Władca świata.

"Władca świata" to powieść autorstwa Roberta Hugh Bensona, po raz pierwszy wydana w 1907 roku, uznawana za jedno z pierwszych dzieł na świecie, które można zakwalifikować do gatunku dystopijnego science fiction.

Robert Hugh Benson urodził się we wpływowej rodzinie anglikańskich duchownych o wielopokoleniowej tradycji. Sam również początkowo obrał tę ścieżkę kariery, lecz wskutek kryzysu wiary postanowił przejść na katolicyzm. Wywołało to ogromny skandal w Wielkiej Brytanii, ponieważ oczekiwano, że jako syn biskupa Canterbury, czyli najwyższego w hierarchii anglikańskiego duchownego, on sam również w przyszłości obejmie to stanowisko. "Władcę świata" napisał już po zmianie religii, jako katolicki ksiądz.

Jest to lektura, którą zarówno papież Benedekt XVI, jak i papież Franciszek polecali jako proroczą, jeśli chodzi o przyszłość religii i zagrożenia, z którymi współcześnie musi mierzyć się chrześcijaństwo. To właśnie w tej książce, po raz pierwszy pojawiła się znana koncepcja nowego porządku świata (ang. "New World Order" lub "NWO"), z tytułowym "Władcą świata" jako Antychrystem. W rzeczywistości opisanej przez Bensona religię zastępuje humanitaryzm, ideologia politycznie poprawna, lecz pozbawiona wszelkich wyższych wartości.

Podziw niechybnie muszą budzić zawarte we "Władcy Świata" celne prognozy dotyczące rozwoju techniki, w tym aspekcie przypominając nieco dzieła Juliusa Verne'a. Mianowicie, Benson słusznie odgadł, że w przyszłości do transportu służyły będą ogromne drogi, czyli autostrady oraz udoskonalone statki powietrzne, czyli samoloty. Jeszcze przed pierwszą wojną światową, przewidział również wykorzystanie bombowców do atakowania celów zarówno militarnych i cywilnych, a także użycie broni masowego rażenia. Powieść ta uważana jest za wizjonerską, również jeśli chodzi o kwestie polityczne. Benson trafnie prognozował bowiem imperialną ekspansję Stanów Zjednoczonych oraz Japonii, a także powstanie wspólnego parlamentu dla całej Europy.

"Władca świata" nie jest jeszcze książką tak znaną, jak słynne dystopie Aldousa Huxleya czy George'a Orwella. Warto jednak przekonać się, że niniejsza pozycja zawiera niemniej trafne przewidywania, dotyczące rzeczywistości w której obecnie żyjemy.