Xi

Przekonaj mnie. Oblicza miłości. Tom 1

Prawdziwa miłość nie boi się przeszłości.Zranione serce nie jest jedyną rzeczą, jaką ukrywa przed światem Aleksandra, piękna i niezależna właścicielka agencji reklamowej. Druga tajemnica dotyczy powodu rozstania z ukochanym – od czasu tamtego wydarzenia młoda kobieta otoczyła się murem, za który nie ma wstępu żaden przedstawiciel płci przeciwnej. Problem w tym, że wielkimi krokami zbliża się weseCzytaj więcej

  • Wydawnictwo: Amare
  • Serie: Oblicza miłości
  • Data premiery: 2021-06-02
  • Okładka: miękka
  • Liczba stron: 384
  • Wymiary: 210 x 130

Prawdziwa miłość nie boi się przeszłości.
Zranione serce nie jest jedyną rzeczą, jaką ukrywa przed światem Aleksandra, piękna i niezależna właścicielka agencji reklamowej. Druga tajemnica dotyczy powodu rozstania z ukochanym – od czasu tamtego wydarzenia młoda kobieta otoczyła się murem, za który nie ma wstępu żaden przedstawiciel płci przeciwnej. Problem w tym, że wielkimi krokami zbliża się wesele jej byłego chłopaka, a Aleksandra nie ma zamiaru pojawiać się tam sama. Rozpoczyna więc gorączkowe poszukiwania partnera, który mógłby jej towarzyszyć, ale popularne portale randkowe okazują się kiepskim rozwiązaniem. Jedyna nadzieja w przystojnym barmanie, który przypadkiem pojawia się w życiu Aleksandry, ratując ją z opresji. Czy zagości w jej świecie na dłużej? I co się wydarzy, gdy w końcu wyjdzie na jaw pilnie strzeżony przez nią sekret?

„Stoimy tak przez chwilę przytuleni, woda spływa po naszych ciałach, a ja czuję się totalnie odprężona i zaspokojona. Mam jakieś dziwne przeczucie, że jestem dokładnie w tym miejscu, w którym powinnam teraz być. Jakbym po długiej podróży wróciła do domu. Nie chodzi oczywiście o to, że właśnie przeżyłam najintensywniejszy orgazm w życiu i doszłam bardzo szybko. W ogóle Marcel potrafi błyskawicznie doprowadzić mnie na szczyt, dotychczas faceci musieli się nieźle nagimnastykować, żeby to osiągnąć. Oczywiście, nie ukrywam, że to bardzo duża zaleta, ale nie chodzi tu o orgazmy. Przy Marcelu czuję się dobrze. Po prostu.”
Zobacz więcej
Dane szczegółowe
Identyfikator produktu
2995192
Tytuł
Przekonaj mnie. Oblicza miłości. Tom 1
Wydawnictwo
Język wydania
polski
Język oryginału
angielski
Liczba stron
384
Data premiery
2021-06-02
Rok wydania
2021
Wymiary produktu [mm]
210 x 130
Okładka
okładka miękka
Waga Produktu [kg]
0.39
Długość
210
Głębokość
210
Wysokość
130
Nasza cena
22,79 zł
Powiązane tematy:
Zobacz więcej
Recenzje
4,5/5
11 recenzji
  • 5
    9
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    1
Napisz recenzję
Recenzje produktów są zarządzane przez stronę trzecią w celu weryfikacji autentyczności i zgodności z naszymi wytycznymi dotyczącymi ocen i recenzji
RecenzjeNajnowsze
Jak działają recenzje
  • Kamila K. Klient niezweryfikowany
    1.0
    2021-08-26
    Z reguły nie jestem wymagająca, jeśli chodzi o książki i bardzo łatwo mnie zadowolić. Dlatego sama jestem w szoku, że książka, która ma wysokie oceny i zbiera dużo pozytywnych opinii, wywarła na mnie tak negatywne wrażenie.

    Niestety mi od samego początku czytało się ją źle. Przede wszystkim totalnie nie przemówił do mnie styl autorki, który chyba miał być zabawny i na luzie, ale moim zdaniem wyszło po prostu infantylnie. Słownictwo, wyrażenia czy wypowiedzi bohaterów często źle brzmiały. Niestety nie wszystko, co wychodzi z naszych ust w mowie potocznej, nadaje do się do przekazania w formie pisemnej. Jestem zdania, że książka to nie podwórko i tekst powinien mieć ład i skład. A dla mnie tego w tej książce zabrakło. Poza tym dialogi były sztuczne, sztywne i kompletnie się nie kleiły. Nie czułam w nich żadnych emocji.

    Na dodatek miałam wrażenie, że w tej książce ciągle czytałam o tym samym. Bohaterowie mieli swoje przemyślenia i co kilka stron były one powtarzane. Jakby autorka ubezpieczała się na wypadek, gdyby czytelnik nie zapamiętał ich za pierwszym razem. Zapomniałeś o zasadzie jaką wyznawała bohaterka? Nie przejmuj się. W kolejnym rozdziale i w kolejnym i jeszcze w następnym, na pewno o tym przypomni. Owszem, nie była to książka, którą czytałam z zapartym tchem, od której nie mogłam się oderwać i którą przeczytałam ciągiem w kilka godzin, ale to nie znaczy, że w ciągu kilku dni zapomnę o tym, o czym czytałam zaledwie kilka stron wcześniej. Litości... Poza tym uważam też, że ogólnie pod względem słownictwa książka była dość uboga. I nie chodzi mi tutaj o wyszukane słownictwo, którego znaczenia nikt nie zrozumie, ale właśnie o ciągle powtarzające się zwroty i wręcz całe zdania.

    Bohaterowie byli dla mnie kompletnie bez wyrazu. I niestety po raz kolejny muszę się przyczepić do ich wypowiedzi. Zarówno Aleksandra jak i Marcel to ludzie koło 30-stki, a ich rozmowy polegały w większości na insynuacjach dotyczących seksu.

    Takie tanie teksty nie były dla mnie nawet w minimalnym stopniu podniecające. Te wypowiedzi nie wywoływały u mnie gęsiej skórki. Gdybym była na miejscu bohaterki, to na pewno nie czułabym się pobudzona, a jedynie zniesmaczona i zażenowana. We flircie Aleksandry i Marcela najzwyczajniej brakowało chemii i namiętności. Długo mogłabym się też rozwodzić nad tym jak to Marcel ciągle chodził podniecony, jak jedno słowo Aleksandry wywoływało u niego erekcję, a jego umiejętności twardnienia na zawołanie, mógłby mu pozazdrościć niejeden nastolatek. Mogłabym napisać cały esej na temat przemyśleń Aleksandry, od momentu poznania przez nią Marcela, które dotyczyły w większości tego, jak Marcel będzie ją pieprzył, jakby chciała, żeby już ją przeleciał, no ale przecież ma zasadę trzech randek, więc jeszcze nie może. Ale może jednak dla niego złamie tę zasadę? W końcu dawno nikt jej dobrze nie przeleciał, a Marcel wygląda na takiego, co to potrafi. No i bardzo by chciała, żeby to już się stało... Praktycznie w każdym rozdziale o tym wspominała. I mogłabym tak jeszcze długo wymieniać, ale oszczędzę tego i Wam i sobie.

    Ostatnim minusem tej książki, o którym muszę wspomnieć, są rozdziały pisane z perspektywy Marcela. Jak zawsze uwielbiam rozdziały z męskiej perspektywy, kiedy możemy poznać myśli i emocje bohatera, tak tu te rozdziały mocno mnie irytowały. Dlaczego? Bo w zasadzie były powtórzeniem tego, co przeczytałam w rozdziale z perspektywy Aleksandry. Co prawda w mocno skróconej wersji i z drobnym dodatkiem w postaci myśli bohatera, ale jednak powtórzeniem. Czytanie ich, to z mojej perspektywy była strata czasu.

    Bardzo chciałam znaleźć jakieś pozytywne aspekty tej książki, ale niestety mi się nie udało. Nie lubię pisać negatywnych opinii, bo wiem, ile pracy trzeba włożyć w wydanie książki i czytanie później takich słów nie jest budujące. Ale zapewniam, że napisanie tej opinii nie było dla mnie łatwe i przyjemne. Stworzyłam ją z bólem serca. Ale wiem też, że napisałam ją w zgodzie z własnymi odczuciami, a szczerość jest dla mnie zawsze najważniejsza.
  • Justyna Z. Klient niezweryfikowany
    5.0
    2021-08-17
    CO PRAWDA MOJA MAMA ZAWSZE POWTARZAŁA, ŻE DOPIERO KIEDY ZUPEŁNIE SOBIE COŚ ODPUŚCIMY, NICZEGO JUŻ NIE OCZEKUJEMY I NICZEGO SIĘ NIE SPODZIEWAMY, WŁAŚNIE WTEDY COŚ WAŻNEGO SIĘ WYDARZY I ZMIENI NASZE ŻYCIE. I TAK OTO COŚ WAŻNEGO PRZYTRAFIŁO SIĘ TEŻ MNIE...

    W tej historii poznajemy Aleksandrę i Marcela. Łączy ich złamane serce i niechęć do związków. Aleksandra po ostatnim zawodzie miłosnym umawia się na randki przez internet. Co kolejna, okazuje się gorsza. Jednakże Leksi nie odpuszcza, szuka faceta na jeden raz, a mianowicie osoby towarzyszącej na weselu jej kuzynki i... byłego.
    Tak wiem, to jest dopiero wyzwanie, ale Aleksandra w ten oto sposób chce zamknąć rozdział i zacząć żyć na nowo. Im bliżej tego... wielkiego dnia, tym bardziej Aleksandra zaczyna panikować, bo nie chce pokazać się tam sama. Chce udowodnić, że pozbierała się po upadku. Jednakże ostatnia randka okazuje się totalną klapą i kobieta stwierdza, że koniec z tymi przebojami. Stawia sobie warunek: Przez miesiąc zero randek. Ale jak tu się trzymać zasad, gdy na drodze staje Marcel?

    Mężczyzna, którego również dotknęła zdrada, przeprowadził się do Torunia. Postanowił zmienić swoje dotychczasowe życie. I te zmiany okazały się ogromne, jednak rysa na sercu nadal pozostała. Marcel nie wierzył w miłość i ideały. Chociaż Leksi stała się dla niego Aniołkiem, dzięki któremu zmienił zdanie.

    Autor, wchodząc do literackiego świata, musi nas zaskoczyć, bo debiut to jego wizytówka na dalszy ciąg w tej ścieżce. Autorka swoim pierwszym papierowym dzieckiem na pewno wryła się w pamięć nie jednej osobie. Naprawdę zdecydowanie to jeden z najlepszych debiutów, jaki miałam okazję czytać. Z książki jest niezły grubasek, ale nie odczuwa się tego. Dlaczego?
    Znajdziemy w nim pełną dawkę humoru, a przede wszystkim przy dialogach, gdzie pojawia się cięty język. Wspaniałe wykreowanie wszystkich bohaterów, tak że każdy jest inny.

    Najbardziej podobała mi się, przyjaźń z dzieciństwa pomiędzy Hubertem, Gośką i Leksi. A także zażyłość rodzinnych więzów. Na zbliżenie trzeba czekać spory kawałek, ale warto, bo opisy scen erotycznych są plusem dla autorki. Nie przesadziła z nimi, a w dodatku świetnie je opisała. Wszystko jest tak, jak powinno, do tego wszystkiego odrzucona jest mała tajemnica, która podtrzymuje napięcie i przez którą czytelnik zadawał sobie pytanie: Co będzie dalej?

    Naprawdę warto sięgnąć po tę książkę. Już nie mogę się doczekać kolejnej części, która czeka na mojej półce.
  • zaczytAnka 1. Klient niezweryfikowany
    5.0
    2021-07-12
    Jednak zanim zasiądę do jego lektury, chciałabym podzielić się swoimi wrażeniami po poznaniu losów Aleksandry i Marcela. Przeurocza para która wzbudziła u mnie sympatię od początku do końca. Poczułam niesamowitą więź z Leksi, a co za tym idzie mocno jej kibicowałam, żeby wreszcie jej się w życiu ułożyło. Było tak pewnie dlatego, że sama nie mam szczęścia do facetów. Gdy więc na horyzoncie pojawił się barman Marcel, nie zdziwiłam się, że serducho zarówno bohaterce jak i mnie mocniej zabiło. Nie bez powodu mówi się o barmanach, że są świetnymi słuchaczami. Marcel potrafi słuchać, jest po prostu idealnym facetem jakich można spotkać tylko w książkach.
    Chciałoby się zanucić " Gdzie ci mężczyźni?? prawdziwi tacy......gdzie te chłopy??"
    No to mamy tu prawdziwy okaz mężczyzny. No dobra jest jeszcze Hubert ale to już inna kategoria.
    Kiedy więc Aleksandra otrzymuje zaproszenie na ślub swojego ex z jej kuzynką zaczyna się polowanie na odpowiedniego kandydata który zostanie jej osobą towarzyszącą. Dla mnie wybór był od początku oczywisty, ale nasza bohaterka ma swoje zasady i po nieudanym związku nie dopuszcza do siebie Marcela. Choć ten nie daje za wygraną, ale robi to w niezwykle uroczy sposób. Moim skromnym zdaniem autorka tak genialnie wykreowała główne postacie, że pasowały one do siebie wprost idealnie jak trybiki w maszynie. Leksi i Marcela nie da się nie lubić. A i samemu się marzy o nawiązaniu takiej świetnej relacji z drugą osobą. Tego im właśnie zazdrościłam. Z wypiekami na twarzy śledziłam ich losy. Kiedy więc nadszedł ten wielki dzień w którym Aleksandra postanowiła raz na zawsze zamknąć za sobą drzwi przeszłości i spalić wszystkie mosty które jakoś ją jeszcze z Pawłem - jej ex łączyły już wiedziałam, że tu nastąpi przełom. I nastąpił, oj nastąpił - pomyślałam, teraz już będzie tylko lepiej kiedy wszystkie tajemnice między Aleksandrą i Marcelem zostały wyjawione. I było cudownie ale do czasu aż ktoś postanowił namieszać, perfidnie i z premedytacją. Skutkiem intrygi i niespotykanego zachowania Marcela, relacja pary pryska jak bańka mydlana. Przyznam, że tego posunięcia nie mogłam autorce wybaczyć. Gdy na jaw wyszedł prawdziwy powód dla którego Marcel zniknął z życia Leksi, miałam ochotę stanąć z nią ramię w ramię i sponiewierać mężczyznę za ten jego tok myślenia. W końcu on był gotów zbudować z nią związek mimo jej "wady", a sam zerwał uważając że to on jest niepełnowartościowy. Na szczęście, prawdziwa miłość potrafiła się obronić i nic ani nikt nie mogło stanąć na przeszkodzie. A za manewr utarcia nosów Pawłowi i jego żonce jestem w stanie wybaczyć autorce to zerwanie Marcela i Leksi.
    Na zakończenie swojego wywodu pragnę wam z całego serca polecić "Przekonaj mnie" od M.F.Mosquito- przepiękną historię o tym, że prawdziwa miłość nie boi się przeszłości. A niedługo wrócę znów do was z recenzją kontynuacji Oblicz miłości przedstawiających losy przyjaciółki Leksi-Gośki i jej przeboje w życiu uczuciowym.
  • Katarzyna P. Klient niezweryfikowany
    4.0
    2021-07-06
    Przyjęło się, że na wesele zawsze chodzi się z osobą towarzyszącą - nawet, jeżeli aktualnie jest się singlem. Aleksandra ma do tego dodatkowy problem, bowiem dostała zaproszenie na ślub swojej kuzynki... i jej byłego chłopaka. Nie może iść sama, chce pokazać, że pozbierała się po jego zdradzie. Szkopuł w tym, że na randkowej aplikacji trafia na samych maniaków seksualnych, na żywo zresztą też przyciąga samych amatorów seksu. To nie to, że desperacko chciałaby kogoś poznać, związać się - jej przeszłość zostawiła w sercu głębokie bruzdy, a sama Aleksandra otoczyła się tak wysokim murem, że ciężko się przez niego przebić. Przystojny barman może to jednak zmienić...

