Nakładem wydawnictwa Czarne ukazała się kolejna książka specjalisty od trudnych tematów - Jacka Hołuba. Tym razem w reportażu autor przybliża niezwykle bolesny i wrażliwy temat i objawia czytelnikom prawdziwą twarz przemocy domowej. Punktem wyjścia do napisania książki były druzgocące statystyki częstotliwości stosowania przemocy w polskich domach. Statystyki oparte są na sondażach, w których jednak spora część ankietowanych, z powodu lęku lub wstydu, nie odpowiada szczerze. Jeśli mimo to wyniki ankiet są zatrważające, jak okropna musi być realna sytuacja?
Jacek Hołub prezentuje różne rodzaje przemocy, wszystkie jej wymiary, oblicza i w końcu mechanizmy. Czytelnicy mogą być zaskoczeni perspektywą, z jakiej w książce ujmuje się przemoc, bowiem czytane słowa będą pochodziły w takim samym stopniu od ofiar, jak i sprawców. Swoją przestrzeń do wypowiedzi będą miały także osoby, które ofiarom przemocy pomagają, w tym psycholodzy, czy pracownicy fundacji oferujących wsparcie osobom pokrzywdzonym. Ta wielowymiarowość opisywanych krzywd i ich rozległe pole rażenia pozwolą czytelnikom w bardziej globalny sposób spojrzeć na problem, który z roku na rok narasta.
Warta podkreślenia jest postawa autora, który, pomimo tak ciężkiej tematyki, daleki jest od oceniania bohaterów swojego reportażu. Ukazuje przemoc na wielu płaszczyznach, o których być może część czytelników nigdy by nie pomyślała. Mimo to, udaje mu się uniknąć powielania stereotypów, co więcej wypowiada się o nich jako o jednej z głównych wad naszego społeczeństwa. Obraz, który nakreśla jest niezwykle smutny. Spora część jest jedynie biernymi obserwatorami, którzy najczęściej oceniają, obwiniają, stygmatyzują, jednak nie sprawcę, a ofiarę. Spirala przemocy, która trwać może w rodzinie latami, dotykając kolejne pokolenia oraz ostracyzm, tak nagminny w mniejszych i większych społecznościach są głównymi czynnikami ciągłego narastania problemu.
Pisarz wskazuje także aspekty techniczne związane z przemocą, punktuje wszystkie luki i zaniedbania systemowe, które powiększają zasięg przemocy. Książka stanowi z jednej strony brutalny zapis rzeczywistości, momentami tak drastyczny, że aż nierzeczywisty, z drugiej drogowskaz na drodze do zmian. Tak samo zmian globalnych, systemowych, prawnych, jak i indywidualnych.