Siostra Burzy. Siedem Sióstr. Tom 2

Sześć sióstr, sześć zupełnie różnych osobowości, charakterów, a jednak połączyła ich nierozerwalna więź - rodzina! Pomimo tego, że każda z nich pochodzi z innego kontynentu, wszystkie wychowywały się razem w bajecznie pięknej i bogatej posiadłości Atlantis, na prywatnym półwyspie Jeziora Genewskiego. Ich adopcyjnymi ojcem był pewien wpływowy, majętny człowiek, nazywany przez nich Pa Saltem, który nadał im imiona mistycznych Plejad. I tak po kilku latach mieszkania razem, każda z kobiet wyrusza "w swoją stronę", aby spełniać marzenia, dlatego od teraz ich wspólne spotkania się trochę "uszczuplą", aż do dnia, kiedy to niespodziewanie umiera ich ukochany ojciec... Mężczyzna tuż przed śmiercią pozostawił testament, a wraz z nim list ze wskazówkami dla każdej z córek, informacje, które pomogą im w odnalezieniu własnych korzeni. W drugiej części pt. "Siostra burzy" poznajemy historię Ally, drugiej z córek Pa Salta. Kobiety o wielkim talencie muzycznym ale i wielkiej pasji, którą jest żegluga, jak i startowanie w regatach. I tak pewnego dnia, kiedy kobieta spędza intymne chwile z mężczyzną swojego życia, kompanem w żegludze, jej ojciec umiera. Ally długo nie może pogodzić się ze starą bliskiej osoby, aż do dnia kiedy kolejnej raz doświadcza niewyobrażalnej stary.. Od teraz jej życie nie jest już takie samo, więc, aby zapomnieć i dać upust emocjom, Alli decyduje się poznać genealogię swojego pochodzenia. Wszystkie wskazówki ojca, jak i zebrane wcześniej informacje, zaprowadzają ją aż do Norwegii. Miejsca, gdzie poznaje piękną historię o Annie Landvik (prababci) wieśniaczce, która swoim talentem podbiła publiczność, stając się wielką śpiewaczką Christisnii. Dlatego im więcej Alli zdobywa informacji o Annie tym bardziej chcę poznać swoje prawdziwe pochodzenie. I tak zebrane dowody doprowadza ją do odkrycia zaskakującej prawdy... "SIOSTRA BURZY" Lucindy Riley to kolejna bardzo emocjonująca, nietuzinkowa i malownicza historia, która tym razem wraz z główną bohaterką Ally zabierze nas na tereny Skandynawii w celu poznania prawdziwego pochodzenia naszej głównej bohaterki. Autorka i tym razem za sprawą lekkiego melodyjnego języka, przepięknych opisów ujmujących wątków, magicznej atmosfery, niespiesznie i z wielką gracją wprowadza nas w zakamarki intymnego świata przodków naszej bohaterki. Umiejętnie grając na naszych emocjach przez co wielokrotnie przyjdzie mierzyć nam się z kobiecą siłą, niedomówieniami, kłamstwem, niesprawiedliwością dawnych czasów, biedą, wojna, antyfeminizmem jak i walka o życie, a wszystko przy akompaniamencie przepięknej muzyki, która staje się sercem całości! Według mnie jest to kolejny dowód na to, że autorka ma dar do tworzenia ujmujących, namacalnych historii, które mogło napisać samo życie! Ja ze swej strony już nie mogę się doczekać trzeciego tomu i kolejnych ciekawostek, które naprowadzą mnie do odkrycia prawdy o siódmej z sióstr!

Książką czyta się rewelacyjnie, nie można się oderwać. Polecam.

Dopiero zaczęłam czytać tą książkę i nie zawiodłam się na niej, tak jak myślałam po przeczytaniu pierwszej książki z Sagi Siedem Sióstr, jest napisana w ten sam ciekawy sposób co pierwsza, jest wiele wątków i dużo zwrotów akcji - trudno się oderwać od książki. Cała Saga opisuje losy siedmiu sióstr pochodzących z różnych krajów, które zostały adoptowane przez bogatego żeglarza i zamieszały na wyspie w dużym domu, wychowywane przez opiekunkę i gospodynię domu, która jednocześnie zastępowała im matkę. Przeczytam wszystkie książki z tej Sagi.

Pierwszy tom Siedmiu sióstr pochłonął mnie bez reszty, ale jak to zwykle bywa do drugiego tomu podeszłam z dużym dystansem. Wiadomo, że chciałam wiedzieć co będzie dalej i jak potoczą się losy bohaterów do których zdążyłam już przywyknąć, jednak jest zawsze ta doza niepewności, że kolejne części niestety nie będą tak dobre jak pierwsza. Na szczęście nie zawiodłam się. Książkę czytałam z wypiekami na twarzy nerwowo przewracając strony. Uważam, że jest naprawdę fenomenalna. To połączenie powieści obyczajowej z odrobiną historii. Pomimo dużej ilości stron ksiażkę czyta się błyskawicznie.

Bardzo podoba mi się pomysł pisania o siedmiu siostrach w tak niezależny sposób. Książki można czytać każdą z osobna, jednak właśnie czytanie tomów po kolei dodaje całej historii większego sensu i znaczenia. Ja zaczęłam serię zupełnie przypadkiem od czwartego tomu jednak bez problemu udało mi się dostać całośc i zacząć od początku. Muszę powiedzieć że to właśnie "Siostra Burzy" zrobiła na mnie jak dotąd nawiększe wrażenie. Alkione, żeglarka, która znalazła w liście od ojca wskazówkę dotyczącą jej pochodzenia. Koleje losu sprawiają, że wszystkie znaki na niebie i ziemi pchają ją do tego miejsca. Czy uda jej się tam dotrzeć i co też stanie się jak będzie już na miejscu? Bardzo gorąco polecam

Cudownie było wybrać się wraz z Ally do Norwegii, napawać się pięknymi krajobrazami i przede wszystkim pomóc jej rozwiązać rodzinną zagadkę. Widać że autorka za każdym razem doskonale przygotowuje się do kolejnego tomu, zbierając ważne informacje nie tylko z muzeów i książek historycznych, ale i z historii przekazywanych z ust do ust. Czytając jej książki ma się wrażenie, że z jednej strony to jakaś malownicza baśń, jednak ogrom szczegółów sprawia, że czujemy się jakby ta historia mogła mieć miejsce.