    Czy mężczyzna jest inny niż ci, na których trafiała kobieta? I co stanie się z ich relacją, gdy na jaw wyjdzie skrywany przez główną bohaterkę sekret... ?

    Z założenia nie sięgam zbyt często po literaturę erotyczną; większość książek z owego gatunku, na które trafiłam, napisane było zgodnie z jakimś wytyczonym odgórnie schematem, gdzie dziewczyna poznawała przystojnego bogacza nie do zdobycia i to właśnie ona zjednywała sobie jego serce. Najczęściej te historie mnie po prostu... bawiły. A raczej powtarzalność fabuły, kalka, nazwijcie to, jak chcecie. Dla odświeżenia głowy postanowiłam jednak sięgnąć po nowość od wydawnictwa Amare, nie nastawiając się jednak na nic nowego. I powiem Wam, że byłam w błędzie- wreszcie dostałam erotyk, który ma w sobie coś więcej poza gorącymi scenami seksu. Coś, co sprawia, że bohaterów się po prostu lubi i im kibicuje.

    Aleksandra jest piękną, zaradną młodą kobietą. Taką, która mimowolnie przyciąga do siebie tylko jeden typ faceta. A bohaterce nie w głowie przelotne romanse, a może dokładniej- romanse w ogóle. W obecnej chwili liczy się dla niej wyłącznie znalezienie partnera na znienawidzone wesele. Nie wierzy, że na swojej drodze spotka kogoś normalnego. Poniekąd też nie chce, bowiem rany w jej sercu zdają się jeszcze zbyt głębokie. Ale przystojny barman w klubie jej przyjaciela, kilka nieopatrznych słów odnośnie nowego współwłaściciela i wstyd, gdy okazuje się, że jest nim właśnie stojący za barem Marcel sprawiają, że między tą dwójką coś się dzieje. Coś, czego żadne z nich nie potrafi jeszcze właściwie nazwać. Nie chodzi tu o przyciąganie wyglądem. Raczej o tę iskrę, która przeskoczyła między nimi podczas rozmowy. Czy Aleksandra zrzuci swój pancerz, by wreszcie otworzyć się na drugiego człowieka... ?

    Erotyk, który podbił moje serce zawartą w nim historią. Sama jestem w szoku, naprawdę. Tutaj czytelnik nie jest atakowany z każdej strony wymyślnymi pozycjami, wydarzeniami, które ocierają się o nieprawdopodobieństwo. Tutaj mamy historię, która naprawdę mogłaby się przydarzyć każdej z nas. Bo czy nie zdarzyło nam się kiedykolwiek poznać kogoś w parku, klubie czy pracy? Czy nie lubimy opowieści, w której wszystko idzie normalnym torem? Uwielbiam, kiedy bohaterowie teoretycznie wiedzą, że przypadli sobie do gustu, ale autorka/autor opisuje te ich... podchody. Ten nieustający flirt, zawiązującą się nić porozumienia, poznawanie siebie nawzajem. To jest coś, czego szukam w historiach miłosnych. I co sama chciałabym przeżyć. Smaczku dodaje historia, jaką skrywa Aleksandra. Początkowo myślałam, że fabuła będzie kręcić się wokół zdrady jej byłego faceta, ale byłam w błędzie. To coś o wiele głębszego. Ale o tym musicie oczywiście przekonać się sami.

    Duży plus należy się autorce również za stworzone postacie. Marcel nie jest bogatym casanovą, który strzela oczami na prawo i lewo w poszukiwaniu kompanki do łóżka na dany wieczór. On też swoje w życiu przeszedł, więc jest jakby delikatniejszy w kontaktach damsko - męskich. Aleksandra z kolei to silna babka, ale jak wszyscy wiemy nawet te najsilniejsze potrzebują w swoim życiu kogoś, kto obdarzy ich szczerą miłością. Bardzo ich polubiłam, głównie dzięki temu, że wydają się tacy prawdziwi - łatwo wczuć się w ich sytuację uczuciową.

    Mnie - o dziwo - ta książka do siebie przekonała, a Was? ;)
  • Sylwia S. Klient niezweryfikowany
    5.0
    2021-06-15
    Zacznę od okładki. Jest obłędna i od razu rzuca się w oczy. Książka to kolejny debiut, który uważam za udany. Ponieważ to tom 1 serii "oblicza miłości" spodziewam się kolejnych książkę tej autorki. Historia wydaje się zamknięta, więc podejrzewam, że będą to kolejne inne części dotyczące np. przyjaciół Aleksandry. Oj z przyjemnością przeczytam o nich.

    Aleksandra to młoda dziewczyna, która ma za sobą smutna przeszłość. Jej historie poznajemy w trakcie czytania. Nieufna w stosunku do mężczyzn, zraniona i uczy się życia na nowo. Ma oparcie w przyjaciołach. Przypadek sprawia, że poznaje Marcela i ...tak zaczyna się piękna historia o miłości.

    Marcel młody prawnik, który postanawia zmienić swoje życie. Ma za sobą toksyczny związek i postanawia odciąć się od swojego życia. Kiedy poznaje Aleksandrę, jego życie nabiera rumieńców. Ale Ola nie daje się tak łatwo zdobyć...

    Książka napisana z dwóch perspektyw. Głównie z punktu widzenia Aleksandry i przetkana krótkimi rozdziałami pisanymi oczami Marcela. Autorka ma lekkie pióro, pomysł na historię świetnie przemyślany. Bohaterowie świetnie wykreowani, nie tylko główni ale i ci w tle. Uwielbiałam sceny z Aleksandrą i Gośką. Rozbawiały do łez. Relacja między trójka przyjaciół jest cudownie opisana. Autorka funduje nam duży wachlarz emocji. Czuć je na każdej stronie.

    Historia Aleksandry i Marcela to nie tylko historia o miłości. W książce mamy opowieść o przyjaźni, zranionym sercu, zdradzie i zazdrości. Sama miłość jest pokazana jako ta prawdziwa i warta walki. W książce mamy także sceny erotyczne, ale są tak wysmakowane i tak pięknie opisane, że tworzą idealne tło dla historii. Książkę czyta się rewelacyjnie. Jak człowiek się już wciągnie musi ja przeczytać do końca. Tak początkowo jest odrobinę mniej ciekawa ale potem nadrabia z nawiązką.

    Książka jest pełna humoru, ciętych ripost oraz smutnej przeszłości. Co mnie jeszcze zaskoczyć. Brak dokładnych opisów bohaterów. Taki zabieg sprawia, że każdy z nas może sobie stworzyć swoje wyobrażenie postaci. Pokochałam od samego początku zarówno Aleksandrę jak i Marcela. Zakończenie książki taka wisienka na torcie. Idealne zakończenie oczywiście z happy endem. Z niecierpliwością czekam na kolejne tomy, choć muszę przyznać, iż z chęcią poznam historie Gosi i pewnego tajemniczego młodego sprawcy wypadku....
  • Kasia S. Klient niezweryfikowany
    5.0
    2021-06-09
    „Czasami trzeba poczekać, niczego nie oczekiwać, nie szukać miłości, nie walczyć o nią na siłę. O nieszczerą nie warto, a o prawdziwą nie trzeba”.

    Miłość przychodzi zawsze wtedy kiedy się jej nie spodziewamy. Gdy już się poddaliśmy, a mur wybudowany wokół swojego serca wzmacnia się za każdym razem gdy kolejna randka przynosi rozczarowanie.

    I w takim momencie życia poznajemy Aleksandrę piękną, młodą, inteligentną właścicielkę agencji reklamowej. Która przestała wierzyć w prawdziwą miłość i nie ma się co jej dziwić po tym jak została zraniona i zdradzona przez byłego partnera. Skrywany sekret wcale nie ułatwia jej otwarcia się i zaufania na nowo. Po kolejnej nieudanej randce, postanawia, że robi sobie detoks i przez 30 dni nie będzie umawiać się na randki. No ale jak tylko to postanawia, na jej drodze staje przystojny barman i wspólnik jej przyjaciela – Marcel. I co teraz?

