5.0
2025-08-21Recenzja zweryfikowana To komedia kryminalna, w której trup ściele się...mało. A cała akcja toczy się wokół tego jednego... Dwukrotnego morderstwa? A no, bo to się tak jednocześnie śmiesznie i dziwnie składa, że jeden mężczyzna, dokładniej rzecz biorąc szef biura projektowego, zostaje dwukrotnie odnaleziony w łazience i wzięty za martwego. I o ile za pierwszym razem jest to zabawne nieporozumienie, o tyle za drugim znalezionym razem jest już jak najbardziej na poważnie. I od teraz każdy jest podejrzany. Ale Matylda wie, że to nie ona zrobiła, więc zaczyna węszyć po swojemu, bo w sumie od zawsze marzyła o pracy jako kryminolog. Cóż.. prace jej się rozminęły. W dodatku policjant, który objął sprawę, jest całkiem przystojny, więc "pomoc" mu jest czystą przyjemność. A po pewnej sytuacji, ich relacja jakby wpada na inne obroty, ale ciii ?. No wiecie, w końcu ona jest w kręgu podejrzanych, a on prowadzi śledztwo w tej sprawie. Niespodziewanie jednak sprawy w życiu prywatnym Matyldy nieco się komplikują. I teraz sama nie wie co zrobić. Kogo wybrać? A i rzeczy, których się dowiaduje wprawiają ją w niemały szok. Z dnia na dzień dowiaduje się coraz więcej rzeczy, o których nie miała do tej pory pojęcia. A zaskoczenie goni zaskoczenie. Razem Matyldą dziwimy się temu czego się dowiaduje. Książkę czyta się naprawdę migusiem, bo została napisana w bardzo lekki, przyjemny sposób, że przez rozdziały się wręcz przepływa, bo historia bardzo fajnie wciąga w swoje strony. Niby kryminał, chociaż jednak bardziej komedia, ale z nutką detektywistycznego zacięcia, powoduje, że od książki nie można się oderwać tak łatwo ?. Mnóstwo wrażeń w trakcie lektury gwarantowane. A i nie raz zapewne pojawi się na waszej twarzy szok, częściej uśmiech, ale też zaskoczenie, które zmusi was do zatrzymania się na chwilę i zastanowienia nad tym, czego właśnie się dowiedzieliście. I choć tutaj sprawa się rozwiązała, to z wielką chęcią przeczytałabym więcej o tych bohaterach. Może jakiś dalszy ciąg? Kolejne śledztwa Matyldy i śledczego Macieja? Co do osoby, która zabiła, podejrzewałam ją od początku i moje przypuszczenia się sprawdziły, jestem ciekawa czy i wy tak szybko rozwiążecie tę sprawę.