Czarna owieczka. Moje poczytajki

"Czarna owieczka" to wzruszająca opowieść dla najmłodszych czytelników, której pierwsze wydanie liczy sobie już ponad pięćdziesiąt lat. Książeczka znakomicie nada się jako lektura przed snem dla malucha oraz propozycja do samodzielnego czytania dla nieco starszego dziecka, które dopiero wkracza w świat literatury.

Siostry Popiołkówny to dwie rezolutne dziewczynki, które uwielbiają spędzać czas ze zwierzętami. Kiedy pod ich opiekę trafia mała osierocona owieczka, dziewczynki nie mają pojęcia, jak odpowiednio się nią zająć. Sąsiad podpowiada im, że najlepiej znaleźć dla niej zastępczą mamę. Wybór pada na poczciwą suczkę. Owieczka dostaje imię Metka i staje się najbardziej niezwykłym przedstawicielem swojego gatunku. Dlaczego? Na skutek nieustannych zabaw ze szczeniakiem, owieczka zaczyna coraz bardziej się do niego upodabniać. Biega po podwórku w poszukiwaniu kości, poszczekuje na intruzów, a nawet sypia w psiej budzie! Jej specyficzne zachowanie staje się źródłem wielu zabawnych sytuacji.

"Czarna owieczka" to historia, którą pokochało wiele pokoleń dzieci. Bawi, wzrusza i zapada w pamięć. Mały czytelnik może z niej wyciągnąć wiele cennych wniosków, jak choćby szczególnie ważne w dzisiejszych czasach przesłanie, że bycie innym nie oznacza nic złego, przeciwnie - czyni wyjątkowym. Na podstawie tej krótkiej historyjki, można zobrazować maluchowi jak ważna jest akceptacja i otwieranie się na to, co być może nie pasuje do reszty, ale wprowadza różnorodność. To też wspaniały wstęp do lekcji o tolerancji i szacunku.

Duża czcionka, prosty język i podręczny format zdecydowanie przypadną do gustu dzieciom, które zaczynają swoją przygodę z samodzielnym czytaniem. Całość ubogacają niezwykle barwne ilustracje, których autorką jest Anna Wielbut.

Jan Grabowski to człowiek wielu talentów. Pracował jako nauczyciel i pisał podręczniki szkolne. Tworzył monografie i przewodniki po Warmii i Mazurach, a przez pewien okres pracował nawet w Ministerstwie Oświaty w międzywojennej Polsce. Największa sławę przyniosły mu jednak książeczki dla dzieci, w których opowiada o losach poczciwych zwierzaków jak np. "Reksio i Pucek", przemycając w ten sposób morał, który maluch może odkryć, dzięki uważnej lekturze. Zawarte w nich treści wciąż nie tracą na aktualności, mimo że od ich pierwszego wydania minęło przeszło pół wieku.