Mnóstwo młodych dziewczyn marzy o karierze w modelingu i upatruje w nim szansy na zrobienie kariery, wybicie się, uniknięcie marazmu codzienności. Rzadko mówi się o tym, że wszelkie konkursy wyławiające takie dziewczyny, te mniej sprawdzone i bez odpowiedniej renomy, mogą stać się biletem w jedną stronę do samego piekła. Bowiem są na tym świecie ludzie, którzy pod przykrywką spełniania marzeń, oferują jedynie ból, rozpacz i bezradność. Niestety takie procedery były, są i będą obecne w świecie i stanowią ogromne zagrożenie dla naiwnych, pełnych nadziei dziewczyn. I rzadko która z nich może liczyć na swój happy end, gdy znajdzie się w tej sytuacji bez wyjścia.
Marina to 22-letnia młoda kobieta, która nie jest w stanie porozumieć się z rodzicami. Oni przygotowali już dla niej ścieżkę kariery - chcą by przejęła rodzinny biznes, i nie przyjmują odmowy. Na razie chronią ją studia, jednak wie, że nie ma szans w tym starciu, choć trudno przygotować się jej na nieuniknione. Ma inne talenty i zainteresowania i choć nigdy nie myślała nawet o byciu modelką, to upatruje w tym swojej szansy na uniknięcie poddania się woli rodziny. Wyjeżdża pełna nadziei, gotowa na wielką przygodę, choć jej decyzja była podjęta bardzo pochopnie i pod wpływem chwili. Warunki, w których się znajduje są co najmniej dziwne, ale ma przy sobie ukochaną przyjaciółkę oraz swoją żelazną determinację, by dotrzeć do kolejnych etapów konkursu. Marina to waleczna osoba, która nie ugina się do intencji innych i charakteryzuje się żelazną wolą. Nie ma pojęcia, że te cechy w niczym jej się nie przydadzą, bo niebawem będzie musiała się złamać, by służyć...
Ian jest przedstawiony jako jeden z czterech organizatorów konkursu. Tak naprawdę jest trenerem jednej z "wygranych" dziewczyn, a tym razem wybór trafia właśnie na Marinę. Chłodny i zdystansowany, ma jednak w oczach coś, co sprawia, że można się go bać. Ten strach przed nim jedynie się wzmaga, gdy pokazuje swoje opanowane, lecz nie znoszące sprzeciwu oblicze. Nie waha się ukarać, gdy nie spełni się jego poleceń i potrafi być brutalny. A jednak... to wszystko to tylko maska, którą nosi na potrzeby swojej pracy. Lecz by spojrzeć głębiej trzeba naprawdę się napracować, a on sam musi chcieć się odsłonić. Nie zmienia to jednak faktu, że ma specyficzne upodobania jeśli chodzi o sprawy łóżkowe. To szalenie skomplikowany mężczyzna, naznaczony swoją przeszłością.
"Bez zgody" to niesamowicie klimatyczna historia, która trzyma nas w napięciu od pierwszych chwil. Z jednej strony jest bardzo pokręcona, zła do szpiku kości, a jednak ma w sobie coś takiego co sprawia, że brniemy przez nią dalej ze wzmożonym zainteresowaniem, a cała opowieść niezwykle intryguje. Autorce udało się wprowadzić specyficzny ale zarazem hipnotyzujący klimat, który towarzyszy nam przez całą lekturę. Nie bez powodu książka otrzymała 5/5 w skali hot level Niegrzecznych książek i to nie tylko z uwagi na mocne sceny zbliżeń ale też za ogólny, mroczny aczkolwiek bardzo erotyczny nastrój całej powieści. Pomimo faktu, że mamy tu do czynienia z erotykiem to powieść charakteryzuje się niemniej interesującą i świetnie rozpisaną fabułą. Cała koncepcja książki zasługuje na uznanie, podobnie jak wykonanie, które wyszło Autorce naprawdę świetnie. Wisienką na torcie jest niesamowite wydanie tej pozycji, mroczne i piękne zarazem, jak cała lektura. Gorąco polecam wszystkim miłośnikom bardzo niegrzecznej literatury.