Xi

Upadek. Batman. Tom 11

Jedenasta odsłona przygód Batmana w ramach linii wydawniczej DC Odrodzenie. Mroczny Rycerz odkrywa mistrza zbrodni stojącego za jego ostatnimi (i tymi dawniejszymi również) problemami. Jest nim Bane. Jednak nawet najbliżsi sprzymierzeńcy Batmana nie chcą uwierzyć, że Bane znów działa, a próba bezpośredniego starcia ze złoczyńcą nie prowadzi do jego zdemaskowania. Na domiar złego Batman zostaje zmuCzytaj więcej

  • Wydawnictwo: Egmont
  • Serie: Batman
  • Data premiery: 2020-08-12
  • Okładka: miękka
  • Liczba stron: 144
  • Wymiary: 25
Jedenasta odsłona przygód Batmana w ramach linii wydawniczej DC Odrodzenie. Mroczny Rycerz odkrywa mistrza zbrodni stojącego za jego ostatnimi (i tymi dawniejszymi również) problemami. Jest nim Bane. Jednak nawet najbliżsi sprzymierzeńcy Batmana nie chcą uwierzyć, że Bane znów działa, a próba bezpośredniego starcia ze złoczyńcą nie prowadzi do jego zdemaskowania. Na domiar złego Batman zostaje zmuszony, by dołączyć do innej postaci przebranej w kostium Batmana - jest nią Thomas Wayne, ojciec Bruce'a z innej rzeczywistości. Bruce ze swoim ojcem przemierzają pustynię w niezwykłej misji. W trakcie podróży dowiemy się, kto tak naprawdę stał za całą intrygą i jakie były jego motywy.
Zobacz więcej
Dane szczegółowe
Identyfikator produktu
2890315
Tytuł
Upadek. Batman. Tom 11
Wydawnictwo
Język wydania
polski
Język oryginału
angielski
Liczba stron
144
Data premiery
2020-08-12
Rok wydania
2020
Wymiary produktu [mm]
25
Okładka
okładka miękka
Waga Produktu [kg]
0.4
Długość
255
Głębokość
167
Wysokość
7
Nasza cena
27,49 zł
Serie:
Zobacz więcej
Recenzje
3,0/5
2 recenzje
  • 5
    0
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    0
Napisz recenzję
Recenzje produktów są zarządzane przez stronę trzecią w celu weryfikacji autentyczności i zgodności z naszymi wytycznymi dotyczącymi ocen i recenzji
RecenzjeNajnowsze
Jak działają recenzje
  • Andrzej W. Klient niezweryfikowany
    2.0
    2021-10-08
    11 tom runu Kinga o Batmanie prezentuje się tak: ktoś poczuł potrzebę wyjaśniania dotychczasowych wątków wprost, podając na talerzu jednocześnie wmawiając czytelnikowi jak to misternie pięknie jest uknute i zaplanowane... za pomocą ekspozycji. Żeby nie było miejsc na wątpliwości, jakby ktoś źle odczytał poprzednie 10 tomów i nie zrozumiał, nie wyłapał drobnych niuansów i jakby mu po prostu to wszystko się nie kleiło do kupy. Bo czytelnik to idiota. Jeśli czegoś nie rozumie to pisze, że jest głupie i bez sensu. No to tutaj scenarzysta sam wyjaśnia, niby słowami Thomasa, jak powinno się interpretować jego dzieło. Rysownik nie wie co do tego narysować? A tam! Niech palnie kilka ładnych podwójnych rozkładówek z czymkolwiek, niech będzie że z jakimiś motywami z poprzednich tomów... Gdzieś już mam, że pojawiają się w kółko powtarzane te same teksty kopiuj-wklej. Po pierwszym czytaniu zlałem powtórki i już nie czytałem ponownie: piosenka śpiewana przez Thomasa, pełna treść bajki, którą już nas wcześniej uraczono... 5 częściowa historia, w której wartościowa jest w zasadzie jedna rozmowa między Thomasem i Brucem, reszta spokojnie mogła być odcięta na etapie redakcji. Pozostała albumu nie powiązana z resztą. Ciekawa historia z Ridlerem, starająca zrobić coś więcej, nic specjalnego, łamigłówka raczej banalna, ale doceniam. Krwawy eksperyment Hugo Strange'a przypomina nam o obecności tej postaci. Ciekawa kreska, trochę przemocy. Przeczytane, zapomniane. Joker pokonujący się sam gadżetami podczas próby rozebrania pochwyconego Batmana - trochę zabawny pomysł na filler, dobrze że nie rozdmuchany do głównego wątku, ale też nic specjalnego. I dowiadujemy się czego boi się Bane. Przewidywalne i do niczego nie prowadzi. Rysunkowo w albumie jest ok. Janin już nas przyzwyczaił do świetnych rysunków, za to Fornes serwuje kreskę nawiązującą do Year One (za czym średnio przepadam, ale rozumiem, że dla wielu może być plusem).
  • Michał L. Klient niezweryfikowany
    4.0
    2020-08-11
    KNIGHTFALL ONCE AGAIN

    Ze wszystkich opowieści o Batmanie Tom King chyba najbardziej musiał ukochać sobie monumentalną sagę „Knightfall”, bo przez cały swój run – a ten liczy już 11 tomów regularnych i trochę pobocznych historii, jak chociażby „Batman: Noc ludzi potworów” – z wielkim zapałem odnosi się do tamtych wydarzeń. „Batman: Upadek” to też bez dwóch zdań opowieść mająca swoje korzenie w tamtych wydarzeniach. I jeśli podobały się Wam poprzednie tomy, na pewno tym razem także nie będziecie zawiedzeni.

