Wydawnictwo: | Otwarte |
Liczba stron: | 336 |
Opis
Popularna autorka romansów młodzieżowych, lecz nie tylko dla młodzieży, wraca z najnowszą publikacją. Ponownie nie zawiedzie, ponownie wciągnie czytelnika i sprawi, że z zapartym tchem będzie śledził historię dwójki głównych bohaterów. Colleen Hoover słynie z angażujących i niebanalnych historii miłosnych i jej najnowsza książka "Nagie serca" spełnia oczekiwania fanów jej twórczości.
Tym razem fabuła będzie toczyć się wokół Beyah i Samsona. Z pozoru tę dwójkę wszystko dzieli, jednak jak się okaże pod powierzchnią każde z nich skrywa podobne tajemnice. Beyah wychowana w biedzie i osamotnieniu, nauczona jest dochodzić do wszystkiego samodzielnie i dążyć do celu pomimo niesprzyjających okoliczności. Kiedy umiera jej mama, zmuszona jest przeprowadzić się do ojca, u którego musi przetrwać lato dzielące ją od rozpoczęcia studiów. Trafia do zupełnie obcego świata, kompletnie innego od tego, który do tej pory znała, w otoczeniu obcych ludzi, w tym jej ojca, z którym nie ma właściwie żadnej relacji. W nowym miejscu poznaje syna sąsiadów - Samsona. Chłopak jest przedstawicielem zupełnie innego świata, jednak pomimo tego między dwójką nawiązuje się nić porozumienia.
To, co początkowo jest po prostu przyjaźnią, przeradza się w "umowny" wakacyjny związek. Skoro i tak ich wspólny czas jest ograniczony, postanawiają z tego skorzystać. Jednak z czasem zaczną obnażać przed sobą najskrytsze sekrety, co zupełnie zmieni charakter łączącej ich relacji. Z nieskomplikowanej ich znajomość zmieni się w głębokie, niepowtarzalne porozumienie dusz. Przed bohaterami zostaną postawione bardzo trudne wybory, które będą miały ogromny wpływ na ich przyszłość. Czy dwójka jeszcze bardzo młodych ludzi udźwignie ciężar przeszłości i niejasnej przyszłości? Autorka nie odpowie na to pytanie w prosty sposób.
Hoover słynie z budowania niezwykle wzruszających i kompletnych historii miłosnych. Nie boi się poruszać trudnych i niewygodnych tematów, które nadają fabule wyrazistego i realnego charakteru. W swojej najnowszej powieści serwuje czytelnikom dokładnie to, co jest jej specjalnością. Historia Beyah i Samsona porywa czytelnika, ma w sobie wiele smutku, ale jednocześnie przynosi ukojenie. Zapada w pamięć na tyle mocno, że jeszcze wiele dni po zakończeniu lektury, myśli wracają do bohaterów, ich historii i uczucia, które połączyło ich w taki nieoczywisty sposób.
Klienci, których interesował ten produkt, oglądali również:
Dane szczegółowe
Identyfikator produktu | 3015531 |
Tytuł | Nagie serca |
Autor | Colleen Hoover |
Wydawnictwo | Otwarte |
Język wydania | polski |
Język oryginału | angielski |
Liczba stron | 336 |
Data premiery | 2021-07-28 |
Rok wydania | 2021 |
Wymiary produktu [mm] | 205 x 135 x 21 |
Okładka | okładka miękka |
Waga Produktu [kg] | 0.31 |
Cena detaliczna | 44,99 zł |
Nasza cena | 31,86 zł |
Powiązane tematy: | Dzień Matki |
Ta książka złamała mi serce. Wielokrotnie! I choć daje nadzieję, że z każdej trudnej sytuacji można wyjść obronną ręką, a to wszystko dzięki sile woli i determinacji, by stać się kimś lepszym, to pokazuje bardzo smutne realia dzisiejszego świata. Plot twist zwala z nóg, a gdy już się z tym oswajamy, kolejny zakręt fabuły sprawia, że trudno się podnieść. Ta książka jest przejmująca, bolesna i wnika w duszę czytelnika do głębi. Nie można wątpić w niezwykły talent Autorki do tworzenia jedynych w swoim rodzaju opowieści, które niosą pokrzepienie, ale i wiele bólu w drodze ku niemu, podobnie jak często zdarza się w życiu.
Beyah to dziewczyna, która wkroczyć w dorosłość musiała gdy jej wiek nie miał jeszcze dwóch cyfr. Jadła bardzo różne rzeczy, byleby tylko nie czuć głodu. Bo doskonale wie czym jest głód i obezwładniająca samotność. Jej życie to głównie tajemnice, jest mistrzynią kłamstw. Kłamie, by oszukiwać ludzi wokół, że wszystko jest ok ale i zwizualizować sobie swój lepszy, prywatny świat. Lecz tak naprawdę nie ma pojęcia czym jest ciepły dom, zwyczajna, kochająca się rodzina czy syty żołądek.
