłe myślenie. Tutaj liczyły się korzyści i praca nad sobą, by inni mogli ich podziw.
  • Sylwia L. Klient niezweryfikowany
    5.0
    2024-10-03Recenzja zweryfikowana
    Autorka książki „Jak (nie) zostać królową”, zachwyciła mnie swym pomysłem, bo bardzo mi przypomina serię książek z rodziną Bridgertonów. Z tym że ta jest o niebo lepsza, bo główną bohaterką jest sympatyczna Polka. Cieszę się, że książka ta, to pierwsza jej część i z wielką przyjemnością będę czytała jej dalsze losy.

    Zabawna opowieść o przebojowej Polce, doktor habilitowanej literaturoznawstwa Malwinie Krzysztopolskiej, która nieoczekiwanie na swojej drodze spotyka króla niewielkiego królestwa Warbenii – Oskara II. Dziewczyna przesympatyczna uwielbia wykonywaną przez siebie pracę, która jest jej pasją i życiem. Ona sama jest przebojowa, pewna siebie, dążąca do celu i chcąca sięgnąć marzeń.

    Spotyka księcia swoich marzeń w dosłownym słowa tego znaczeniu, choć jej marzenia, aż tak wysoko nie sięgały. Zapoznała się z Oskarem II na neutralnym terenie, nie znając jego pochodzenia. On się ukrywa, chcąc być zwykłym mężczyzną. Ona w nim spostrzega przystojnego mężczyznę, wychowanego dżentelmena, którego bardzo polubiła. Od pierwszej chwili, zaczęli darzyć siebie sympatią i chcieli ze sobą spędzać każdą chwilę.

    Niestety, życie to nie bajka i prawda wychodzi na jaw. Jaka jest reakcja Malwiny? Czy to, co między nimi zaiskrzyło, przepadnie czy rozbłyśnie wielkim płomieniem? Czy król może sobie pozwolić na dziewczynę z niższych sfer i z taką historią?

    W książce tej jest pokazany konflikt między światem nauki a królewskim dworem. Malwina, jako naukowiec, wnosi do królewskiego życia zupełnie nowe perspektywy i wartości. To zderzenie dwóch światów – akademickiego i arystokratycznego, co stanowi główny motor fabuły. Czy Malwina, kobieta z ludu, odnajdzie swoje miejsce w królewskim świecie? Czy uda jej się zreformować monarchię, zachowując przy tym swoją tożsamość?

    "Katarzyna Redmerska stworzyła powieść, która bawi i wzrusza. Malwina, zdeterminowana naukoznawczyni, musi zmierzyć się z wyzwaniami królewskiego życia. Książka jest dowodem na to, że nawet w najbardziej sztywnych ramach etykiety można znaleźć miejsce na humor i przygodę. Czy Malwinie uda się odnaleźć swoje miejsce w nowym świecie?

    Ostatnie strony powieści to prawdziwy rollercoaster emocji, który z pewnością nie pozwoli czytelnikom o sobie zapomnieć. Zakończenie powieści pozostawia czytelnika z uczuciem niedosytu, pragnąc więcej dowiedzieć się o losach tej niezwykłej pary. Czyżby to był dopiero początek ich wspólnej historii?" Oj tak, bo to dopiero jej pierwsza część i czekam na jej dalsze losy.
Recenzje
Każdą z recenzji weryfikujemy na trzy sposoby:
  • Klient zweryfikowany
    Autorzy recenzji z tym oznaczeniem są naszymi klientami. Kupili ten produkt w sklepie tantis.pl.
  • Klient niezweryfikowany
    Autorzy recenzji z tym oznaczeniem są naszymi użytkownikami, ale nie możemy potwierdzić, że kupili ten produkt w sklepie tantis.pl.
  • Recenzja Zweryfikowana
    Potwierdzamy, że prezentowana opinia może dotyczyć danego produktu i zawiera elementy jego recenzji.

Dostawa i płatność

InPost Paczkomat® 24/7
data dostawy 20. listopada, czwartek
bezpłatna dostawa od 249,00 zł
13,49 zł Pobranie 5,00 zł
DPD Automaty
data dostawy 21. listopada, piątek
bezpłatna dostawa od 249,00 zł
5,99 zł
InPost Kurier
data dostawy 20. listopada, czwartek
bezpłatna dostawa od 249,00 zł
15,49 zł Pobranie 5,00 zł
Kurier GLS
data dostawy 20. listopada, czwartek
bezpłatna dostawa od 249,00 zł
13,99 zł Pobranie 5,00 zł
DPD Pickup Żabka i inne
data dostawy 21. listopada, piątek
bezpłatna dostawa od 249,00 zł
8,99 zł
Pocztex Kurier
data dostawy 20. listopada, czwartek
bezpłatna dostawa od 249,00 zł
14,49 zł Pobranie 6,00 zł
Pocztex - punkty odbioru
data dostawy 20. listopada, czwartek
bezpłatna dostawa od 199,00 zł
11,99 zł
DPD Kurier
data dostawy 20. listopada, czwartek
bezpłatna dostawa od 249,00 zł
15,99 zł Pobranie 5,50 zł
ORLEN Paczka
data dostawy 21. listopada, piątek
bezpłatna dostawa od 249,00 zł
10,99 zł
InPost International
data dostawy 27. listopada, czwartek
39,99 zł
Odbiór osobisty w Bielsku-Białej - ul. Londzina 57
data dostawy 20. listopada, czwartek
0,00 zł
Odbiór osobisty w Krakowie - ul. Podwale 1
data dostawy 20. listopada, czwartek
0,00 zł

Produkty od autora: