„Było znacznie gorzej niż przypuszczałam.”
Liam „Hunter” Blake nienawidzi Reapersów, to jego wrogowie. Zrobi i posunie się do wszystkiego, aby osiągnąć zamierzony cel. Nie ma zamiaru przebierać w środkach i czynach. Jednak okazja na pokrzyżowanie planów znienawidzonego klubu nadarza się jakby sama.
Emma Lou Hayes jest trzymaną pod kloszem córką Prezydenta Reapersów. Dziewczyna nie ma łatwego życia, nie może się z nikim spotykać, o randkach czy chłopaku nie ma mowy. Jej nadopiekuńczy ojciec skutecznie ograniczył kontakty z wszystkimi mężczyznami, a ci z którymi na co dzień się spotyka nie patrzą na nią jak na kobietę, obawiają się gniewu Prezydenta. Huntera poznaje przez internet. Kiedy więc nieznajomy okazuje jej zainteresowanie, dziewczyna nie waha się zbytnio. Wydaje jej się, że trafiła na mężczyznę idealnego, który nie boi się jej ojca. A jaka jest prawda?
Powieść całkowicie skradła moje serce, czytanie od początku do końca było przyjemnością i skutecznym oderwaniem od rzeczywistości. Relacja naszej pary jest skomplikowana, stają po przeciwnych stronach barykady. Niespodziewanie między nimi wybucha gorące uczucie. Emocje i pożądanie są wręcz namacalne. Czy jednak w obliczu wojny i nienawiści wrogich klubów możliwy jest happy end? Tajemnice, niedopowiedzenia, umiejętne stwarzanie pozorów, prawda, która boli. Wewnętrzne rozterki, trudne decyzje, co wybrać - lojalność wobec rodziny, czy pójść za głosem serca. Obawy i strach przed zaangażowaniem. Czy druga strona jest szczera i uczciwa? Rodzina, przyjaźń i miłość…
Klub motocyklistów to bardzo specyficzne i niebezpieczne środowisko. Panują w nim z góry ustalone zasady, do których każdy należący do klubu musi się stosować. Groźnie wyglądający, nieprzejednani, pewni siebie, zaborczy mężczyźni. Mają swój świat, poglądy i swoje kobiety. Mocno zakrapiane, niepokojące imprezy, łatwe kobiety, niebezpieczne akcje. Przynależność do klubu wiąże się z obowiązkami i przywilejami.
Z przyjemnością wkroczyłam w świat wykreowany przez Autorkę i bardzo dobrze się bawiłam. Emocje, zaskoczenie, niepewność, które towarzyszyły mi do samego końca. I to zakończenie, które sugeruje, że to jeszcze nie koniec. Bardzo polecam całą serię.