produkt tymczasowo niedostępny
- Niech żyje królewna Aurora! Sto lat, sto lat! To krzyknął jeden z książąt, a pozostali natychmiast skwapliwie podchwycili. Aurora podziękowała im uśmiechem. Z ciekawością przyjrzała się zgromadzonym. Jedni krzyczeli szczerze, inni - żeby się przypodobać, jeszcze inni chcieli zwrócić na siebie uwagę. Spojrzenie królewny przykuła drobna postać w szarej opończy. Jej zachowanie wyróżniało się na tleCzytaj więcej