Ale kupa! Co masz w pieluszce?

Myszka jest jeszcze mała i bardzo dociekliwa – chce wiedzieć wszystko o otaczającym ją świecie. Nosi pieluszkę tak samo, jak jej przyjaciele. Zaczyna zastanawiać się, czy u nich znajduje się to samo co u niej. W końcu postanawia to sprawdzić. Zagląda więc do pieluszki Świnki, Konia, Pieska, Kózki i Krówki. Wraz z nimi uczy się korzystać z nocnika. Okazuje się, że może wyjść z tego naprawdę świetna zabawa! Książka belgijskiego ilustratora Guido van Genechtena uczy najmłodszych nie tylko jak przyzwyczaić się do nocnika, ale też pomaga w rozwijaniu nauki liczenia i uczy rozpoznawania różnych gatunków zwierząt.

Czytanie książki „Ale kupa! Co masz w pieluszce?" dostarcza wielu powodów do radości. Bawi i starszych i młodszych. Dziecko pomaga myszce i samodzielnie odkrywa okienka, by zobaczyć, jak wyglądają...kupy kolejnych zwierzątek. Dobrze jest, by korzystanie z nocnika pozbawione było jakichkolwiek napięć, co jest możliwe dzięki wspólnej lekturze książki „Ale kupa! Co masz w pieluszce?". Oswajanie tematu robienia siku i kupy stanowi podstawę skutecznego, bezstresowego odpieluchowania.

Myszka jest bohaterką, która wzbudza sympatię najmłodszych. Zagląda do pieluszek swoich przyjaciół, zawsze pytając ich wcześniej o zgodę. Ostatecznie sama wszystkich zaskakuje, gdy okazuje się, że ona już pieluszki nie potrzebuje! Wszystkie zwierzątka zaczynają ją naśladować i z chęcią siadają na nocnikach.

Guido van Genechten jest wielokrotnie nagradzanym autorem bogato ilustrowanych książek dla dzieci. Wiele z jego dzieł okazało się bestsellerami, które przetłumaczono na kilkanaście języków. Jego charakterystyczne ilustracje wzbudzają duże zainteresowanie.

Książka „Ale kupa! Co masz w pieluszce?", która ukazała się nakładem Wydawnictwa Nasza Księgarnia pomimo niewielu stron kompletnie się nie nudzi. Dzieci potrafią do niej wracać wiele razy, ciągle głośno się śmiejąc. Wspólne liczenie kozich bobków czy porównywanie końskiego łajna z psią kupą z zakręconym ogonkiem jest bardzo zabawne.

Oswajanie tematu kupy to bardzo ważna sprawa. Każdy człowiek ma potrzeby fizjologiczne. Są one zupełnie naturalną częścią naszego życia! Warto, by młody człowiek miał tego świadomość już od najwcześniejszych lat.