Andrzej Grabowski. Polski aktor teatralny, telewizyjny, filmowy i dubbingowy. Kultowy kabareciarz. Piosenkarz. Scenarzysta i reżyser. Legenda.
„Jestem jak motyl” to barwna, napisana z werwą i gawędziarskim talentem autobiografia aktora, który – zaszufladkowany przed laty jako Ferdek ze „Świata według Kiepskich” – jest de facto jedną z najbardziej wszechstronnych postaci polskiej kultury. Andrzej Grabowski nazywa siebie „pierwszym komediantem kraju”, a jednocześnie kokieteryjnie stwierdza, że „oprócz tego Ferdka, to chyba niewiele w życiu zagrał”. „Jestem jak motyl” to doskonała okazja, by nie tylko poznać jego różnorodne możliwości i bogaty interdyscyplinarny dorobek, ale również niezwykłą wrażliwość, skrywaną wprawdzie za żartami, ale wyraźnie wybrzmiewającą spomiędzy wierszy opowieści o jego życiu.
Andrzej Grabowski pochodzi z małopolskiej Alwerni, w której mieszkał wraz z rodzicami oraz dwójką braci. W 1974 roku ukończył Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Krakowie. Początki swojej kariery aktorskiej związał z Teatrem im. Juliusza Słowackiego. Wystąpił w dziesiątkach filmów, spektakli i audycji telewizyjnych. Ogromną sympatię zyskał dzięki swoim inteligentnym, przewrotnym i przezabawnym występom kabaretowym. Nagrał też cztery płyty z piosenkami (które sam również pisze), jest jurorem w „Tańcu z gwiazdami”. Gdy w 1999 roku przyjął rolę w serialu komediowym „Świat według Kiepskich”, który przez lata bił rekordy popularności, raczej nie spodziewał się, że będzie powszechnie utożsamiany z odgrywaną przez siebie postacią. Zwłaszcza, że w życiu prywatnym raczej nie ma w zwyczaju żartować na pokaz.
W książce „Jestem jak motyl” – tytuł nawiązuje do słynnej piosenki śpiewanej przez Grabowskiego – mamy okazję poznać inne oblicze legendarnego aktora. Człowieka wrażliwego, empatycznego, prawdziwego humanisty. Osoby, która wiele przeszła, a jego droga do sławy wcale nie była łatwa. Andrzej Grabowski opowiada o swoim dzieciństwie, początkach kariery, najważniejszych wydarzeniach ze swojego życia. Możemy zajrzeć za kulisy słynnych produkcji z jego udziałem.
Autobiografię „Jestem jak motyl” czyta się z prawdziwą przyjemnością również dlatego, że autor i bohater zarazem to doskonały gawędziarz. W jego historii jest miejsce na śmiech, smutek, wódkę, piękne kobiety, nostalgię i sztubackie wygłupy. To niezwykła historia, którą po prostu trzeba poznać.