Pakiet: Mafia Państwowa. Nadzieja jest walką, przetrwanie zwycięstwem

Polecam-warte przeczytania bardzo wciągająca lektura jestem zadowolony.

przeczytalem jedna z nich pt Niebezpieczne zwiazki Donalda Tuska dowiedzialem juz na poczatku dowiedzialem sie prawdy o tym kto tak naprawde przez ostatnie dziesieciolecia rzadzil tzw III RP mozna smialo powiedziec o gansterach w bialych kolnierzykach przebranych w garnitury politykow i bizesmenow z gebami pelnych frazesow powiazanymi niewidzialnymi smyczami z decydentami wywiadow i kontrwywiadow i Bog wie jeszcze z kim popychajac kraj ku przepasci.kradnac co sie da.wysprzedajac polski majatek za grosze powodujac ludzkie tragedie. I wielomilionowej emigracji nie spotykanej dotad w historii naszego kraju.polecam wszystkim polakom moze by zmienili swoje poglady bo przykro o tym mowic zachowuja sie jak stado baranow idacych na rzez

Z książkami Wojtka Sumlińskiego spotkałem się 2 lata temu i bardzo zainteresowała mnie tematyka służb specjalnych i szemranych interesów polskiego establishmentu. Jestem już po lekturze trylogii dotyczącej śmierci ks. Jerzego Popiełuszki oraz składającego się z czterech pozycji "Dziennikarza Śledczego. Nigdy się nie poddawaj", a teraz zakupiłem rownież pakiet czterech książek "Mafii Państwowej". Wiedza jaka znajduje się w pozycjach Sumlińskiego jest rzeczywiście przerażająca i momentami żałowałem, że dowiaduję się rzeczy, rzeczy które zakrzywiają moje spojrzenie na kraj, w którym się urodziłem. Na samą myśl aż strach żyć w kraju, który w zaistniałej sytuacji migracyjnej wydaje się być stosunkowo bezpiecznym, a w rzeczywistości w sytuacjach, w których wejdziesz się "w paradę" pewnej grupie osób staje się być największym zagrożeniem! Ponadto staram się na bieżąco śledzić spotkania autorskie Wojtka w internecie i dzięki temu za każdym razem nabieram coraz większej pewności, że w świecie takiej manipulacji medialnej jego książki są autentyczne i "niosą" prawdę, co potwierdzają m.in. wyroki sądowe i spójność jego wypowiedzi. Czasami jednak męczy mnie w jego książkach częstość powtarzania pewnych kwestii, jakby kropka w kropkę przepisanych z poprzednich publikacji. Rozumiem celowość ich istnienia, ale drażni mnie, że znów są pisane za pomocą identycznych (lub prawie) zdań. Odnoszę wrażenie jakoby zostały użyte z powodu lenistwa autora, jakby nie chciało mu się dobierać innych słów. W książce "Oficer" zastanawia mnie niezwykle skąpo opisana historia wydostania się z trumny przez Tomka Budzyńskiego, jakby był to mało znaczący wątek lub nie do końca nawet prawdziwy, a przecież dzięki temu dziś możemy przeczytać relacje majora ABW i dowiedzieć się tylu ciekawych i przerażających rzeczy. To tyle co mi się za bardzo nie podobało. Jednak całokształt twórczości Wojtka Sumlińskiego jest zdecydowanie warty uwagi i tym, którzy starają się trzeźwo myśleć gorąco polecam, by wzięli lekturę do ręki i zapoznali się z jej treścią!!!