Pełna humoru, ciepła i pouczająca historyjka sprawi, że Twoja pociecha zawsze chętnie pomaszeruje do łazienki, by umyć zęby! Żaden z mieszkańców ZOO nie skorzystał ze szczoteczki i pasty, co dało się wyczuć w unoszącym się na całym terenie zapachu. Dyrektor ogrodu, Pan Niecierpliwiec, w porozumieniu ze zwierzętami postanowił coś z tym zrobić. Sprawdź, jaki efekt przyniósł jego plan uknuty do spółki z odważnym jeżem Ignacym Miętusem!
Czy zwierzęta przekonają się w końcu, że mycie zębów nie jest takie straszne? Być może uda im się ostatecznie zrobić wspólne zdjęcie, gdzie każdy gatunek prezentuje piękne i czyste uzębienie. Oczywiście już samo mycie zębów u tych wszystkich zwierzaków jest nie lada wyczynem. Bo jak umyć zęby u żyrafy, na jej długiej szyi? Albo jak wymyć zęby w paszczy groźnego lwa? I czy jest jakieś zwierzę, które na przykład zębów nie ma?
Autorką tej intrygującej opowieści jest Sophie Schoenwald. Jako młoda mama musiała zmierzyć się z myciem zębów u córeczki, która szczerze powiedziawszy, nie za bardzo za tym przepadała. Na szczęście jej mama wymyśliła wspaniały sposób, żeby ja przekonać: zaczęła opowiadać jej o zwierzątkach, które niedokładnie dbały o higienę jamy ustnej.
Niezwykle zabawne ilustracje są dziełem Ghuntera Jacobs'a. W niesamowity sposób przeniósł on abstrakcyjną opowieść Sophie na karty tego picturebooka. Gwarantujemy, że podczas czytania dzieci będą zanosić się ze śmiechu. A co najważniejsze przekonają dzieciaki do regularnego szczotkowania zębów.
"Wielkie mycie zębów w ZOO" to wesoła opowieść, która sprawi, że dzieciaki od razu zaczną "szczerzyć kły". Do książeczki dołączono duży plakat, na którym krok po kroku opisano, jak należy prawidłowo myć zęby. Teraz będziecie mogli powiesić go w łazience, by był inspiracją dla maluchów. Z tak dużym plakatem na pewno nie zapomną o codziennym szczotkowaniu.
Za pomocą żartu, niewymuszonego dowcipu i sprytu jeżyka "Wielkie mycie zębów w ZOO" pokazuje dzieciom, że mycie zębów może być całkiem fajną zabawą. No kto by się spodziewał, że pasta i szczoteczka mogą sprawić tyle radości? Na pewno nie dzieciaki!
I tak właśnie powinny wyglądać książki dla dzieci. Czyta się je od deski do deski, a ciekawa historia i prześmieszne ilustracje sprawiają, że maluchy chcą do niej wracać wciąż i wciąż.
