Faceci w gumofilcach. Oblicza Wędrowycza. Tom 10

"Faceci w gumofilach" - dziesiąta część bestsellerowej serii "Oblicza Wędrowycza"!

Heros, siłacz, harpagan ze ściany wschodniej - zwał jak zwał; ważne, że znany nam bohater ponownie pojawia się na horyzoncie wydarzeń. Nieprzyjemnie trącąca onuca wciśnięta do filcowo-gumowego kamasza już wkrótce nadepnie światu na odcisk - a ślady po jej podeszwie zostaną na wielu bardackich mordach. Bagnet sprytnie schowany w bucie znów sprawi, że krew przeciwników poleje się wartką strugą, a maszyneria schowana w suterenie gromko wybulgocze rytm rzezi.

Czas przebrać kartofle w kopcu i powyciągać spośród nich granaty. Miejcie się na baczności: autobusem z Chełma nadciąga ON! Kto podnosi na duchu zafrasowanych, pogania maruderów, a kołkiem i linką hamulcową posługuje się wręcz po wirtuozersku? Odpowiedź może być tylko jedna; panie i panowie - przed Wami Jakub "Mroczna uszanka" Wędrowycz!

"Faceci w gumofilcach" Andrzeja Pilipiuka - fantastyczno-satyryczna mieszanka wybuchowa

Książka "Faceci w gumofilcach" to już dziesiąty tom cyklu "Oblicza Wędrowycza" autorstwa Andrzeja Pilpiuka - jednego z najpopularniejszych polskich twórców literatury fantasy, od lat związanego z wydawnictwem Fabryka Słów. Powieści z Jakubem Wędrowyczem stanowią swoistą parodię gatunku, a zawarte w nich błyskotliwe poczucie humoru, sprawne nawiązania historyczno-kulturowe i lekkie pióro przysporzyły autorowi dużej popularności i stałego miejsca w polskim środowisku fantasy.

Jakub Wędrowycz - bohater książki "Faceci w gumofilcach" - nie grzeszy elegancją ani kulturą osobistą. Wręcz przeciwnie, bijący od niego zapach może przyprawić o zawrót głowy, a ilość wypijanego alkoholu - tylko pogłębić szok. Wędrowycz spędza czas na pędzeniu i łojeniu bimbru, kłusownictwu, awanturach z kamratami i przepędzaniu wszelkiej maści "paranormalnej gadziny", co umożliwiają mu wrodzone zdolności ezoteryczne. Życiową misją Jakuba, nadaną mu przez przodków, jest eliminacja jak największej liczby członków wrogiego rodu Bardaków.

Jakub Wędrowycz to soczewka, w której skupiają się narodowe przywary Polaków: warcholstwo, porywczość, skłonność do wypitki czy kombinatorstwo. Cechy takie, jak brawura i brak wewnętrznych hamulców, a także biegłość w posługiwaniu się materiałami wybuchowymi sprawiają jednak, że z każdej opresji wychodzi obronną ręką - ku własnej satysfakcji i uciesze czytelników!