Abigail Jefferson to młoda, piękna, niezależna szefowa klubu koszykarskiego New York Hunters. Prawdziwa twarda sztuka- stanowcza, ostra, bez mrugnięcia okiem stawia się mężczyznom, nie da sobą pomiatać.
I choć ma na wyciągnięcie ręki przystojnych, chętnych, czekających tylko na jej znak chłopaków z drużyny, wyznaje zasadę - żadnych romansów w pracy. Ma świetny kontakt z zawodnikami, flirtuje z nimi, żartuje, oni obsypują ją komplementami, jest naprawdę fajna atmosfera między nimi.
Ale Abi o dziwo w tym pełnym mężczyzn świecie jest samotna, w domu czeka na nią tylko kot.
Wszystko się zmienia kiedy do drużyny ma dołączyć nowy zawodnik - Jacob. To mężczyzna z jej przeszłości, był przed laty dla niej bardzo ważny i okazuje się, że nadal nie jest jej obojętny. Wraz z jego pojawieniem się wracają bolesne wspomnienia . Jacob jednak jej nie rozpoznaje, co jest jej na rękę.
Jak długo uda się utrzymywać w tajemnicy wspólną przeszłość? Czy, gdy obudzą się dawne uczucia, Abi da temu szansę?
Przed Abigail trudna przeprawa. Sporo komplikacji, trzeba będzie zmierzyć się z przeszłością i popełnionymi niegdyś błędami.
Kasię Nowakowską większość z nas zna jako K.N.Haner. Ja pokochałam jej twórczość od pierwszej przeczytanej książki, napisanej właśnie pod pseudonimem, a była to seria o Morfeuszu. Już wtedy wiedziałam , że przeczytam każdą książkę jaką wyda, biorę w ciemno bez czytania opisu, jestem pewna że nie zawiedzie.
Kasia pisze różne powieści, od tych delikatnych, lekkich jak "Zagrywka" do naprawdę pikantnych, rozpalających zmysły, a także mrocznych, mafijnych klimatów dla miłośników mocnych wrażeń i ostrego seksu.
W tej powieści mamy sekrety, intrygi, ciekawą przeszłość bohaterów, życie z ciążącym poczuciem winy za pewne wydarzenia, a także miłość i naprawdę gorące chwile.
W bieżące wydarzenia wplecione są sceny z przeszłości, jest to zaznaczone, więc lektura nie wymaga przesadnego skupienia, czytelnik nie gubi się w przeskokach czasowych. Autorka stopniowo odkrywa przed nami przeszłość, co pozwala nam lepiej poznać bohaterów.
Kasiu zagrałaś na emocjach, był moment , że czytałam przez zasłonę łez. Przeżyłam wstrząs uświadomiwszy sobie, że rodzic podejmując decyzję za niepełnoletnie dziecko, kierując się jego dobrem, nie koniecznie ma rację. A swoim postępowaniem może skrzywdzić nieodwracalnie, co wpłynie także na całą przyszłość tego dziecka.
Wciągająca fabuła, powieść napisana lekkim, przyjemnym stylem, przez tę historię się płynie. Lektura zaskakuje, szokuje, wzrusza, a momentami też rozbawia.
Jestem bardzo ciekawa dalszych losów bohaterów, gdyż autorka zostawiła nas z nie dokończonymi wątkami, po prostu muszę wiedzieć co dalej, czy uda się odzyskać to co utracone, oraz czy Abi i Jacoba czeka wspólna, szczęśliwą przyszłość.
Z niecierpliwością oczekuję kolejnych tomów serii.