"Aneks. Niebezpieczne związki III RP" - dziennikarskie śledztwo Wojciecha Sumlińskiego
W liście otwartym do prezydenta Andrzeja Dudy Wojciech Sumliński apeluje do głowy państwa z dwóch pozycji - jako obywatel Polski, zatroskany o los kraju, ale i dziennikarz śledczy, szukający prawdy o zatajonych przed opinią publiczną działaniach najważniejszych polskich polityków, którego publikacje stały się jedną z cegiełek do wygrania wyborów przez adresata listu. Reporter wyraża głęboki zawód sposobem, w jaki Duda sprawuje swój urząd, mając jednocześnie nadzieję na tkwiący w nim pierwiastek dobra.
Historia gatunku ludzkiego - pisze Sumliński - jest serią decyzji podejmowanych na najwyższych szczeblach władzy. Głęboka refleksja nad wydarzeniami czasu PRL i III RP pozwoliła autorowi "Aneksu" na wytypowanie trzech głównych spraw, w których niezbędny jest rozsądna decyzja decydentów: ujawnienie prawdy o morderstwach w Jedwabnem i zabójstwie księdza Jerzego Popiełuszki oraz treści Aneksu do raportu WSI. Prezydent RP dysponuje kompetencjami koniecznymi do realizacji trzeciego z postulatów. Żaden z trzech poprzedników Andrzeja Dudy nie wykonał tego kroku: dopóki jednak urzędujący prezydent piastuje swoją funkcję, dopóty ma na to szansę.
O czym jest książka "Aneks. Niebezpieczne związki III RP"?
Tyle z listu Wojciecha Sumlińskiego: dziś wiemy, że jak na razie prezydent Duda zdecydował o utrzymaniu aktualnego stanu rzeczy. Ci, którzy pociągają za sznurki polskiego aparatu państwowego, pragnęliby pełnej tajności Aneksu do raportu WSI - najdłużej, jak to możliwe. Istnieją jednak ludzie, którzy chcą oddać prawdę tym, do których ona należy - Polakom.
"Aneks. Niebezpieczne związki III RP" Wojciecha Sumlińskiego i Tomasza Budzyńskiego to publikacja jedyna w swoim rodzaju: na kartach książki znajduje się treść Aneksu do raportu WSI, rzucająca zupełnie nowe światło na najnowszą historię Polski. Zarówno treść, jak i sposób prowadzenia narracji przywodzą na myśl skojarzenia z powieścią sensacyjną - po raz kolejny okazuje się jednak, że prawdziwe tajemnice polityki prześcigają fikcję literacką w przedbiegach.