Już dawno nie zarwałam nocki dla książki. Do wczoraj. Dla niej. Dla Hope. I wiecie co? Dam jej dychę! Hope rzuca wojsko, zostawia rodzinny dom i wyjeżdża spełnić wolę jej zmarłej przyjaciółki oraz walczyć o swoje szczęście i odzyskanie normalności, po traumatycznym wydarzeniu. Na miejscu poznaje Jaxa. Początkowo ta dwójka pała do siebie nienawiścią. Co będzie później? Czy nienawiści przerodzi się w pożądanie? Miłość? Czy kobieta zostanie przyjęta przez miejscowych? Co wydarzy się, gdy jej przeszłość wróci? Uwielbiam książki autorki i wiedziałam, że się nie zawiodę. Czułam, że kolejny raz poruszy moje serce. Wkradnie się do niego, pozostawiając po sobie ślad na bardzo długo. Jestem oczarowana kolejna wspaniałą historią. Cieszę się, że autorka postawiła na tematykę wojskową, bo widać, że świetnie się w niej odnajduje. Poza tym ten małomiasteczkowy klimat, w roli głównej gorącym kowbojem. Jeśli śledzicie moje stories i tiktoka, to wiecie, że zarwałam dla niej noc. Tak! Położyłam się spać po drugiej w nocy, bo nie mogłam jej odłożyć. Czy żałuję mojego niewyspania się? Absolutnie nie! To była jedna z tych książek, podczas których śledziłam, ile rozdziałów mi jeszcze zostało, ile zajmie mi czytanie. Wiecie, już sam początek pokazał, ile wspaniałych emocji mnie czeka. Łezki kręciły się w oku. Bardzo podobała mi się kreacja głównej bohaterki. Nie była bezbarwna, tylko charakterna, pyskata, silna, odważna, zawzięta. Ma naprawdę dobre serce, niewyparzony język, przez co jej cięte riposty, były miodem dla moich oczu. To, jak porozumiewała się z Jaxem oraz przystojnym bikerem, doprowadzało do bólu szczęki. Nie mogłam przestać się uśmiechać. Mam nadzieję, że powstaniem kiedyś oddzielna historia naszego napalonego bikera. Ogromnie przeżyłam fragmenty dotyczące jej relacji rodzinnych, a po takim zakończeniu, boję się, co będzie dalej. Jednego jestem pewna, jako pierwsza ustawie się w kolejce po drugi tom, bo mnie ta książka bardzo się podobała. Gratuluje kolejnej niebanalnej historii o poszukiwaniu własnego szczęścia, pokrywaniu swoich lęków.