Samson to człowiek tajemniczy. Właściwie trudno wyciągnąć z niego cokolwiek o jego życiu czy przeszłości. Nawet zwyczajne fakty, jak imiona rodziców czy miejsce stałego zamieszkania, pozostają pytaniami, na które nie udziela odpowiedzi. Ale wiedzie dobre życie. Ma piękny, ogromny dom niedaleko plaży, planuje swoją przyszłość, tak by kontynuować rodzinną tradycję. Oceniając go po czynach widzimy jak dobrym jest człowiekiem, bowiem nieustannie bezinteresownie pomaga wszystkim wokół. Również Beyah ofiaruje coś, czego nie dał jej nikt inny - spokój i poczucie bezpieczeństwa. Więc dlaczego jest tak ogromnie skryty?
Niesamowicie spodobała mi się rodzina ojca Beyah. To, jak ją przyjęli i jak otoczyli swoją troską, która była przecież niechciana przez dziewczynę. Może nawet nie tyle niechciana, ona z nią zwyczajnie niekomfortowo się czuła, gdyż nie znała takiego traktowania. Urzekła mnie także jej przyrodnia siostra Sara. Autentycznie, gdybym miała siostrę, to chciałabym by była jak ona. Ponadto wszystkie elementy, które tu się pojawiały znacząco przemawiały do czytelnika. Zagubienie ojca Beyah. Dobroć Alany. Pies przybłęda. To tylko niektóre kwestie pojawiające się w tej opowieści, które wkradną się w Wasze łaski. Autorka stworzyła coś niesamowitego pisząc tę książkę. Tak bezbrzeżnie smutną i wnikającą do najgłębszych zakamarków serca i umysłu czytelnika. Lecz także niosącą wiarę w ludzi i lepsze jutro. Moim zdaniem każdy powinien ją przeczytać, niezależnie od tego jakiego gatunku jest fanem. Bo nie chodzi tu o to, że głównym motywem powieści jest romans, bo właściwie tak nie jest. To piękna książka z przesłaniem, z duszą, zawierająca w sobie ogrom emocji, które odczuwa się podczas lektury i które przenikają do głębi. Gorąco Wam ją polecam.
Beyah całe życie walczy o przetrwanie. Matka ćpunka nie dała jej nic oprócz strachu przed jutrem oraz to, że liczyć może tylko i wyłącznie na siebie. Kiedy niespodzianie matka umiera, krótko przed wyjazdem na uczelnię, Beyah jest zmuszona spędzić resztę lata u ojca, którego kompletnie nie zna, gdyż traci mieszkanie. Tam po raz pierwszy przestaje się martwić o podstawowe potrzeby, a nawet znajduje się ktoś, kto trafia prosto do jej serca.
Zawsze to powtarzam przy okazji książek Colleen, że jest ona mistrzynią w przelewaniu emocji na papier. Zawsze to jest tak wielki ładunek uczuciowy, że człowiek czytając ma ciarki na skórze. Przynajmniej w moim przypadku tak się zdarza. I tym razem autorka nie zawiodła. Rodzące się uczucie między Samsonem i Beyah było cudownie opisane. Hoover ma u mnie bardzo wysoko ustawioną poprzeczkę dlatego troszeczkę byłam zawiedziona, że nie było efektu wow w książce. Zawsze potrafiła zrobić taki zwrot akcji, że zbierałam szczękę z podłogi i nagle wszystko wskakiwało na swoje miejsce. Tutaj nie było takiego zaskoczenia. Spodziewałam się takiego obrotu spraw. Tak samo sama historia opisana w książce nie do końca trafiła do mnie. Ale to akurat zganiam na fakt mojego samopoczucia podczas czytania. Nie do końca to był czas na taką lekturę. Czy to znaczy, że książka w moim mniemaniu była zła? Absolutnie nie! Wręcz przeciwnie, wiem na pewno, że kiedyś do niej wrócę. To już mówi samo przez się, bo ja robię reredingi tylko naprawdę cudownych książek. I naprawdę bardzo się cieszę, że mogłam ją przeczytać tak długo przed premierą. Czytajcie książki Hoover, bo naprawdę warto!
Dostawa








Polecane Kategorie
Bestsellery
- Polska i Rosja. Sąsiedztwo wolności i despotyzmu
- Pucio na wsi. Ćwiczenia rozumienia i mówienia dla dzieci. Uczę się mówić
- Prolog. Batman Knightfall. Tom 1
- Piaskownica. Żółw, zielona
- Kocham Czytać. Seria logopedyczna. Pakiet 18 zeszytów
- Polski. Krok po kroku. Podręcznik do nauki języka polskiego dla obcokrajowców