    Z jednego koszmaru w drugi. Taką drogę przebywa Batman, który w końcu odkrywa, kto naprawdę stał za ostatnimi – i nie tylko – wydarzeniami: Bane. Problem w tym, że Mroczny Rycerz już to przerabiał. Nie dość, że nie może mu niczego udowodnić, to jeszcze nikt nie chce wierzyć w to, co mówi nasz bohater. Ale to nie koniec problemów. Na Batmana czeka jeszcze jedna misja, która rzuci go na pustynię i to w towarzystwie jego ojca, Batmana z innej rzeczywistości. Co tak naprawdę się tu dzieje? Skąd Thomas Wayne wziął się w naszym świecie? Kto pociąga za sznurki w całej tej intrydze? A co ważniejsze: w jakim celu?

    „Batman” nie jest najlepszą z serii Toma Kinga. Ma naprawdę wyśmienite momenty, które mogą równać się z jego najlepszymi pracami, jednak jako ogół cykl ten nie dorasta do pięt albumom „Vision” czy „Mister Miracle”. Co nie znaczy, że jest to słaba opowieść. Wręcz przeciwnie, mamy tu do czynienia z naprawdę dobrym komiksem, który obok przygód Supermana jest bodajże najlepszym tytułem DC wydawanym regularnie na polskim rynku, a teraz w końcu opowieść ta osiąga punkt kulminacyjny. Czy to już koniec przygody Kinga z tą serią? Bynajmniej, za to mamy tu zakończenie pewnego jej rozdziału, który odkrywaliśmy od pewnego czasu.

    A jakie jest to zakończenie? Udane. W końcu luźne wątki snute od pewnego czasu, momentami dla przedłużenia samej opowieści i odwleczenia tego, co nieuniknione, zostają związane, a fabuła w odpowiednio dynamiczny i nastrojowy sposób odpowiada na pytania, których narosło przez niemal siedemdziesiąt poprzednich zeszytów. Czy na wszystkie, tego Wam nie zdradzę, ale śmiało mogę powiedzieć, że udzielone nam wyjaśnienia są satysfakcjonujące i potwierdzają tylko po raz kolejny, że warto było „Batmana” czytać.

    Oczywiście w albumie nie zabrakło tego, co Kingowi wychodzi najlepiej, czyli wątków obyczajowych, a całość zyskała jak zwykle znakomitą szatę graficzną. Wszystko to razem wzięte daje nam kolejny dobry tom dobrej serii. A komu mało jest wrażeń, wystarczy że poczeka do listopada, bo wtedy na rynku pojawi się kolejna część zatytułowana „Miasto Bane’a”, a że będzie to liczący ponad trzysta stron tom, można już zacierać ręce.
Recenzje
Każdą z recenzji weryfikujemy na trzy sposoby:
  • Klient zweryfikowany
    Autorzy recenzji z tym oznaczeniem są naszymi klientami. Kupili ten produkt w sklepie tantis.pl.
  • Klient niezweryfikowany
    Autorzy recenzji z tym oznaczeniem są naszymi użytkownikami, ale nie możemy potwierdzić, że kupili ten produkt w sklepie tantis.pl.
  • Recenzja Zweryfikowana
    Potwierdzamy, że prezentowana opinia może dotyczyć danego produktu i zawiera elementy jego recenzji.

Dostawa i płatność

InPost Paczkomat® 24/7
data dostawy 2. kwietnia, wtorek
bezpłatna dostawa od 248,00 zł
12,99 zł Pobranie 5,00 zł
Żabka, Dino, punkty DPD Pickup
data dostawy 2. kwietnia, wtorek
bezpłatna dostawa od 249,00 zł
8,99 zł Pobranie 5,00 zł
ORLEN Paczka
data dostawy 2. kwietnia, wtorek
bezpłatna dostawa od 249,00 zł
10,99 zł
Kurier DPD
data dostawy 2. kwietnia, wtorek
bezpłatna dostawa od 299,00 zł
12,99 zł Pobranie 5,00 zł
Pocztex Kurier
data dostawy 2. kwietnia, wtorek
bezpłatna dostawa od 299,00 zł
10,99 zł Pobranie 5,00 zł
Kurier InPost
data dostawy 2. kwietnia, wtorek
bezpłatna dostawa od 299,00 zł
14,99 zł Pobranie 5,00 zł
Pocztex - punkty odbioru
data dostawy 2. kwietnia, wtorek
bezpłatna dostawa od 249,00 zł
10,99 zł Pobranie 5,00 zł
Odbiór osobisty w Bielsku-Białej
data dostawy 2. kwietnia, wtorek
0,00 zł

O Autorze


2890315
Ładowanie...