„Czułam, jak wszystkie lata starań i chowania się idą na marne, kiedy do mojego świata wdarł się na siłę ktoś, kogo nie chciałam."
Brianna Accardo jest dziewczyną z ikrą, to najlepsza przyjaciółka Allessi – dobrze nam znanej z pierwszego tomu. Ma wybuchowy charakter, nie przebiera w słowach i czynach. W stosunku do mężczyzn jest bardzo nieufna. Na jej drodze staje Yuri Ivanov, któremu wbrew sobie ulega. Doskonale zdaje sobie sprawę jakim człowiekiem jest Yuri, do czego jest zdolny ten szorstki w obyciu rosyjski zabójca. Niespodziewanie Bri staje się dla niego kimś ważnym, daje mu ukojenie. Następujące po sobie wydarzenia, komplikują i tak ich trudną sytuację. Oboje zaznali w życiu wiele zła, stracili najbliższych sobie ludzi. Czy jest szansa, że staną się dla siebie kimś ważnym?
Akcja powieści toczy się swoim rytmem, intryguje i niesie emocje. Narracja toczy się naprzemiennie z perspektywy Bri i Yurija, mamy doskonały wgląd w ich myśli, uczucia, porywy serca, widzimy ich wewnętrzne rozterki. Do obojga poczułam sporą sympatię i oboje swoim zachowaniem wzbudzali we mnie sporą irytację. Ona jest silną, energiczną osobą, często działa pod wpływem impulsu. Boi się, jest pewna wątpliwości, nie wie czego tak naprawdę może spodziewać po mężczyźnie, który rozgościł się na dobre w jej sercu. On jest bezwzględnym, brutalnym, nieprzystępnym mężczyzną. Pełen sprzeczności, kocha i rani jednocześnie. Dlaczego tak postępuje? Nie liczy się z nikim niczym, bez wyjaśnień bierze to co chce.
Ich relacja jest bardzo trudna, skomplikowana i pełna wzajemnego pożądania. Zła przeszłość pozostawiła w nich trwały ślad. Oboje mają problem z zaufaniem i zaangażowaniem w trwały związek. Czy mają szansę na stworzenie trwałego, opartego na miłości i zaufaniu związku? Trudne relacje rodzinne, przyjaźń, ogromne wsparcie i pomoc w trudnych chwilach. Brutalny świat mafii, wyrównywanie rachunków, zemsta, przemoc, walka o przetrwanie, kłamstwa, tajemnice…
Wciągająca, lekka, intrygująca opowieść. Mroczny świat mafii i niespodziewane uczucie. Czytanie od początku do końca było przyjemnością. Polecam.