Lubię wracać do książek autorki, bo wiem, że podczas czytania lektury będą czuć się swojsko jak na swoim podwórku. W pierwszym tomie sagi Stajnia w Pieńkach, poznajemy Magdę, główną bohaterkę, która jest zadowolona ze swojego życia- mąż, praca, dom. Wszystko jednak zmienia się, gdy w progu ich mieszkania staje teściowa z walizkami i swoimi długami, a to dopiero początek nieprzewidzianych zmian w życiu bohaterki.
Magda dowiaduje się, że dostała spadek po babci, z którą od lat nie utrzymywała kontaktu. Na miejscu okazuje się, że Stajnia w Pieńkach jest zadłużona oraz niszczejącą nieruchomością z kilkoma końmi. Jednak dobroć, serdeczność ludzi będzie wielkim wsparciem dla Magdy, a życie na wsi spodoba się na tyle mocno, że wrócą wspomnienia z dzieciństwa.
"Dawno temu babcia Fela często pokazywała wnuczkom stare zdjęcia z młodości, pocztówki, porcelanowe figurki, ręcznie dziergane koronkowe serwetki, stanowiące kiedyś część posagu prababci, ale biżuterią nie chwaliła się nigdy. Magda z pewnością zapamiętałaby drogocenne cacka. No i jeszcze ten brak wzmianki o nich w testamencie."
Niemniej jednak czy spadek od babci będzie sprzyjać małżeństwu głównej bohaterki i obecnej trudnej sytuacji w jakiej znalazła się teściowa?
Czy na wsi można zacząć wszystko od nowa?
Czy Tomek, mąż Magdy zrozumie- dojrzeje do decyzji odcięcia pępowiny i synkowania by w końcu zając się swoim małżeństwem?
Jaką tajemnice skrywa dom i Stadnina w Pieńkach?
Opowieść idealnie utkana z codzienności zwykłego życia każdego z nas i to właśnie najbardziej cenie w książkach autorki. Pani Izabella opisuje w otwarty i rzetelny sposób uczucia ludzi, używając przy tym bezproblemowego i klarownego języka. Tym samym skłania nas do refleksji oraz pokazuje , że życie może nas zaskoczyć w każdym momencie i czasem warto zaufać sobie. Ukazuje i uwidacznia, że nagła zmiana w życiu może zaowocować w wiele dobrych chwil oraz poznanie nowych ludzi.
Jedyny zarzut do książki to ukazujące się i mające znaczny wymiar opisy przedmiotów, krajobrazu.
Mimo wszystko warto mieć na uwadze, że autorka nie koloryzuje życia na stronicach swojej książki, nie oszczędza bohaterów, fabuła toczy się torem - jak to w życiu bywa bez lukrowania. Powieść kierowana również do miłośników zwierząt - koni, wszak autorka nie omija i nie żałuje okazywania miłości do zwierząt na kartach lektury.