"Mindf*ck. Cambridge Analytica, czyli jak popsuć demokrację" to książka poświęcona głośnej aferze, która wybuchła 17 marca 2018 roku, kiedy to w mediach na całym świecie opublikowano rezultaty śledztwa dziennikarskiego, demaskującego działania brytyjskiej firmy doradztwa politycznego Cambridge Analytica. Polegały one na próbie wpływu na bieżące wydarzenia polityczne, takie jak referendum w sprawie Brexitu, czy wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych w 2016 roku, przy użyciu danych pozyskanych z Facebooka na temat ponad 87 milionów jego użytkowników,

Autor książki, Christopher Wylie to były pracownik Cambridge Analytica i główne źródło ujawnionych w mediach informacji, które doprowadziły do odsłonięcia kulisów jej mocno wątpliwych etycznie operacji. Do jego zadań, w ramach pracy dla tej firmy, należało między innymi tworzenie profili psychologicznych użytkowników Facebooka, na podstawie udostępnionych przez nich danych, w celu wpływania na ich poglądy polityczne. Odbywało się to poprzez umyślne wymierzanie w nich różnych treści, zamieszczanych w mediach społecznościowych przez specjalnie zaprojektowane w tym celu algorytmy. Co więcej, dane którymi operowała Cambridge Analytica pod pretekstem wykorzystania ich do badań naukowych, w dużej mierze pozyskane były bez zgody ich właścicieli, za pomocą konia trojańskiego, udającego zabawną aplikację na Facebooku.

Niewątpliwą zasługą książki Wylie'ego jest zwrócenie uwagi na możliwość używania mediów społecznościowych do manipulacji nastrojami i emocjami społecznymi przez wpływowe osoby i organizacje, mające w tym swój partykularny interes. Sensacyjna historia ukazana w ""Mindf*ck. Cambridge Analytica, czyli jak popsuć demokrację" może zarówno przerażać, jak i fascynować. Przede wszystkim, powinna jednak stanowić ostrzeżenie przed zagrożeniami, które powstają na styku branży nowoczesnych technologii i polityki. Naiwnością byłoby bowiem uważać, że przypadek Cambridge Analytica był odosobniony i taka sytuacja więcej się nie powtórzy. Wręcz przeciwnie, książka Wylie'ego jest tak ważna, ponieważ istnieją wszelkie przesłanki, aby sądzić że proceder eksploracji danych użytkowników mediów społecznościowych trwa w najlepsze także i dziś.