    Marcel ma również za sobą ciężkie chwilę i wie jak smakuje zdrada. Gdy tylko zobaczył Aleksandrę, czuł, że jest ona inna i warto o nią zawalczyć. Tylko ma problem bo musi ją przekonać do randki i ma na to 30 dni. Czy uda mu się? Czy nieoczekiwane spotkanie i przyciąganie okaże się prawdziwą miłością? Czy przebije się prze jej mur? I jak zareaguję gdy pozna prawdę?

    „Najważniejsze to znaleźć kogoś, kto cię pokocha takiego, jakim jesteś, z wszystkimi wadami i niedoskonałościami”.

    Historia romantyczna, pełna miłości o którą warto walczyć. Pokazująca, że miłość ma różne oblicza, a gdy trafi się ta prawdziwą to nie mają dla niej znaczenia twoja przeszłość, błędy, choroby bierze się w całości ukochaną osobę, ze wszystkimi doświadczeniami. I wspólnie pisze się swoją przyszłość, bo to ona jest najważniejsza. A doświadczenia z przeszłości tylko nas ukształtowały i dały szanse na nowe lepsze uczucia i życie. Tak, to też jest debiut. Kocham debiuty! Autorka idealnie wykreowała bohaterów, fabuła również dopracowana. W tej książce znajdziemy ból, zdradę, tajemnicę, lęk, strach, miłość, pożądanie no i nie mogę zapomnieć o humorze, droczeniu się i tych zabójczych tekstach które sprawiały, że się śmiałam i płakałam. Emocje gwarantowane. Każda postać jest niesamowita poczynając od głównych bohaterów, po ich przyjaciół i rodziców. A co do zakończenia jest takie jak powinno być, czyli idealne. Jestem ciekawa czy kolejne części będą o perypetiach przyjaciół? Już się nie mogę doczekać na nie. Naprawdę miło spędziłam czas czytając i poznając tą historię. Gratuluję.
Recenzje
Każdą z recenzji weryfikujemy na trzy sposoby:
  • Klient zweryfikowany
    Autorzy recenzji z tym oznaczeniem są naszymi klientami. Kupili ten produkt w sklepie tantis.pl.
  • Klient niezweryfikowany
    Autorzy recenzji z tym oznaczeniem są naszymi użytkownikami, ale nie możemy potwierdzić, że kupili ten produkt w sklepie tantis.pl.
  • Recenzja Zweryfikowana
    Potwierdzamy, że prezentowana opinia może dotyczyć danego produktu i zawiera elementy jego recenzji.

Dostawa i płatność

InPost Paczkomat® 24/7
data dostawy 2. kwietnia, wtorek
bezpłatna dostawa od 248,00 zł
12,99 zł Pobranie 5,00 zł
Żabka, Dino, punkty DPD Pickup
data dostawy 2. kwietnia, wtorek
bezpłatna dostawa od 249,00 zł
8,99 zł Pobranie 5,00 zł
ORLEN Paczka
data dostawy 2. kwietnia, wtorek
bezpłatna dostawa od 249,00 zł
10,99 zł
Kurier DPD
data dostawy 2. kwietnia, wtorek
bezpłatna dostawa od 299,00 zł
12,99 zł Pobranie 5,00 zł
Pocztex Kurier
data dostawy 2. kwietnia, wtorek
bezpłatna dostawa od 299,00 zł
10,99 zł Pobranie 5,00 zł
Kurier InPost
data dostawy 2. kwietnia, wtorek
bezpłatna dostawa od 299,00 zł
14,99 zł Pobranie 5,00 zł
Pocztex - punkty odbioru
data dostawy 2. kwietnia, wtorek
bezpłatna dostawa od 249,00 zł
10,99 zł Pobranie 5,00 zł
Odbiór osobisty w Bielsku-Białej
data dostawy 2. kwietnia, wtorek
0,00 zł

Produkty od autora:


2995192
Ładowanie...